Świat

Biden: Świat „odwraca falę” po upadku demokracji

  • 29 marca, 2023
  • 6 min read
Biden: Świat „odwraca falę” po upadku demokracji


WASHINGTON – WASHINGTON (AP) – Prezydent Joe Biden w środę przedstawił optymistyczne spojrzenie na kondycję demokracji na całym świecie, oświadczając, że przywódcy „odwracają bieg”, powstrzymując trwający od lat spadek instytucji demokratycznych.

Prezydent przytoczył oznaki postępu na całym świecie, od wysiłków Angoli na rzecz stworzenia niezależnego sądownictwa, działań Chorwacji zmierzających do zwiększenia przejrzystości rządu i działań antykorupcyjnych Republiki Dominikany. W domu Biden wskazał, że utknęły w martwym punkcie dążenia do ochrony głosowania w Kongresie jako dowód zaangażowania jego administracji we wspieranie demokracji.

„Dzisiaj możemy z dumą powiedzieć, że światowe demokracje stają się silniejsze, a nie słabsze” – powiedział Biden. „Autokracje na świecie stają się coraz słabsze, a nie silniejsze.

Szczyty, które Biden obiecał jako kandydat w 2020 r., stały się ważnym elementem wysiłków jego administracji zmierzających do zbudowania głębszych sojuszy i popchnięcia autokratycznych narodów w kierunku przynajmniej skromnych zmian.

Warto przeczytać!  Youth Gender Medications Limited w Anglii, część wielkiej zmiany w Europie

Stany Zjednoczone doszły do ​​porozumienia z 10 innymi narodami w sprawie wytycznych dotyczących tego, jak rządy powinny korzystać z technologii inwigilacji, według wyższego urzędnika administracji, który przemawiał pod warunkiem zachowania anonimowości, aby zapoznać się z porozumieniem przed jego formalnym ogłoszeniem.

Na początku tego tygodnia Biden podpisał rozporządzenie wykonawcze ograniczające korzystanie przez rząd USA z komercyjnych narzędzi szpiegowskich, które były wykorzystywane do inwigilacji obrońców praw człowieka, dziennikarzy i dysydentów na całym świecie.

Od pierwszego szczytu Bidena w sprawie demokracji w grudniu 2021 r. kraje wyszły z pandemii koronawirusa, a Rosja dokonała inwazji na Ukrainę, co było największą wojną w Europie od czasów II wojny światowej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odepchnął tych, którzy sugerowali, że nadszedł czas na wynegocjowanie porozumienia z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. „Powinniśmy pozbyć się złudzeń, że kompromis ze złem może coś dać wolności, a wrogowie demokracji muszą stracić” – powiedział Zełenski na szczycie.

Holenderski premier Mark Rutte powiedział, że inwazja była wstrząsającym momentem dla światowych demokracji.

„Przez dziesięciolecia pomysł wojny w Europie wydawał się nie do pomyślenia. Ale myliliśmy się, ponieważ brutalizacja Ukrainy przez Rosję pokazała, że ​​nie możemy zakładać, że demokracja, wolność i bezpieczeństwo są dane, że są wieczne” – powiedział Rutte.

Prezydent Kenii William Ruto powiedział, że budowanie demokracji jest niezbędne dla rozwoju krajów rozwijających się. Ruto był zwycięzcą zeszłorocznego wyścigu prezydenckiego w Kenii, w którym kandydat opozycji Raila Odinga zarzucał nieprawidłowości. Sąd Najwyższy Kenii jednogłośnie odrzucił wyzwania.

Warto przeczytać!  Zachód wywiera presję na Turcję, by przyjęła Szwecję do NATO

„To jest nasza droga do zrównoważonego rozwoju” — powiedział Ruto.

Stany Zjednoczone same organizowały ostatni szczyt. Tym razem zwerbował czterech współgospodarzy — Kostarykę, Holandię, Koreę Południową i Zambię — po tym, jak ambasadorzy z Chin i Rosji skrytykowali pierwszy szczyt i oskarżyli Bidena o spowodowanie globalnego podziału mentalnością zimnowojenną.

Mimo to niektóre kraje wolałyby nie stawać między Waszyngtonem a Pekinem, coraz ważniejszym graczem gospodarczym i wojskowym.

Pakistan ogłosił, podobnie jak w 2021 r., że otrzymał zaproszenie, ale opuści szczyt, co jest po części postrzegane jako próba uspokojenia przez zubożały naród islamski wieloletniego sojusznika Chin, na co nie został zaproszony.

Administracja Bidena rozszerzyła też listę zaproszeń. Bośnia i Hercegowina, Gambia, Honduras, Wybrzeże Kości Słoniowej, Liechtenstein, Mauretania, Mozambik i Tanzania zostały zaproszone w tym roku po tym, jak zostały usunięte z listy w 2021 roku.

Pierwszy dzień szczytu został zwołany w formie wirtualnej, aw czwartek odbędą się spotkania hybrydowe w każdym z krajów-gospodarzy.

Kostaryka skupi się na roli młodzieży w systemach demokratycznych. Holendrzy przejmują wolność mediów. Korea Południowa patrzy na korupcję. Zambia koncentruje się na wolnych i uczciwych wyborach

Stanom Zjednoczonym nie są obce wyzwania stojące przed demokracjami, w tym głęboka polaryzacja i wszechobecna dezinformacja.

Kłamstwa rozpowszechniane na temat wyborów prezydenckich w 2020 r. przez ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa i jego zwolenników przekonały większość republikanów, że Biden nie został wybrany zgodnie z prawem, znormalizowały nękanie i groźby śmierci wobec urzędników wyborczych oraz zostały wykorzystane do usprawiedliwienia wysiłków kontrolowanych przez Republikanów legislatur w celu przyjąć nowe ograniczenia głosowania.

Warto przeczytać!  Najnowszy premier Haiti, Garry Conille, przebywa na Haiti

Jeszcze w tym roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wyda orzeczenie w sprawie z Alabamy, której zwolennicy praw wyborczych obawiają się, że może praktycznie zlikwidować prawie 60-letnią ustawę o prawach wyborczych. Wysiłki Kongresu mające na celu wzmocnienie tego prawa federalnego i zwiększenie dostępu do głosowania nie powiodły się.

Biden objął urząd, obiecując, że prawa człowieka i demokracja będą odgrywać znaczącą rolę w jego podejściu do polityki zagranicznej. Ale spotkał się z krytyką ze strony niektórych obrońców praw człowieka za to, że był zbyt miękki w stosunku do Arabii Saudyjskiej i Egiptu w związku z ich działaniami w zakresie praw człowieka. Administracja postrzega oba narody jako ważnych partnerów w przywracaniu stabilności na Bliskim Wschodzie.

Niedawno urzędnicy administracji Bidena byli w konflikcie z bliskim sojusznikiem Izraelem, gdy premier Benjamin Netanjahu próbuje przeforsować daleko idący przegląd sądownictwa, który według obaw USA osłabi demokrację Izraela.

Netanjahu w przemówieniu na sesji otwierającej szczyt powiedział, że Izrael pozostaje „silną demokracją” w trakcie „bardzo intensywnej debaty publicznej”.

„Demokracja oznacza wolę ludu wyrażoną przez większość, a także ochronę praw obywatelskich, praw jednostki. To równowaga między nimi” – powiedział.

Po wystąpieniu na sesji plenarnej szczytu Biden będzie gościł na rozmowach prezydenta Argentyny Alberto Fernándeza, uczestnika szczytu.

___

Powiązani pisarze prasowi Munir Ahmed z Islamabadu, Tom Verdin z Sacramento w Kalifornii, Daniel Politi z Buenos Aires w Argentynie oraz Seung Min Kim i Colleen Long przyczynili się do powstania tego raportu.


Źródło