Świat

Biden kontroluje granicę USA-Meksyk w obliczu krytyki GOP

  • 9 stycznia, 2023
  • 7 min read
Biden kontroluje granicę USA-Meksyk w obliczu krytyki GOP


EL PASO, Teksas (AP) – prezydent Joe Biden przeszedł błotnistym odcinkiem granicy amerykańsko-meksykańskiej i dokonał inspekcji ruchliwego portu wejścia w niedzielę podczas swojej pierwszej podróży do regionu po dwóch latach urzędowania, wizyty w cieniu napiętej polityki imigracji, ponieważ Republikanie obwiniają go za rekordową liczbę migrantów przedostających się do kraju.

Na swoim pierwszym przystanku prezydent obserwował, jak funkcjonariusze straży granicznej w El Paso demonstrowali, jak przeszukują pojazdy pod kątem narkotyków, pieniędzy i innej kontrabandy. Następnie udał się na zakurzoną ulicę z opuszczonymi budynkami i przeszedł wzdłuż metalowego ogrodzenia granicznego, które oddzielało amerykańskie miasto od Ciudad Juarez.

Jego ostatnim przystankiem było Centrum Obsługi Migrantów Hrabstwa El Paso — ale w zasięgu wzroku nie było żadnych migrantów. Dowiedziawszy się o oferowanych tam usługach, zapytał pracownika organizacji charytatywnej: „Gdybym mógł machnąć różdżką, co powinienem zrobić?”

Prawie czterogodzinna wizyta Bidena w El Paso była ściśle kontrolowana. Nie spotkał żadnych migrantów, z wyjątkiem sytuacji, gdy jego konwój jechał wzdłuż granicy, a około tuzina ustawiło się w kolejce po stronie Ciudad Juárez. Jego wizyta nie obejmowała czasu spędzonego na posterunku Straży Granicznej, gdzie migranci przekraczający granicę nielegalnie są zatrzymywani i przetrzymywani przed zwolnieniem.

Wizyta zdawała się mieć na celu zademonstrowanie sprawnej operacji przetwarzania legalnych migrantów, wyeliminowania przemycanej kontrabandy i humanitarnego traktowania tych, którzy wjechali nielegalnie, tworząc przeciwieństwo do twierdzeń Republikanów o sytuacji kryzysowej równoważnej z otwartą granicą.

Ale jego wizyta prawdopodobnie niewiele zrobiła, by stłumić krytyków z obu stron, w tym zwolenników imigrantów, którzy oskarżają go o ustanowienie okrutnej polityki, podobnej do polityki jego twardogłowego poprzednika, Donalda Trumpa.

Na znak głębokich napięć związanych z imigracją gubernator Teksasu Greg Abbott, republikanin, wręczył Bidenowi list, gdy tylko wylądował w stanie, w którym napisano, że „chaos” na granicy był „bezpośrednim skutkiem” prezydenta brak egzekwowania prawa federalnego. Biden później wyjął list z kieszeni marynarki podczas swojej trasy koncertowej, mówiąc dziennikarzom: „Jeszcze go nie czytałem”.

Warto przeczytać!  Setki tysięcy maszerują w Polsce w antyrządowych protestach, by okazać poparcie dla demokracji

Przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy odrzucił wizytę Bidena jako „fotografię”, mówiąc na Twitterze, że republikańska większość obciąży administrację „odpowiedzialnością za stworzenie najniebezpieczniejszego kryzysu granicznego w historii Ameryki”.

Sędzia hrabstwa El Paso, Ricardo Samaniego, z zadowoleniem przyjął wizytę Bidena, ale powiedział, że obecny zastój w przyjazdach uniemożliwił prezydentowi zobaczenie, jak duża jest grupa przybyszów.

„Nie widział prawdziwych trudności” – powiedział Samaniego, który był w lokalnej delegacji, która witała Bidena. „Dobrze, że tu był. To pierwszy krok. Ale wciąż musimy robić więcej i spędzać z nim więcej czasu”.

Gdzie indziej w El Paso, gdzie Biden nie odwiedził, setki migrantów zebrało się w niedzielę przed katolickim kościołem Najświętszego Serca, gdzie spali na zewnątrz i otrzymywali trzy posiłki dziennie od grup wyznaniowych i innych organizacji humanitarnych.

Wśród migrantów było kilka kobiet w ciąży, w tym 26-letnia Karla Sainz, która miała osiem miesięcy. Podróżowała w małej grupie, w której był jej 2-letni syn Joshua. Sainz zostawiła troje innych dzieci w domu w Wenezueli z matką.

„Poprosiłabym prezydenta Bidena, aby pomógł mi z pozwoleniem lub czymś takim, abyśmy mogli pracować i kontynuować” – powiedziała.

32-letni Juan Tovar, jedna z kilku osób w jej grupie, zasugerował, że miał również polityczne powody, by opuścić swój kraj.

„Socjalizm jest najgorszy” – powiedział. „W Wenezueli nas zabijają, torturują, nie możemy mówić źle o rządzie. Jesteśmy w gorszej sytuacji niż na Kubie.

Warto przeczytać!  Co najmniej 30 osób zginęło w ataku lotniczym na szkołę w Strefie Gazy; Izrael twierdzi, że celem ataku byli bojownicy

Noengris Garcia, również w ósmym miesiącu ciąży, podróżowała z mężem, nastoletnim synem i małym rodzinnym psem z maleńkiego stanu Portuguesa w Wenezueli, gdzie prowadziła stoisko z jedzeniem.

„Nie chcemy dostać pieniędzy ani domu” — powiedział 39-letni Garcia. „Chcemy po prostu pracować”.

Zapytany, czego się nauczył, widząc granicę z pierwszej ręki i rozmawiając z funkcjonariuszami, którzy na niej pracują, Biden powiedział: „Potrzebują dużo zasobów. Zdobędziemy to dla nich”.

El Paso jest obecnie największym korytarzem nielegalnych przejść, w dużej mierze z powodu ucieczki Nikaraguańczyków przed represjami, przestępczością i biedą w ich kraju. Są wśród migrantów z czterech krajów, którzy podlegają teraz szybkiemu wydaleniu na mocy nowych przepisów uchwalonych przez administrację Bidena w zeszłym tygodniu spotkała się z ostrą krytyką ze strony zwolenników imigracji.

Ostatnie ogłoszenia Bidena dotyczące bezpieczeństwa granic i jego wizyta na granicy miały częściowo na celu złagodzenie wpływu nadchodzących dochodzeń w sprawie imigracji obiecanych przez Republikanów Izby Reprezentantów. Jednak każde trwałe rozwiązanie będzie wymagało działania ostro podzielonego Kongresu, gdzie w ostatnich latach zawiodły liczne wysiłki zmierzające do wprowadzenia gruntownych zmian.

Z Teksasu Biden skierował się na południe do Mexico City, gdzie spotka się on i przywódcy Meksyku i Kanady w poniedziałek i wtorek na szczycie przywódców Ameryki Północnej. Imigracja jest jednym z punktów porządku obrad.

Liczba migrantów przekraczających granicę amerykańsko-meksykańską dramatycznie wzrosła w ciągu pierwszych dwóch lat urzędowania Bidena. W roku zakończonym 30 września było ponad 2,38 miliona przystanków, po raz pierwszy liczba ta przekroczyła 2 miliony. Administracja walczyła o ograniczenie przejść, niechętnie podejmując działania przypominające te zastosowane przez administrację Trumpa.

Zmiany w polityce ogłoszone w zeszłym tygodniu są największym jak dotąd posunięciem Bidena, które powstrzymało nielegalne przekraczanie granic i odrzuci dziesiątki tysięcy migrantów przybywających na granicę. Jednocześnie 30 000 migrantów miesięcznie z Kuby, Nikaragui, Haiti i Wenezueli otrzyma szansę na legalny przyjazd do USA, o ile podróżują samolotem, mają sponsora i przejdą kontrolę przeszłości.

Warto przeczytać!  Modi oskarżony o „mowę nienawiści” wobec indyjskich muzułmanów podczas wiecu wyborczego

Stany Zjednoczone odrzucą również migrantów, którzy nie ubiegają się najpierw o azyl w kraju, przez który podróżowali w drodze do USA. – planowana data i godzina.

Sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas powiedział dziennikarzom na pokładzie Air Force One, że administracja próbuje „zachęcać do bezpiecznego i uporządkowanego sposobu i wyeliminować organizacje przemytnicze”, mówiąc, że polityka „nie jest żadnym zakazem”, ale próbą ochrony migrantów przed traumę, jaką może wywołać przemyt.

Zmiany zostały przyjęte z zadowoleniem przez niektórych, zwłaszcza liderów w miastach, w których gromadzą się migranci. Ale Biden został skrytykowany przez grupy adwokatów imigrantów, które oskarżyły go o podejmowanie działań wzorowanych na działaniach byłego prezydenta. Urzędnicy administracji kwestionowali tę charakterystykę.

Przez wszystkie swoje międzynarodowe podróże w ciągu 50 lat służby publicznej Biden nie spędzał dużo czasu na granicy amerykańsko-meksykańskiej.

Jedyną wizytą, na którą Biały Dom mógł wskazać, był przejazd Bidena przez granicę podczas kampanii prezydenckiej w 2008 roku. Wysłał wiceprezydenta Kamalę Harris do El Paso w 2021 rokuale krytykowano ją za to, że w dużej mierze omijała akcję, bo El Paso nie było centrum przepraw, jak jest teraz.

Trump, dla którego zaostrzenie imigracji stało się kwestią sygnaturową, kilkakrotnie podróżował do granicy.

___

Powiązani pisarze prasowi Andres Leighton w El Paso w Teksasie; Anita Snow w Phoenix; Morgan Lee w Santa Fe w Nowym Meksyku; i Josh Boak z Waszyngtonu przyczynili się do powstania tego raportu.


Źródło