Rozrywka

Blake Lively całuje Ryana Reynoldsa w rezydencji Taylor Swift w trakcie dramatu „To się z nami kończy”

  • 25 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Blake Lively całuje Ryana Reynoldsa w rezydencji Taylor Swift w trakcie dramatu „To się z nami kończy”


Blake Lively pojawiła się po raz pierwszy w trwającym dramacie „It Ends With Us”.

36-letnia gwiazda serialu „Plotkara” została sfotografowana, jak całuje swojego męża, Ryana Reynoldsa, przed rezydencją swojej przyjaciółki Taylor Swift w Rhode Island podczas pełnej gwiazd imprezy przy basenie w sobotę.

Aktorka na zdjęciach miała na sobie kwieciste szorty i koralowy stanik od bikini, co było wyrazem jej czułości wobec gwiazdy „Deadpool & Wolverine”, która miała na sobie różową koszulę z krótkim rękawem zapinaną na guziki i niebieską czapkę.

Blake Lively została sfotografowana w sobotę, jak całuje swojego męża Ryana Reynoldsa — to pierwszy raz, kiedy aktorka pojawiła się publicznie w kontekście trwającego dramatu „It Ends With Us”. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID
Para znajdowała się przed domem Taylor Swift w Rhode Island, gdzie piosenkarka zorganizowała imprezę przy basenie pełną gwiazd. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID
Na imprezę Reynolds założył jasnoróżową bluzkę z krótkim rękawem i guzikami oraz granatową czapkę. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID
Na wyjście Lively założyła krótkie spodenki w kwiaty i koralowy top bikini. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID

To pierwsze publiczne spotkanie Lively od czasu, gdy zwrócił na nią uwagę reporter, który powiedział, że rozważa całkowite odejście z dziennikarstwa po niezręcznej interakcji z aktorką w 2016 roku.

Podczas wywiadu Lively rzuciła sarkastyczny komentarz na temat „brzuszka” norweskiej dziennikarki Kjersti Flaa, po tym jak pogratulowała Lively, która była wówczas w ciąży, rychłego przyjścia na świat dziecka.

Jednakże w czasie ich rozmowy dziennikarka nie była w ciąży.

Na początku tego miesiąca Lively spotkała się z krytyką po tym, jak w Internecie zaczęły krążyć fragmenty jej wywiadów. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID
Gwiazda „Plotkary” została skrytykowana przez reporterkę Kjersti Flaa, która stwierdziła, że ​​„chciała rzucić” dziennikarstwo po „koszmarnym” wywiadzie. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID
Aktorka znalazła się również pod ostrzałem krytyki za wielokrotne używanie w przeszłości obraźliwych określeń na tle transseksualnym. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID
Lively znalazła się w centrum krytyki ze względu na pojawiające się plotki o rzekomym konflikcie z jej kolegą z serialu „It Ends With Us”, Justinem Baldonim. Patriotyczne zdjęcia / BACKGRID

Flaa później wyznała, że ​​jest bezpłodna, nazywając „koszmarny” wywiad „najbardziej niezręczną … sytuacją”.

Warto przeczytać!  HBO The Last of Us będzie miało „wątki” zamiast zarodników rozprzestrzeniających infekcję

Lively została również skrytykowana wcześniej w tym tygodniu za wielokrotne używanie w wywiadach obraźliwych określeń dotyczących osób transseksualnych, które niedawno wypłynęły na powierzchnię w związku z plotkami o dramacie za kulisami między nią a gwiazdą serialu „It Ends With Us”, Justinem Baldonim.

Według wcześniejszego źródła Page Six Baldoni sprawił, że Lively czuła się „niekomfortowo” — zwłaszcza z powodu swojej wagi po urodzeniu czwartego dziecka, syna Olina — podczas wspólnej pracy nad filmem.

Na początku tego miesiąca źródła podały, że Baldoni sprawił, że Lively czuła się „niekomfortowo” na planie. AP
Jednak źródła zbliżone do Baldoniego twierdzą również, że aktor i reżyser czuł się „odsunięty na boczny tor” z powodu ciągłych decyzji podejmowanych przez Livleya w trakcie kręcenia filmu. Obrazy GC

Na początku tego miesiąca inny informator powiedział nam, że Lively była „niecierpliwa” na planie, co wywoływało „oczywiste” napięcie wśród obsady, gdy obie kobiety wciąż spierały się o ostateczny montaż filmu.

Reżyser, który później stwierdził, że jego zdaniem Lively powinna wyreżyserować sequel, jeśli taki kiedykolwiek powstanie, podobno poczuł się „odsunięty na boczny tor” i ograniczony twórczo przez decyzje Lively dotyczące filmu.

Nie jest jasne, czy Baldoni powtórzy swoją rolę w potencjalnej kontynuacji filmu.


Źródło