Świat

Biden, Trudeau rozmawiają o Haiti, handlują na szczycie w Mexico City

  • 10 stycznia, 2023
  • 7 min read
Biden, Trudeau rozmawiają o Haiti, handlują na szczycie w Mexico City


MEKSYK (AP) – prezydent Joe Biden i premier Kanady Justin Trudeau we wtorek zobowiązali się do promowania dobrobytu ludzi na całej półkuli, otwierając szeroko zakrojone rozmowy na temat kruchej sytuacji bezpieczeństwa na Haiti, handlu w Ameryce Północnej, niepokojów politycznych w Brazylii i więcej na marginesie Północnoamerykańskiego Szczytu Przywódców.

Biden i Trudeau spotkali się osobiście przed trójstronnym spotkaniem z prezydentem Meksyku Andrésem Manuelem Lópezem Obradorem na szczycie w Meksyku. Ciepło przywódców USA i Kanady podczas krótkiego wystąpienia przed dziennikarzami na początku ich rozmów stanowiło wyraźny kontrast z bardziej szorstką wymianą zdań dzień wcześniej między Bidenem i Lópezem Obradorem, którzy skarżyli się na „porzucenie” i „pogardę” dla łaciny Ameryka.

Biden powiedział Trudeau: „To, co powinniśmy robić i robimy, to demonstrowanie nieograniczonego potencjału gospodarczego, jaki mamy, kiedy pracujemy razem na półkuli i pomagamy całej półkuli”.

Wszyscy trzej światowi przywódcy mieli rozmawiać o migracji, handlu i zmianach klimatu, starając się załagodzić napięcia, które podzieliły kontynent.

Trójstronne spotkanie odbywa się przez większość lat, chociaż była przerwa, gdy Donald Trump był prezydentem USA. Nazywa się to często „szczytem trzech amigos”, co jest odniesieniem do głębokich więzi dyplomatycznych i gospodarczych między krajami.

Jednak przywódcy znaleźli się w sprzeczności, zwłaszcza gdy walczą z napływem migrantów oraz rozprawić się z przemytnikami, którzy czerpią zyski z przekonywania ludzi do niebezpiecznej podróży do Stanów Zjednoczonych.

Ponadto Kanada i Stany Zjednoczone oskarżają Lópeza Obradora o naruszenie paktu o wolnym handlu poprzez faworyzowanie meksykańskiego państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej w stosunku do elektrowni budowanych przez inwestorów zagranicznych i prywatnych. Tymczasem Trudeau i López Obrador są zaniepokojeni wysiłkami Bidena mającymi na celu zwiększenie krajowej produkcji, co rodzi obawy, że sąsiedzi USA mogą zostać w tyle.

Warto przeczytać!  Sondaż Al-Monitor/Premise: wybory w Turcji w ogniu walki, Erdogan i Kilicdaroglu remisują po 45%

Według biura premiera Trudeau podkreślił podczas spotkania z Bidenem korzyści płynące z wolnego handlu i ostrzegł przed polityką Buy America, którą promuje administracja USA. Prawie 80% kanadyjskiego eksportu trafia do Stanów Zjednoczonych, więc unikanie protekcjonizmu pozostaje dla Kanady priorytetem.

Kluczowe wnioski ze szczytu dotyczą lepszych połączeń między trzema narodami i wspólnego celu, jakim jest wzmocnienie Ameryki Północnej w zakresie energii, a w szczególności półprzewodników, klimatu i zobowiązania do ograniczenia emisji metanu, porozumienia w sprawie zarządzania dużymi falami migrantów przybywających do regionu oraz bardziej spójną regionalną strategię radzenia sobie z przyszłymi zagrożeniami dla zdrowia związanymi z pandemią.

Dynamika na początku rozmów Biden-Trudeau nie mogła być bardziej inna niż w przypadku rozmów Biden-López Obrador.

Podczas tego spotkania meksykański przywódca wezwał Bidena do poprawy życia w całym regionie, mówiąc mu, że „trzymasz klucz w dłoni”.

„To moment, w którym musimy postanowić skończyć z tym porzuceniem, pogardą i zapomnieniem o Ameryce Łacińskiej i Karaibach” – powiedział Lopez Obrador.

Biden odpowiedział, wskazując na miliardy dolarów, które Stany Zjednoczone wydają na pomoc zagraniczną na całym świecie.

Na początku wtorkowego spotkania Biden-Trudeau przywódcy mówili poufale iz optymizmem. Trudeau nazwał prezydenta USA „Joe”, a Biden żartował z Trudeau – po tym, jak kanadyjski przywódca złożył reporterom oświadczenie w języku angielskim i francuskim – że powinien był zwracać większą uwagę na zajęcia z francuskiego w college’u.

Biden i Trudeau rozmawiali także o wysiłkach swoich krajów na rzecz wsparcia Ukrainy prawie 11 miesięcy po inwazji Rosji. Kanada ogłosiła we wtorek, że kupi amerykański National Advanced Surface to Air Missile System (NASAMS), który zostanie przekazany Ukrainie. Naziemny system obrony powietrznej średniego zasięgu, który chroni przed atakami dronów, rakiet i samolotów, kosztuje około 406 milionów dolarów i zwiększa wkład Kanady dla Ukrainy do ponad 1 miliarda dolarów od początku wojny.

Warto przeczytać!  Wybory w Rosji 2024: wszystko, co musisz wiedzieć o sondażach prezydenckich, które zapewnią Putinowi piątą kadencję

Biały Dom powiedział w oświadczeniu, że przywódcy dyskutowali także o „pokoleniowej możliwości wzmocnienia łańcuchów dostaw minerałów krytycznych, pojazdów elektrycznych i półprzewodników”. Administracja USA poinformowała również, że Biden złoży w marcu swoją pierwszą wizytę w Kanadzie jako prezydent.

„Jest wiele powodów do optymizmu, zwłaszcza dla nas w naszych krajach” – powiedział Trudeau. „Ale będzie to wymagało dużo pracy, czegoś, czego ani ty, ani ja, ani większość naszych obywateli nigdy się nie obawialiśmy”.

Biden i López Obrador nie byli w szczególnie dobrych stosunkach przez ostatnie dwa lata. Meksykański przywódca nie ukrywał swojego podziwu dla Trumpa, aw zeszłym roku opuścił szczyt w Los Angeles obu Ameryk, ponieważ Biden nie zaprosił autorytarnych przywódców Kuby, Wenezueli i Nikaragui.

Były jednak próby odwilży. Biden postanowił polecieć na nowe międzynarodowe lotnisko Felipe Angelesceniony projekt meksykańskiego prezydenta, choć budzi kontrowersje.

Lotnisko, które po ukończeniu ma kosztować 4,1 miliarda dolarów, znajduje się ponad godzinę jazdy na północ od centrum miasta, obsługuje niewiele lotów i do niedawna brakowało mu wody pitnej. Jest to jednak jeden z kluczowych projektów, który López Obrador stara się ukończyć przed końcem swojej kadencji w przyszłym roku. Prezydent USA ma wylecieć z międzynarodowego lotniska w Meksyku we wtorek wieczorem.

Warto przeczytać!  Wojna Izraela z Hamasem: Aktualizacje na żywo - The New York Times

Stany Zjednoczone i Meksyk osiągnęły również porozumienie w sprawie zasadniczej zmiany w polityce migracyjnejktóre Biden ogłosił w zeszłym tygodniu.

Zgodnie z planem Stany Zjednoczone będą wysyłać miesięcznie 30 000 migrantów z Kuby, Nikaragui, Haiti i Wenezueli z powrotem przez granicę spośród tych, którzy wjechali do USA nielegalnie. Migranci, którzy przybywają z tych czterech krajów, z różnych powodów nie są łatwo odsyłani do swoich krajów ojczystych.

Ponadto 30 000 osób miesięcznie z tych czterech krajów, które otrzymują sponsorów, po sprawdzeniu przeszłości i locie liniami lotniczymi do USA będą mogli legalnie pracować w tym kraju przez dwa lata.

Liczba migrantów przekraczających granicę amerykańsko-meksykańską dramatycznie wzrosła w ciągu pierwszych dwóch lat urzędowania Bidena. W roku zakończonym 30 września było ponad 2,38 miliona przystanków, po raz pierwszy liczba ta przekroczyła 2 miliony.

Biden powiedział, że on i Trudeau omówią, „jak możemy spróbować pomóc ustabilizować Haiti”.

Kanada rozważa, czy poprowadzić międzynarodową misję na Haiti, aby pomóc w rozwiązaniu trwającego kryzysu humanitarnego i bezpieczeństwa.

Premier Haiti Ariel Henry i Rada Ministrów tego kraju wysłali 7 października pilny apel wzywający do „natychmiastowego rozmieszczenia wyspecjalizowanych sił zbrojnych w wystarczającej ilości”, aby powstrzymać kryzys spowodowany częściowo „przestępczymi działaniami uzbrojonych gangów”. Ale ponad trzy miesiące później żaden kraj nie wystąpił naprzód.

___

Powiązani pisarze prasowi Mark Stevenson i Maria Verza w Mexico City; Rob Gillies w Toronto; oraz Aamer Madhani, Chris Megerian i Josh Boak z Waszyngtonu przyczynili się do powstania tego raportu.


Źródło