Świat

Biden wstrzymuje działania wobec Izraela pomimo strasznych ostrzeżeń ze Strefy Gazy

  • 15 lutego, 2024
  • 7 min read
Biden wstrzymuje działania wobec Izraela pomimo strasznych ostrzeżeń ze Strefy Gazy


Prezydent Biden nie daje żadnych oznak, że jest gotowy ukarać Izrael, jeśli ten odmówi usłuchania jego ostrzeżeń przed rozpoczęciem ofensywy w Rafah w obliczu obaw przed katastrofą humanitarną, która dotknie ponad milion Palestyńczyków.

Senackim Demokratom, krytycznym wobec postępowania Izraela w Gazie, udało się nakłonić Bidena do wydania memorandum, w którym zwrócono uwagę premiera Izraela Benjamina Netanjahu, że przyszłe dostawy broni z USA będą uzależnione od zwiększenia pomocy humanitarnej dla Palestyńczyków.

Jednak senator Chris Van Hollen (ze stanu Maryland), autor tej notatki, wezwał Bidena do podjęcia konkretnych działań.

„Dopóki rząd Netanjahu nie zezwoli na większą pomoc dla Gazy, prezydent Biden będzie musiał powołać się na art. 620-I ustawy o pomocy zagranicznej” – powiedział w poniedziałek w Senacie, odnosząc się do przepisu, który blokuje pomoc wojskową USA dla każdego kraju utrudniającego dostarczanie pomocy humanitarnej.

„Dzieci w Gazie umierają obecnie w wyniku celowego wstrzymywania dostaw żywności.[…]To zbrodnia wojenna” – dodał. „Prezydent Biden musi podjąć działania w odpowiedzi na to, co się dzieje”.

Urzędnicy Bidena twierdzą, że używają „dźwigni dyplomatycznych”, aby nakłonić Izrael do zareagowania na ich obawy dotyczące ofiar wśród ludności cywilnej i narastającego kryzysu humanitarnego spowodowanego wojną Izraela z Hamasem.

„Myślę, że słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych i sekretarza stanu mają znaczenie” – powiedział w tym tygodniu rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller w odpowiedzi na pytania reporterów dotyczące dźwigni finansowej USA.

„Widzieliśmy, jak rząd Izraela na to zareagował. Nie zawsze w taki sposób, w jaki chcemy, nie zawsze w takim stopniu, w jakim chcemy lub na poziomie, jakiego chcemy, ale… wierzymy, że nasze interwencje wywarły wpływ”.

Krytycy twierdzą jednak, że słowa prezydenta są puste i pozbawione znaczących działań, które zmuszają Izrael do zmiany swojego postępowania. Liczba ofiar śmiertelnych wojny Izraela w Gazie zbliża się obecnie do 30 000 i liczba ta obejmuje bojowników Hamasu, ale są to głównie cywile.

Warto przeczytać!  Nicola Bulley: Strażnik policji, który bada wizytę policji

„To dobrze, że prezydent mówi, że jest zaniepokojony i chce, aby coś się wydarzyło – faktyczna polityka nadal zakłada bezwarunkowe wsparcie i widzieliśmy tego rezultaty” – powiedział Matt Duss, wiceprezes wykonawczy Centrum ds. Międzynarodowych Polityka opisująca Gazę jako dystopijne pustkowie.

„Znajdujemy się w tej dziwacznej sytuacji, w której wydaje się, że prezydent zdjął ze stołu wszystkie narzędzia faktycznego wywierania nacisku – poza kiwaniem palcem. Jesteśmy już w piątym miesiącu tej katastrofy i nadal używamy tego samego starego podręcznika. To zaskakujące.”

Nawet w miarę jak Biden stał się bardziej krytyczny retorycznie, Duss wskazuje na to, że administracja zrezygnowała z ważnych narzędzi nacisku poprzez zawetowanie i głosowanie „obecnie” w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w sprawie rezolucji wzywających do zawieszenia broni oraz dwukrotnie omijając Kongres w zakresie sprzedaży broni Izrael.

Administracja nie wspomniała o wstrzymaniu dostaw broni do Izraela po doniesieniach, że dostawy mąki z USA do Gazy są blokowane przez skrajnie prawicowego ministra finansów Izraela Bezalela Smotricha.

Miller podczas wtorkowej konferencji prasowej powiedział, że Stany Zjednoczone oczekują dostaw mąki.

„Rząd Izraela zobowiązał się, że przepuścimy tę mąkę i oczekujemy, że wywiąże się z tego zobowiązania” – powiedział.

Większość Kongresu, w tym Van Hollen, popiera prawo Izraela do obrony po ataku Hamasu z 7 października, kiedy to grupa ta przeprowadziła niespodziewaną inwazję na południowy Izrael, zabijając około 1200 osób i wzięła ponad 240 zakładników, ponad 100 z nich pozostaje w niewoli.

Krytykują jednak prowadzenie izraelskiej kampanii wojskowej w Gazie, twierdząc, że pomimo osadzenia się Hamasu w ludności palestyńskiej, nie ma uzasadnienia dla liczby ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, skali zniszczeń i kryzysu humanitarnego w postaci chorób, głodu i masowych wysiedleń.

Warto przeczytać!  Ukraina trzyma się Bachmuta, ale czas może się kończyć, gdy Rosjanie posuwają się naprzód

Hamas twierdzi, że ponad połowa z około 28 000 zabitych w Gazie to kobiety i dzieci, co Organizacja Narodów Zjednoczonych i grupy pomocowe uważają za wiarygodne. Chociaż Stany Zjednoczone zwracają uwagę, że Hamas nie rozróżnia własnych bojowników od cywilów, niektórzy twierdzą, że liczba ofiar śmiertelnych jest prawdopodobnie jeszcze wyższa.

Grupy pomocowe i Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzegają, że głód jest nieuchronny.

Van Hollen zwrócił uwagę, że Netanjahu odrzucił osobiste prośby Sekretarza Stanu Antony’ego Blinkena o podjęcie konkretnych działań w celu zwiększenia dostaw pomocy humanitarnej do Gazy, które 25 senatorów przedstawiło również w piśmie do administracji.

Z kolei senator Peter Welch (D-Vt.), który nawoływał do zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem, powiedział, że chociaż wspiera „wolne, bezpieczne i demokratyczne państwo Izrael”, sprzeciwia się postępowaniu Netanjahu podczas wojny i głosowałem przeciwko zapewnieniu Bidena dodatkowej pomocy wojskowej dla Jerozolimy w wysokości 14 miliardów dolarów, która obejmuje materiały obraźliwe i defensywne.

„Nie mogę w dobrej wierze wysłać więcej dolarów amerykańskich podatników na finansowanie bezlitosnej kampanii bombowej premiera Netanjahu w Gazie” – oznajmił w oświadczeniu wyjaśniającym swój głos.

Sens. Jeff Merkley (D-Ore.) i Bernie Sanders (I-Vt.), którzy dyskutują z Demokratami, byli jedynymi Demokratami, którzy głosowali przeciwko uzupełnieniu dotyczącemu bezpieczeństwa.

W chwilach szczerej krytyki Biden nazwał reakcję Izraela na Hamas „przesadną” i masowe bombardowania Gazy.

Podtrzymał jednak swoje stanowisko przeciwko wzywaniu Izraela do wyrażenia zgody na zawieszenie broni, twierdząc, że pomoże to tylko Hamasowi.

Zamiast tego prezydent koncentruje się na zapewnieniu sześciotygodniowego rozejmu między Izraelem a Hamasem, aby umożliwić uwolnienie zakładników i napływ pomocy humanitarnej do Gazy. Dyrektor CIA William Burns przebywa w tym tygodniu w Kairze, aby wypełnić lukę między Izraelem a Hamasem w rozmowach na temat tymczasowego zawieszenia broni.

Jednak czas płynie, ponieważ Netanjahu nalega na rozpoczęcie ofensywy na Rafah, miasto w Gazie położone na granicy z Egiptem, które jest priorytetowym punktem przejścia granicznego dla dostarczania pomocy humanitarnej, ale także jednym z ostatnich schronień dla Hamasu i jego przywódców.

Warto przeczytać!  Modi głosuje w swoim rodzinnym stanie, gdy gigantyczne wybory w Indiach zbliżają się do półmetka | Wiadomości dotyczące wyborów w Indiach w 2024 r

„Ci, którzy mówią, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy wkraczać do Rafah, w zasadzie mówią: przegrajcie wojnę. Zatrzymać tam Hamas. A Hamas w kółko obiecuje dokonać masakry z 7 października” – powiedział Netanjahu w niedzielnym wywiadzie dla ABC. Dodał, że ratowanie cywilów z niebezpieczeństwa jest „częścią naszego wysiłku wojennego”.

Na początku tygodnia podczas rozmowy telefonicznej Biden naciskał na Netanjahu, aby przedstawił „jasny i wiarygodny” plan uwzględniający bezpieczne przemieszczanie się ponad miliona Palestyńczyków, którzy uciekli na ten obszar w związku z czteromiesięcznym atakiem Izraela na Gazę.

„Nie widzieliśmy, co myślą Izraelczycy ani do czego dokładnie wkładają pióro i papier” – powiedział we wtorek doradca Białego Domu ds. komunikacji ds. bezpieczeństwa narodowego, John Kirby. „Premier Netanjahu powiedział, że zlecił armii, IDF, zrobienie dokładnie tego. Zobaczymy więc, co wymyślą.”

Rep. Gregory Meeks (DN.Y.), członek rangi członka Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów, bronił podejścia prezydenta, wskazując na osobiste zaangażowanie Blinkena, Burnsa i Samanthy Power, dyrektor Agencji Rozwoju Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych.

„Administracja robi wiele za kulisami, aby rozwiązać tę sytuację. Administracja koncentruje się również na tym, aby ostatecznie nie wracać do status quo” – powiedział, odnosząc się do wysiłków na rzecz położenia podwalin pod państwo palestyńskie po Hamasie.

„Myślę, że ostatecznym celem administracji nie jest pozostawienie status quo, ale upewnienie się, że jest nam znacznie lepiej, abyśmy nigdy więcej nie wracali do tego punktu”.

Prawa autorskie 2024 Nexstar Media Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. Materiał ten nie może być publikowany, emitowany, przepisywany ani redystrybuowany.


Źródło