Biznes

Black Week. Zatrudnienie w handlu wzrośnie. Tyle można zarobić

  • 14 listopada, 2023
  • 3 min read
Black Week. Zatrudnienie w handlu wzrośnie. Tyle można zarobić


Black
Week oznacza dla handlu prawie miesiąc znacznie większego ruchu klientów
zarówno w placówkach stacjonarnych, jak i e-sklepach. Według ekspertów szał
zakupów wygeneruje zapotrzebowanie na pracowników o 20 proc. wyższe niż w
innych miesiącach roku. Dlatego odpowiednio liczna załoga należy obecnie do
największych wyzwań aż dla 68 proc. firm handlowych.

Galerie handlowe już przeżywają
prawdziwe oblężenie. Rozwijająca się w Polsce od kilkunastu lat moda na
listopadowe promocje w okresie tzw. Black Friday lub Black Week generuje w
sklepach nie tylko większy ruch, ale i zwiększone zapotrzebowanie na pracę. W
skompletowaniu odpowiednio licznej załogi sklepów pomagają pracownicy dorywczy.
W ten sposób pracodawcy optymalizują koszty, a zatrudnieni w tym okresie mogą
sporo dorobić. Dniówka na takich stanowiskach jak kasjer czy magazynier wynosi
około 250 zł na rękę.

– Wchodzimy w taki moment roku,
który jak pokazuje rosnące znaczenie pracy natychmiastowej – uważa Krzysztof
Trębski, członek zarządu Tikrow, aplikacji z ofertami pracy natychmiastowej. –
Jeszcze kilkanaście lat temu mieliśmy do czynienia z Black Friday, który
następnie zamienił się w Black Weekend. Dziś to już nie weekend czy tydzień, a
cały miesiąc wzmożonego ruchu w sklepach, który generuje potrzebę dodatkowych
rąk do pracy.

Warto przeczytać!  Masło pod korkiem oleju. Czy to na pewno uszczelka pod głowicą?

Potrzebne dodatkowe ręce do pracy

Według wyników badania
zrealizowanego przez Tikrow dla 68 proc. firm największym wyzwaniem w związku
ze zbliżającymi się akcjami promocyjnymi jest odpowiednia liczba pracowników w
sklepie stacjonarnym, magazynie lub konsultantów sklepu internetowego. Do
rozłożenia jest bowiem znacznie więcej towaru niż zwykle, przed kasami
ustawiają się dłuższe kolejki, a w magazynach robi się tłoczno.

Co piąty respondent wskazuje na
trudności z przygotowaniem atrakcyjnej oferty sprzedażowej (19 proc.) oraz na
zapewnienie odpowiedniej ilości asortymentu (19 proc.).

– Szacujemy, że sklepy w
tym okresie muszą zwiększyć zatrudnienie nawet o 20 proc. w porównaniu do tzw.
normalnego czasu, aby w pełni wykorzystać potencjał Black Week – mówi Krzysztof
Trębski. – Branża retail to skomplikowany system naczyń połączonych, który musi
działać sprawnie, by zadowoleni klienci skupili się na maksymalnie
satysfakcjonujących zakupach. W realizacji tego celu nieocenieni są pracownicy
dorywczy, z których w okresie Black Week korzystają 2 na 3 ankietowane firmy.

Nawet 900 zł na rękę w 3 dni

W okresie związanym z Black Week
galerie handlowe, e-sklepy i magazyny najczęściej zatrudniają kasjerów,
magazynierów i pracowników sklepu. Często, aby zacząć pracę na tych
stanowiskach, nie jest wymagane żadne doświadczenie, a jedynie chęć do pracy. To
okazja na uzupełnienie domowego budżetu zwłaszcza dla ludzi młodych.

Warto przeczytać!  Ceny mieszkań. Rynek pierwotny i wtórny. Analiza cen w największych miastach

Stawki
godzinowe oscylują wokół 30 zł. Osoby ze statusem studenta mogą więc w
przedłużony weekend zarobić od 720 zł (pracując przez 3 dni po 8 godzin) do
nawet 900 zł na rękę (pracując przez 3 dni po 10 godzin).

KW


Źródło