Świat

Blinken mówi izraelskiemu rządowi, że Palestyńczykom należy pozwolić na powrót do domów w Gazie

  • 9 stycznia, 2024
  • 6 min read
Blinken mówi izraelskiemu rządowi, że Palestyńczykom należy pozwolić na powrót do domów w Gazie


Evelyn Hockstein/Pool/Getty Images

Sekretarz stanu USA Antony Blinken macha ręką podczas wyjazdu z al-Ula w północno-zachodniej Arabii Saudyjskiej do Tel Awiwu 8 stycznia 2024 r. podczas swojej tygodniowej podróży mającej na celu uspokojenie napięć na Bliskim Wschodzie.



CNN

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wyjaśnił izraelskiemu rządowi, że Palestyńczykom należy pozwolić na powrót do swoich domów w Gazie „jak tylko pozwolą na to warunki” i nie można ich wysiedlać ze Strefy Gazy, powiedział we wtorek czołowy dyplomata amerykański.

Blinken ogłosił, że rząd Izraela zgodził się na plan zezwalający ONZ na misję oceniającą ONZ do północnej Gazy, w miarę jak izraelska ofensywa w tym miejscu wchodzi w nową fazę.

„Określi, co należy zrobić, aby umożliwić wysiedlonym Palestyńczykom bezpieczny powrót do domów na północy” – powiedział Blinken na konferencji prasowej w Tel Awiwie.

Podczas rozmów z najwyższymi izraelskimi urzędnikami Blinken powiedział, że potwierdził wsparcie Stanów Zjednoczonych dla Izraela, „zapewniając, że 7 października nigdy się nie powtórzy”, wzywając jednocześnie rząd do podjęcia większych wysiłków w celu ograniczenia ofiar wśród ludności cywilnej. Omówił także wysiłki na rzecz uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas.

Od ataków Hamasu z 7 października Blinken odbył pięć wizyt w Izraelu, gdy administracja Bidena starała się wywrzeć presję na rząd premiera Benjamina Netanjahu.

„To nasza wyjątkowa więź i trwałe zaangażowanie Ameryki na rzecz narodu izraelskiego pozwala, a nawet wymaga, abyśmy byli tak szczerzy, jak to możliwe, w momentach, gdy stawka jest najwyższa i gdy wybory mają największe znaczenie. To jeden z takich momentów” – dodał we wtorek.

Warto przeczytać!  Indyjska IAF twierdzi, że Rosja nie może sprostać dostawom broni do Indii z powodu wojny na Ukrainie

Rzeczywiście, stawka ostatniej wizyty sekretarza nie może być wyższa, w miarę jak narastają obawy, że wojna rozprzestrzeni się na szerszy region, a straty humanitarne nadal rosną. Dziesiątki tysięcy ludzi zginęło w izraelskiej ofensywie, miliony zostały wysiedlone, a cała ludność rozdartego wojną pasa jest zagrożona głodem – ostrzega ONZ. Urzędnicy amerykańscy publicznie przyznali, że pomiędzy „zamiarami” a „wynikami” Izraela pozostają rozbieżności, jeśli chodzi o zdumiewające żniwo wśród ludności cywilnej.

Po wtorkowych spotkaniach Blinken powiedział, że Stany Zjednoczone będą w dalszym ciągu „udzielać Izraelczykom najlepszych rad dotyczących prowadzenia tej wojny w sposób, który zapewni osiągnięcie celu, jakim jest zapewnienie, że 7 października nie będzie się powtarzał, będzie lepszy poprzez ochronę ludności cywilnej i upewnienie się, że ludzie otrzymują pomoc, której potrzebują.”

Stany Zjednoczone „wierzą, że Izrael osiągnął znaczny postęp” w kierunku zapewnienia, że ​​atak terrorystyczny Hamasu nie może się powtórzyć, powiedział czołowy amerykański dyplomata.

Podczas swoich spotkań Blinken omawiał kolejną fazę wojny Izraela w Gazie, która według izraelskich urzędników będzie bardziej ukierunkowana i obejmie mniej żołnierzy w Gazie.

Komentarze Blinkena po spotkaniach sugerują, że odbyło się więcej dyskusji na temat przyszłości Gazy niż podczas jego ostatnich czterech wizyt.

Warto przeczytać!  Steve Hilton przywołuje „lata zniszczenia” Janet Yellen: Zapłacą za to nasze dzieci i wnuki

Ogłaszając misję oceniającą ONZ, Blinken zauważył, że to dopiero początek procesu przywracania do życia terenu uznanego obecnie przez urzędnika ONZ za „nienadający się do zamieszkania”.

„To nie stanie się z dnia na dzień. Istnieją poważne wyzwania w zakresie bezpieczeństwa, infrastruktury i humanitarności” – stwierdził.

Blinken stwierdziła, że ​​Sigrid Kaag, nowa wyższa koordynatorka ONZ ds. pomocy humanitarnej i odbudowy w Strefie Gazy, „musi mieć” pełne wsparcie Izraela.

Poza tym rząd Netanjahu – jeden z najbardziej skrajnie prawicowych w historii – musi zmierzać w stronę rozwiązania dwupaństwowego, jeśli chce pomocy swoich arabskich partnerów w regionie w zapewnieniu trwałego bezpieczeństwa, powiedział czołowy amerykański dyplomata.

Blinken, który przed pobytem w Izraelu podróżował do Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru, powiedział Netanjahu, że „każdy partner, którego spotkałem podczas tej podróży, mówił, że jest gotowy poprzeć trwałe rozwiązanie, które zakończy długo- trwa cykl przemocy i zapewnia bezpieczeństwo Izraela.”

„Ale podkreślili, że można to osiągnąć jedynie poprzez podejście regionalne, które obejmuje drogę do państwa palestyńskiego” – powiedział Blinken.

„Jeśli Izrael chce, aby jego arabscy ​​sąsiedzi podjęli trudne decyzje niezbędne do zapewnienia trwałego bezpieczeństwa, izraelscy przywódcy będą musieli sami podjąć trudne decyzje” – powiedział.

W niektórych swoich najbardziej bezpośrednich komentarzach w tej sprawie Blinken stwierdził, że Netanjahu musi powstrzymać skrajnie prawicowe tendencje swojego rządu, aby osiągnąć jakikolwiek postęp w przyszłości.

Warto przeczytać!  Ponad 70 milionów ludzi na całym świecie jest zagrożonych zwiększonymi zagrożeniami wynikającymi ze wzrostu poziomu morza

„Izrael musi zaprzestać podejmowania kroków, które podważają zdolność Palestyńczyków do skutecznego rządzenia się. Bezkarna przemoc ekstremistyczna wobec osadników, ekspansja osad, wyburzenia, eksmisje – wszystko to utrudnia – a nie ułatwia – Izraelowi osiągnięcie trwałego pokoju i bezpieczeństwa” – powiedział.

Blinken powiedział także, że Autonomia Palestyńska „ma obowiązek zreformować się i ulepszyć swoje zarządzanie”. W środę Blinken spotka się na Zachodnim Brzegu z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.

Czołowy amerykański dyplomata ponownie zganił uwagi skrajnie prawicowych członków izraelskiego rządu, którzy wzywali do relokacji Gazańczyków poza Strefę Gazy, i powiedział, że Netanjahu „potwierdził mi dzisiaj, że nie taka jest polityka rządu Izraela”.

W obawie przed eskalacją na północ Blinken stwierdził, że ani USA, ani Izrael nie chcą tego widzieć. Przybył zaledwie kilka godzin po pojawieniu się wiadomości, że wyższy rangą dowódca Hezbollahu zginął w izraelskim ataku w Libanie – co było drugim takim atakiem sił izraelskich od początku roku.

„Jak powiedziałem Gabinetowi Wojennemu i innym wyższym urzędnikom, Stany Zjednoczone wspierają Izrael w zapewnieniu bezpieczeństwa jego północnej granicy” – powiedział we wtorek Blinken. „Jesteśmy w pełni zaangażowani we współpracę z Izraelem w celu znalezienia rozwiązania dyplomatycznego, które pozwoli uniknąć eskalacji i umożliwi rodzinom powrót do domów i bezpieczne życie w północnym Izraelu, a także w południowym Libanie”.

Ta historia i nagłówek zostały zaktualizowane o dodatkowe informacje.


Źródło