Świat

Biennale w Wenecji: Papież składa przełomową wizytę i ogłasza, że ​​„świat potrzebuje artystów”

  • 28 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Biennale w Wenecji: Papież składa przełomową wizytę i ogłasza, że ​​„świat potrzebuje artystów”



Wenecja
CNN

Papież Franciszek stał się pierwszym papieżem, który odwiedził festiwal sztuki współczesnej w Wenecji podczas podróży, podczas której odwiedził więzienie dla kobiet i przywrócił reputację pionierskiej amerykańskiej artystki-zakonnicy.

28 kwietnia 87-letni papież udał się helikopterem do miasta w północno-wschodnich Włoszech, lądując w więzieniu na wyspie Giudecca na lagunie weneckiej, które zostało przejęte przez Stolicę Apostolską na ośmiomiesięczne biennale.

Pawilon, którego kuratorami są Chiara Parisi i Bruno Racine, pawilon zatytułowany „Con i miei occhi” (w tłumaczeniu „moimi oczami”) odzwierciedla troskę Papieża o osoby z zewnątrz, zwłaszcza więźniów, i zawiera prace kilku artystek. Franciszek rozpoczął swoją podróż do Wenecji od powitania każdego z około 80 więźniów na dziedzińcu więzienia, z których kilku bierze udział w wystawie.

Poezja niektórych więźniów została umieszczona na ścianach więzienia, inni występują w krótkim filmie włoskiego reżysera Marco Perego i jego żony, aktorki Zoe Saldañy, gwiazdy „Awatara” filmy. (Saldana gra więźnia w dniu zwolnienia wraz z innymi więźniami.)

„Paradoksalnie pobyt w więzieniu może oznaczać początek czegoś nowego… czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które organizujecie” – powiedział im Franciszek. „Nie zapominajmy, że wszyscy mamy błędy, które należy wybaczyć i rany, które należy zagoić – ja też”.

Warto przeczytać!  NATO knuje tajne plany przeciwko Rosji – „Jesteśmy gotowi do walki dziś wieczorem”

Media Watykańskie za pośrednictwem Getty Images

Papież Franciszek jest pierwszym papieżem, który odwiedził wystawę sztuki współczesnej.

Następnie w kaplicy więziennej Papież spotkał się z artystami zaangażowanymi w biennale i pawilon Stolicy Apostolskiej, gdzie powiedział im, że ich praca może pomóc w walce z rasizmem, ksenofobią, „zaburzeniem równowagi ekologicznej”, „strachem przed biednymi” i nierównością.

„Świat potrzebuje artystów” – podkreślił.

Spotkanie z nimi oznaczało także rehabilitację Cority Kent, zwanej „zakonnicą pop-artu”, której prace znajdują się w pawilonie Stolicy Apostolskiej, ale która w przeszłości spotkała się z oporem wpływowego kardynała. Podczas swojego przemówienia papież wyróżnił Kent – ​​wraz z Fridą Kahlo i Louise Bourgeois – jako artystkami, których prace „mogą nas czegoś ważnego nauczyć”.

Kent, siostra zakonna ze wspólnoty Niepokalanego Serca Maryi w Los Angeles, która później opuściła zakon, była znana ze swoich kolorowych sitodruków, które podnosiły świadomość niesprawiedliwości rasowej i broniły praw obywatelskich. Jednak pod koniec lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych jej postępowy zakon religijny starł się z ówczesnym kardynałem arcybiskupem Los Angeles, Jamesem McIntyre, który szczególnie nie lubił niektórych dzieł sztuki Kenta, nazywając je bluźnierczymi.

Warto przeczytać!  Babcia Alexa Batty’ego ujawnia rozdzierającą serce ostatnią rozmowę telefoniczną

Media Watykańskie za pośrednictwem Getty Images

W 2024 r. Biennale w Wenecji pod hasłem „Obcokrajowcy wszędzie” stara się wyróżnić artystów ze środowisk marginalizowanych.

Chociaż w ostatnich miesiącach Francis zmagał się z napadami złego stanu zdrowia, podczas podróży do Wenecji, która trwała zaledwie pięć godzin i była pełna wydarzeń, wydawał się ożywiony i zaangażowany. W pewnym momencie zażartował z miejscowym dziennikarzem na temat pogody i powiedział, że za każdym razem, gdy idzie do więzienia, zadaje sobie pytanie: „dlaczego oni, a nie ja?”.

Franciszek podróżował po Wenecji na motorówce – wózku golfowym na świeżym powietrzu z herbem Stolicy Apostolskiej oraz na wózku inwalidzkim, z którego coraz częściej korzysta ze względu na trudności w poruszaniu się.

Oprócz podróży do więzienia dla kobiet Franciszek spotkał się także z młodzieżą, przewodniczył Mszy św. plenerowej na Placu św. Marka, prowadził niedzielną modlitwę południową oraz modlił się przed relikwiami św. Marka w bazylice .

Podczas swojej homilii ostrzegł przed zagrożeniami, przed którymi stoi Wenecja, w tym zmianami klimatycznymi, mówiąc, że podnoszący się poziom mórz oznacza, że ​​miasto „może przestać istnieć” i wspomniał o potrzebie „odpowiedniego zarządzania turystyką”. Jego wizyta ma miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak Wenecja zaczęła pobierać od jednodniowych turystów opłatę za wstęp.

Warto przeczytać!  Zamieszki we Francji kosztowały już firmy ponad miliard dolarów

Watykan po raz pierwszy wszedł do pawilonu na biennale w 2013 roku, ale po raz pierwszy pokazał się w więzieniu. Pawilon na rok 2024 został zamówiony przez jego biuro kultury, którym kieruje portugalski prałat, kardynał José Tolentino de Mendonça, wielokrotnie nagradzany poeta. Kardynał wyjaśnił, że pawilon jest próbą włączenia zwiedzających „bezpośrednio w rzeczywistość”.

Ponieważ jest to więzienie czynne, odwiedzający pawilon Stolicy Apostolskiej muszą oddać telefon komórkowy, a fasadę budynku pokrywa mural przedstawiający podeszwy dwóch brudnych stóp autorstwa Maurizio Cattelana, znanego ze swojej rzeźby Jana Pawła II uderzonego meteorytem.

Biennale w Wenecji odbyło się po raz pierwszy w 1895 r. i odbywa się co dwa lata, a każdy kraj miał swój własny pawilon (Watykan jest najmniejszym suwerennym terytorium na świecie). W roku 2024 wydarzenie przyjęło hasło „Obcokrajowcy wszędzie” i starało się wyróżnić artystów ze środowisk marginalizowanych.


Źródło