Świat

Biznesmenka, która skarżyła się na wymuszenia kartelu i nielegalne połowy, została zastrzelona w Meksyku

  • 10 lipca, 2024
  • 5 min read
Biznesmenka, która skarżyła się na wymuszenia kartelu i nielegalne połowy, została zastrzelona w Meksyku


Lider meksykańskiego przemysłu rybnego, który skarżył się na wymuszanie haraczy przez kartele narkotykowe i nielegalne połowy, został zastrzelony w północnym stanie Baja California, poinformowały we wtorek władze.

Niezidentyfikowani napastnicy zabili Minervę Pérez, szefową izby przemysłu rybnego stanu. Jak opisała to prokurator Maria Elena Andrade, był to bezpośredni atak terrorystyczny, w którym ofiara otrzymała kilka ran postrzałowych.

Do zabójstwa, do którego doszło w poniedziałek w portowym mieście Ensenada, doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak Pérez skarżył się na powszechną konkurencję ze strony nielegalnych połowów.

Jednak w poprzednich miesiącach Pérez skarżył się, że kartele narkotykowe wymuszają opłaty za ochronę od łodzi rybackich, dystrybutorów, kierowców ciężarówek, a nawet restauracji.

Andrade powiedział: „Badamy wszystkie kwestie związane z tym, czy było to powiązane z konfliktami związanymi z rybołówstwem”.

Pérez skarżył się na konferencji prasowej, że „nielegalnie poławiane owoce morza trafiają na te same rynki, co legalnie poławiane owoce morza, ale bez ponoszenia kosztów produkcji” lub że normy środowiskowe, które ograniczają rozmiary sieci w celu ochrony gatunków zagrożonych lub chronionych, takich jak żółwie morskie, są łamane.

Minerwa Perez

Szczyt Ameryki Łacińskiej na rzecz zrównoważonego rozwoju rybołówstwa i akwakultury


Na przykład Pérez mówił o „sieciach rybackich, których oczka nie mają odpowiedniego rozmiaru”. Sieci o oczkach, które są zbyt małe lub zbyt ciasne, mogą wyławiać młode osobniki lub gatunki, które nie są celem.

Andrade powiedziała, że ​​skargi te są częścią śledztwa w sprawie zabójstwa Péreza, ale na razie jej wcześniejsze zarzuty dotyczące wymuszeń ze strony kartelu nie mają zastosowania.

„Jesteśmy bardzo silni w kwestiach związanych z działalnością rybacką” – powiedział Andrade. „Nie mamy żadnych formalnych skarg dotyczących wymuszeń płatności”.

Julio Berdegué Sacristán, nowo wybrany meksykański sekretarz rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, potępił zabójstwo w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych, powtarzając tym samym skargi Péreza na korupcję.

„Musimy wyeliminować nielegalne połowy w Meksyku” – napisał.

Gubernator Baja California, Marina del Pilar, również potępiła zamach w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych.

„Zobowiązuję się do nieustannej pracy, aby to, co się stało, nie pozostało bezkarne” – napisał gubernator.

Według szczytu Ameryki Łacińskiej ds. zrównoważonego rozwoju rybołówstwa i akwakultury Pérez pracowała w kilku firmach z branży rybnej, uzyskując tytuł magistra administracji w 2002 r. W 2003 r. uzyskała pierwsze komercyjne pozwolenie na połów małży w Zatoce Kalifornijskiej, jak podano na szczycie.

Vanda Felbab-Brown, starsza pracowniczka naukowa Centrum Bezpieczeństwa, Strategii i Technologii im. Strobe’a Talbotta w Brookings Institution, powiedziała, że ​​sprawa ta pokazuje niechęć rządu do reagowania na powtarzające się ostrzeżenia dotyczące udziału karteli narkotykowych w produkcji i dystrybucji owoców morza w niektórych częściach Meksyku.

Rząd był „całkowicie obojętny i głuchy na prośby przedstawicieli branży – od małych rybaków po duże podmioty działające w branży i zakłady przetwórstwa owoców morza – domagających się zapewnienia ochrony przed kartelami” – powiedziała Felbab-Brown.

„Można mieć nadzieję, że okropna śmierć Minervy Pérez w końcu skłoni rząd Meksyku do działania” – dodała.

Jak podaje tijuaniejska gazeta Zeta, Pérez publicznie skarżył się na początku tego roku, że kartele narkotykowe żądają opłat za ochronę za każdy funt małży, ryb i innych owoców morza kupionych lub sprzedanych na wybrzeżu.

Meksykańskie kartele są silne w rejonach przybrzeżnych, ponieważ prowadzą tam również działalność przemytniczą. A kartele w wielu częściach Meksyku rozszerzyły swoją działalność na porwania i wymuszenie w celu zwiększenia swoich dochodów, żądając pieniędzy od mieszkańców i właścicieli firm, grożąc porwaniem lub zabiciem, jeśli odmówią.

Pracownik jednej z firm zajmujących się dystrybucją owoców morza w Ensenada, który poprosił o zachowanie anonimowości z obawy przed represjami, powiedział, że żądania wymuszania haraczy są od dawna powszechnie znane w branży.

„Wszyscy, od najmniejszych firm rybackich po największe przedsiębiorstwa”, padają ofiarą wymuszeń gangowych – powiedział pracownik.

Nie chodzi tylko o owoce morza: meksykańskie gangi i inni nielegalni gracze również mają na celu produkcja awokado.

Prezydent Andrés Manuel López Obrador odmówił konfrontacji z kartelami w ramach swojej polityki „uścisków, nie kul”, zamiast tego starając się wykorzystać rządowe programy pomocowe w nadziei na stopniowe ograniczenie liczby osób, spośród których gangi narkotykowe mogą rekrutować narkotyki.

López Obrador upiera się, że polityka ta jest skuteczna, mimo że we wtorek opublikowano dane, z których wynika, że ​​w czerwcu za jego rządów odnotowano niemal tyle samo zabójstw – 2673 – co w miesiącu poprzedzającym objęcie przez niego urzędu w grudniu 2018 r., kiedy to w całym kraju odnotowano 2726 zabójstw.

W zeszłym miesiącu, Claudia Sheinbaum została pierwszą kobietą na stanowisku przywódcy Meksyku w ponad 200-letniej historii niepodległości tego kraju.


Źródło

Warto przeczytać!  Prezydent Senegalu Macky Sall przekłada wybory prezydenckie