Świat

Birma potwierdza, że ​​kluczowe północno-wschodnie miasto na granicy z Chinami zostało zajęte przez sojusz etniczny

  • 6 stycznia, 2024
  • 4 min read
Birma potwierdza, że ​​kluczowe północno-wschodnie miasto na granicy z Chinami zostało zajęte przez sojusz etniczny


BANGKOK (AP) – Rząd wojskowy Birmy przyznał, że wycofał swoje siły kluczowe miasto na północno-wschodniej granicy z Chinami po przejęciu go przez sojusz etnicznych grup zbrojnych walczy od miesięcy.

Upadek Laukkaing pod koniec czwartku jest największą z serii porażek, jakie poniósł rząd wojskowy Birmy od czasu Sojusz etniczny rozpoczął ofensywę 27 października. Podkreśla presję, pod jaką znajduje się rząd walczący z partyzantami prodemokratycznymi w następstwie przejęcia wojska w 2021 r., a także grupy zbrojne mniejszości etnicznych na terenie całego kraju.

Etniczne organizacje zbrojne od dziesięcioleci walczą o większą autonomię, ale Birma jest zdruzgotana tym, co sprowadza się do tego wojna domowa od czasu przejęcia władzy przez armię w lutym 2021 r. przez wybrany rząd Aung San Suu Kyi, wywołując ogólnokrajowy zbrojny opór sił prodemokratycznych.

Sojusz Trzech Bractw, który zajął Laukkaing, składa się z Armii Sojuszu Narodowo-Demokratycznego Birmy, Armii Wyzwolenia Narodowego Ta’ang i Armii Arakanu. MNDAA to siła militarna mniejszości Kokang, składającej się z etnicznych Chińczyków.

Zdjęcia i filmy w mediach społecznościowych pokazywały ogromną ilość broni, którą sojusz rzekomo zdobył.

Warto przeczytać!  Księżniczka Charlotte (9 lat) beszta księcia Louisa (6 lat) podczas tańca w Trooping the Color

Laukkaing jest stolicą Strefy Samorządnej Kokang, która jest geograficznie częścią północnego stanu Shan w Birmie.

Rzecznik rządu Birmy, generał dywizji Zaw Min Tun, powiedział w sobotę prowojskiemu portalowi Popular News Journal, że wojsko i jego lokalni dowódcy zrzekli się kontroli nad Laukkaing po rozważeniu wielu aspektów, w tym bezpieczeństwa członków rodzin żołnierzy tam stacjonował.

Powiedział, że wojsko wzięło również pod uwagę stosunki Birmy z Chinami, które leżą tuż za granicą z Laukkaing. Chiny, które mają dobre stosunki zarówno z sojuszem wojskowym, jak i etnicznym, dążą do zakończenia walk.

Pekin protestował po tym, jak w środę na jego terytorium spadły pociski artyleryjskie, raniąc pięć osób. Zaw Min Tun powiedział, że to sojusz wystrzelił pociski i próbował zrzucić winę na wojsko, aby zaszkodzić swoim stosunkom z Chinami.

W oświadczeniu opublikowanym pod koniec piątku przez sojusz w mediach społecznościowych stwierdzono, że cały region Kokang stał się „obszarem wolnym od Rady Wojskowej”, odnosząc się do junty rządzącej Birmą,

Stwierdzono, że 2389 żołnierzy – w tym sześciu generałów brygady – i członkowie ich rodzin poddali się do piątku i wszyscy zostali ewakuowani w bezpieczne miejsce.

Warto przeczytać!  Co sądzić o nowej gwardii narodowej Izraela

Nagrania wideo krążące w mediach społecznościowych rzekomo pokazywały żołnierzy i członków ich rodzin przewożonych różnymi pojazdami. Agencja informacyjna Shwe Phee Myay, internetowy serwis informacyjny donoszący ze stanu Shan, podał, że wielu z nich zostało zabranych do Lashio, stolicy północnego regionu Shan, na mocy porozumienia z MNDAA dotyczącego ich repatriacji.

Nie jest jasne, czy Sojusz Trzech Braci spróbuje rozszerzyć swoją ofensywę poza stan Shan, ale obiecał kontynuować walkę przeciwko rządom wojskowym.

Sojusz określił swoją ofensywę jako walkę z rządami wojskowymi i próbę oczyszczenia regionu z głównych przedsiębiorstw przestępczości zorganizowanej. Chiny publicznie starały się wykorzenić operacje cyberprzestępstw w Laukkaing, w wyniku których uwięziono dziesiątki tysięcy obywateli Chin, którzy zostali repatriowani do Chin w ostatnich tygodniach.

Ofensywę tę jednak powszechnie uznano za próbę odzyskania przez MNDAA kontroli nad Strefą Samorządną Kokang poprzez wyparcie z siedziby władzy konkurencyjnej grupy Kokang, wspieranej przez rząd wojskowy.

Peng Deren, dowódca MNDAA, powiedział w przemówieniu noworocznym opublikowanym przez stowarzyszony serwis internetowy The Kokang, że sojusz zajął ponad 250 celów wojskowych i pięć przejść granicznych z Chinami. Powiedział, że zaatakowano ponad 300 ośrodków cyberprzestępstw i repatriowano ponad 40 000 Chińczyków biorących udział w operacjach.

Warto przeczytać!  Książę William reaguje na żart króla Karola na temat jego wnuków




Źródło