Blake Lively wyśmiana za stwierdzenie, że śmieje się ze „Skazanych na Shawshank”
Nie kończy się to na „It Ends With Us”.
W obliczu negatywnych reakcji na jej „głupie” podejście do promocji nowego filmu, Blake Lively jest jednocześnie wyśmiewana w Internecie za coś, co powiedziała 10 lat temu w wywiadzie dla Vogue 73, a co teraz powraca.
W nagraniu wideo z lipca 2014 r. 37-letnia Lively odpowiedziała na serię dynamicznych pytań zadawanych przez dziennikarza, a jedna z jej odpowiedzi wywołała szok w mediach społecznościowych.
Dziennikarz zapytał Lively, „przy którym filmie śmiała się najbardziej”.
„Skazani na Shawshank” – odpowiedziała obojętnie.
Osoba przeprowadzająca wywiad krótko zaśmiała się głośno, po czym przeszła do kolejnego pytania.
Nieoczekiwanym momentem była wypowiedź Lively na temat filmu więziennego z 1994 roku, który uznała za najzabawniejszy.
Film opowiada historię bankiera (Tim Robbins), który zostaje skazany na dożywocie za zamordowanie żony i jej kochanka, mimo że twierdzi, że jest niewinny. Zaprzyjaźnia się ze współwięźniem (Morgan Freeman) i angażuje się w proceder prania pieniędzy za kratkami.
W trakcie dramatu „It Ends With Us” dziwna odpowiedź Lively w wywiadzie dla Vogue stała się viralem na TikToku, co skłoniło fanów do ponownego zwrócenia uwagi aktorce.
„Nie sądzę, żeby Blake i ja oglądaliśmy tego samego Skazanych na Shawshank” – napisał jeden z fanów w komentarzu.
„Skazani na Shawshank? Płakałem oglądając” – powiedziała inna osoba.
„Ona jest takim typem osoby, która ciągle żartuje, więc nie dostaje żadnej konkretnej odpowiedzi, więc po prostu siedzisz i myślisz… no czekaj, o co właściwie chodzi” – napisał ktoś inny.
Inny użytkownik TikToka stwierdził, że odpowiedź Lively była sarkastyczna, ale „źle ją przekazała”.
„Myślę, że próbowała odpowiedzieć jak Ryan Reynolds, ale zupełnie nie zrozumiała” – napisano w innym komentarzu.
„Jest coraz gorzej i gorzej, i gorzej” – powiedziała inna osoba, odnosząc się do narastającego dawnego zachowania Lively.
Fani założyli również wątek na Reddicie, aby omówić odpowiedź Lively na temat „Skazanych na Shawshank”.
„Ona jest tak oślepiająco pretensjonalna” – można było przeczytać w jednym z komentarzy.
Inni nazywali Lively „żenadą” i „idiotką”.
Zarzucono jej również, że w wywiadzie dla „Vogue” powiedziała, że „bardziej utożsamia się” z mężczyznami w „Seksie w wielkim mieście” niż z kobietami.
Podczas trasy prasowej promującej film „It Ends With Us” Lively była krytykowana za to, że nie poruszyła w nim tematu przemocy domowej, a zamiast tego promowała swoją nową linię kosmetyków do włosów Blake Brown i kwiatowe kolekcje.
Dyskusja na temat jej zachowania została zaostrzona przez stare klipy z gwiazdą w wywiadach, które wciąż pojawiają się na nowo.
W wywiadzie z 2016 r. do filmu „Café Society” norweska dziennikarka Kjersti Flaa pogratulowała Lively, która była wówczas w ciąży, zaprezentowania brzuszka, co wywołało u aktorki ostre reakcje.
Flaa opublikował na YouTube film zatytułowany „Wywiad z Blake Lively, który sprawił, że zapragnęłam rzucić pracę”.
Ponownie pojawił się także wywiad dla magazynu Elle z 2012 r., w którym Lively wielokrotnie używała obraźliwego określenia na osobę transseksualną, mówiąc o swoich przyszłych dzieciach.
Użytkowniczka X zamieściła obraz jej cytatu: „Mam nadzieję, że pewnego dnia będę miała kilka dziewczyn. Jeśli nie dziewczyny, to lepiej, żeby były transseksualistkami. Ponieważ mam niesamowite buty, torby i historie, które trzeba docenić”.
Lively jest również w centrum plotek o konflikcie z kolegą z planu „It Ends With Us” i reżyserem Justinem Baldonim.
Para nie udzielała wspólnie wywiadów, a nawet oglądała film w różnych kinach podczas nowojorskiej premiery 6 sierpnia.
Baldoni zatrudnił później Melissę Nathan, menadżerkę ds. PR w sytuacjach kryzysowych, która reprezentowała Johnny’ego Deppa w procesie Amber Heard.
Lively ukrywała się, gdy dramat stał się tematem medialnym, ale w końcu pojawiła się ponownie na swoim 37. przyjęciu urodzinowym w wartej 17 milionów dolarów posiadłości Taylor Swift w Rhode Island w miniony weekend.
Na imprezie byli również jej mąż Ryan Reynolds i inne gwiazdy, takie jak chłopak Swift Travis Kelce, Bradley Cooper i Gigi Hadid.