Biznes

Biedronka podwyższa pensje od lipca. Sprawdź, ile zarobią pracownicy sklepów i magazynów dyskontowej sieci

  • 21 czerwca, 2023
  • 3 min read
Biedronka podwyższa pensje od lipca. Sprawdź, ile zarobią pracownicy sklepów i magazynów dyskontowej sieci


Biedronka zapowiedziała, że 1 lipca wprowadzi podwyżki wynagrodzeń dla ponad 60 tys. spośród 80 tys. pracowników. Więcej zarobią nie tylko pracownicy sklepów, ale także załogi zatrudnione w centrach dystrybucyjnych dyskontera. Największa sieć handlowa w Polsce chwali się, że łącznie na wszystkie podwyżki pensji w tym roku przeznaczy ok. 650 mln zł.

Przypomnijmy, że 1 lipca w Polsce wzrośnie płaca minimalna – z poziomu 3490 zł do 3600 zł brutto, czyli o 110 zł brutto. To oznacza automatyczną konieczność zwiększenia wynagrodzeń osobom, które przed lipcem zabiały mniej niż 3600 zł. Podwyżki minimalnych wynagrodzeń pociągają jednak za sobą często aktualizacje (proporcjonalne lub nie) także pensji innych pracowników. Dziś wiemy już, że na taki krok zdecydowała się Biedronka.

Ile zarobią pracownicy Biedronki od lipca 2023?

Począwszy od lipca 2023 r., sprzedawca-kasjer rozpoczynający pracę w Biedronce zarobi nie mniej niż 4050 zł do 4400 zł brutto (stawki zależne są m.in. od lokalizacji), a jeśli ma staż pracy powyżej trzech lat, to jego zarobki wyniosą od 4200 zł do 4650 zł brutto.

Warto przeczytać!  Kryptowaluty pogłębiają spadki. Cena bitcoina reaguje na podatkowe zmiany w USA i upadek Silvergate

Efektywnie oznacza to podwyżkę na tych stanowiskach o 100 zł brutto od lipca, przy wzroście płacy minimalnej w kraju o 110 zł brutto.

Biedronka zapowiedziała również podwyżki dla pracowników centrów dystrybucyjnych sieci. Magazynier z najkrótszym stażem będzie mógł liczyć na 4400 – 4700 zł brutto, a inspektor ds. administracyjno-magazynowych na 5050 – 5350 zł brutto. Po trzech latach stawki te zwiększają się odpowiednio do poziomu 4850-5150 zł brutto i 5350-5650 zł brutto.

W przypadku pracowników magazynów, widełki płac w lipcu również wzrosną o 100 zł brutto, czyli nieznacznie poniżej skali wzrostu płacy minimalnej w Polsce (aczkolwiek trzeba podkreślić, że zarobki w Biedronce są wyższe od najniższych dopuszczalnych prawem wynagrodzeń).

Oprócz podwyżek – nagrody i zasilenia e-kodów

– Jesteśmy dumni, że jesteśmy największym pracodawcą w Polsce, natomiast liczymy się z tym, że spoczywa na nas odpowiedzialność nie tylko za naszych pracowników, ale również ich rodziny. Stabilne zatrudnienie to wartość, która oferujemy każdemu, kto już jest częścią naszej załogi lub zdecyduje się do niej dołączyć, a regularne podwyżki pensji są naszym priorytetem. To dzięki zaangażowaniu naszych ludzi możemy wspólnie osiągać sukcesy – mówi cytowany w komunikacie Jarosław Sobczyk, dyrektor personalny i członek zarządu sieci Biedronka.

Warto przeczytać!  Sprzedajesz na Allegro? Włącz ORLEN Paczkę i pozostań w Allegro Smart

Biedronka przypomina, że oprócz podwyżki wynagrodzeń w styczniu i lipcu 2023 r., jej pracownicy (a konkretniej 55 tys. osób) otrzymali w kwietniu br. nagrodę specjalną E.A. Soaresa dos Santosa (nazwa nagrody pochodzi o nazwiska przedsiębiorcy, który przez 45 lat kierował portugalską Grupą Jeronimo Martins) w wysokości 3750 zł brutto.

Oprócz tego pracownicy dyskontowej sieci otrzymali w czerwcu br. zasilenie e-kodu pracowniczego. To już drugie zasilenie przyznane przez Biedronkę w 2023 r. Kwoty zasilenia wynoszą od 140 do 260 zł, w zależności od osiąganego przez pracownika dochodu.


Źródło