Świat

Blinken organizuje w Izraelu spotkania o wysokiej stawce, zwiększając presję na Hamas, aby zaakceptował porozumienie o zawieszeniu broni

  • 1 maja, 2024
  • 6 min read
Blinken organizuje w Izraelu spotkania o wysokiej stawce, zwiększając presję na Hamas, aby zaakceptował porozumienie o zawieszeniu broni


Evelyn Hockstein/Basen/AP

Sekretarz stanu Antony Blinken witany przez ambasadora Izraela w Waszyngtonie Michaela Herzoga po przybyciu na lotnisko Ben Guriona niedaleko Tel Awiwu w Izraelu 30 kwietnia 2024 r.



CNN

Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozpoczął w środę w Izraelu kolejną rundę rozmów o wysokiej stawce, podczas gdy Stany Zjednoczone starają się zwiększyć presję na Hamas, aby zaakceptował zawieszenie broni i uwolnienie zakładników, starając się jednocześnie zapobiec izraelskiej ofensywie wojskowej w Rafah i w dalszym ciągu zająć się kryzysem humanitarnym w Strefie Gazy.

Najwyższy amerykański dyplomata przybył we wtorek do Tel Awiwu, po przystankach w Arabii Saudyjskiej i Jordanii, kończąc siódmą rundę dyplomacji wahadłowej w regionie od czasu ataku Hamasu z 7 października. Odbył dwustronne spotkanie z premierem Benjaminem Netanjahu w Jerozolimie, a w dalszej części dnia miał spotkać się z innymi urzędnikami.

„Jesteśmy zdeterminowani, aby doprowadzić do zawieszenia broni, które sprowadzi zakładników do domu, i to teraz” – powiedział Blinken podczas spotkania z izraelskim prezydentem Izaakiem Herzogiem, dodając, że „jedynym powodem, dla którego nie zostałoby to osiągnięte, jest Hamas”.

„Musimy także skupić się na cierpiącej ludności w Gazie” – dodał, stwierdzając, że należy się także skupić na „zapewnieniu im potrzebnej pomocy, żywności, wody, lekarstw i schronienia”.

Jak pokazała transmisja na żywo, protestujący zebrali się przed miejscem spotkania Blinkena i Herzoga w Tel Awiwie. Tłum trzymał plakaty wzywające prezydenta USA Joe Bidena do „zaprzestania wojny + uratowania zakładników”. Protestujący skandowali „zabierzcie ich do domu”, odnosząc się do izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie i wzywając rząd do zawarcia porozumienia w celu zapewnienia ich uwolnienia.

Warto przeczytać!  Wyjaśniono, na co zezwala Izrael i Hamas ICC

Po spotkaniu z Herzogiem Blinken uścisnął dłonie protestującym i powiedział im, że urzędnicy „nie spoczną, dopóki wszyscy” nie wrócą. „Zabranie bliskich do domu jest w centrum naszych wysiłków” – powiedział.

Urzędnicy amerykańscy zasygnalizowali pewien optymizm co do możliwości osiągnięcia porozumienia w celu zapewnienia zawieszenia broni i uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas po tym, jak Izrael przedstawił w poniedziałek „niezwykle hojną” propozycję, którą Blinken określił jako „niezwykle hojną”.

Blinken powtórzył we wtorek, że jego zdaniem porozumienie jest „osiągalne, ponieważ Izraelczycy przedstawili silną propozycję” i że Stany Zjednoczone chcą, aby takie porozumienie zostało osiągnięte „w nadchodzących dniach”.

Izrael „pokazał, że jest skłonny do kompromisu i teraz rzuca go na Hamas” – powiedział. „Żadnych więcej opóźnień. Żadnych więcej wymówek. Czas na działanie jest teraz.”

Blinken stwierdziła, że ​​proponowana umowa „jest najlepszym i najskuteczniejszym sposobem, aby naprawdę uporać się z cierpieniem ludzi, a także stworzyć środowisko, w którym, miejmy nadzieję, będziemy mogli przejść do czegoś naprawdę zrównoważonego”.

Jednak osiągnięcie porozumienia nie jest przesądzone.

Negocjatorzy z Egiptu, Kataru, USA i Hamasu zebrali się w Kairze, gdzie ten ostatni rozważa nowe ramy zaproponowane przez Egipt, które wzywają grupę do uwolnienia aż 33 zakładników porwanych z Izraela w zamian za przerwę w działaniach wojennych w Gazie, izraelskim źródło zaznajomione z negocjacjami i zagraniczne źródło dyplomatyczne powiedziało CNN.

Źródła podają, że Izrael pomógł opracować tę propozycję, ale nie zgodził się na nią w pełni. Izrael czeka na odpowiedź Hamasu, zanim podejmie decyzję o wysłaniu własnej delegacji do Kairu.

Hamas w środę ostrzegł, że Izrael nie osiągnie w drodze negocjacji i „nacisku” tego, czego nie był w stanie osiągnąć przez prawie siedem miesięcy wojny.

Warto przeczytać!  Na okupowanej Ukrainie żołnierze i pracownicy urzędów wyborczych zbierają głosy na Putina

„Netanjahu i wszyscy jego zwolennicy haniebnie wyobrażają sobie, że poprzez naciski i machinacje polityczne osiągną to, czego nie mogliby osiągnąć ogniem wojennym” – napisał w Telegramie Izzat Al-Rishq, członek biura politycznego Hamasu.

Al-Rishq nie odrzucił tej propozycji, ale zasugerował, że Hamas nie jest jeszcze gotowy, aby się na nią zgodzić. Powiedział, że Izrael „wylał tony lawy i materiałów wybuchowych na Gazę i nie złamał oporu. Nie daj Boże, żeby w drodze negocjacji udało im się wydobyć to, czego nie byli w stanie osiągnąć przez wojnę.

Nawet jeśli Stany Zjednoczone starają się zapewnić porozumienie, które według nich poprawi długoterminową sytuację w Gazie, Blinken będzie nalegać, aby izraelskie władze zrobiły więcej w najbliższej perspektywie, aby zaradzić katastrofie humanitarnej w przybrzeżnej enklawie.

Wizyta Blinkena jest jego ostatnią od czasu śmiercionośnego izraelskiego ataku na konwój z pomocą World Central Kitchen w Gazie na początku kwietnia. Ten strajk, za który przyznały się Siły Obronne Izraela, wywołał ogromną furię i najostrzejsze jak dotąd wezwania administracji Bidena do Izraela, aby chronił ludność cywilną i podejmował więcej działań w celu rozwiązania sytuacji humanitarnej w rozdartym wojną pasie.

„Jeśli nie zobaczymy zmian, które powinniśmy zobaczyć, nastąpią zmiany w naszej własnej polityce” – ostrzegł Blinken na konferencji prasowej w zeszłym miesiącu.

Chociaż Izrael zobowiązał się do zmian – otwarcia nowych przejść, wpuszczenia większej liczby ciężarówek do Gazy i stworzenia mechanizmu eliminowania konfliktów – wprowadzanie ich było powolne. Administracja Bidena spotkała się również z krytyką ze strony urzędników zajmujących się pomocą, którzy twierdzą, że są zajęci liczeniem ciężarówek, a nie zajęciem się całym kryzysem.

Warto przeczytać!  Chiny skazują 78-letniego obywatela USA na dożywocie za szpiegostwo

Blinken powiedział we wtorek, że pierwsza transza pomocy z Jordanii została wreszcie wysłana do Gazy przez przejście Erez między Izraelem a północną Gazą, ale „jeszcze pozostaje do zrobienia więcej, a w szczególności musimy upewnić się, że skupimy się na nie tylko na podstawie danych wejściowych, ale także na wpływie.”

Najwyższy dyplomata amerykański powiedział, że „niezwykle ważne jest, aby istniała jasna, potwierdzająca lista produktów niezbędnych dla dobrego samopoczucia mieszkańców Gazy… i abyśmy nie dopuszczali do arbitralnego odmowy w sprawie produktów, które muszą zostać do Gazy.”

Oczekuje się również, że Blinken powtórzy wielokrotne ostrzeżenia administracji Bidena przed zakrojoną na szeroką skalę ofensywą wojskową w Rafah, dokąd uciekło ponad milion Palestyńczyków.

„Nie widzieliśmy jeszcze planu, który dałby nam pewność, że cywile mogą być skutecznie chronieni” – powiedział w poniedziałek Blinken. W zeszłym miesiącu podał w wątpliwość możliwość opracowania takiego planu.

„Nieuchronnie w Rafah pozostanie dość znaczna populacja cywilna i wierzymy, że duża operacja wojskowa z dużą obecnością ludności cywilnej miałaby straszne konsekwencje dla tej ludności” – powiedział 20 kwietnia.

Netanjahu we wtorek ponownie zagroził przeprowadzeniem ofensywy „z umową lub bez”. Pomimo groźby urzędnicy amerykańscy oświadczyli, że nie wierzą w nieuchronność ofensywy.

Ta historia została zaktualizowana o dodatkowe wydarzenia.

Korekta: we wcześniejszej wersji tej historii błędnie zidentyfikowano ambasadora Izraela Michaela Herzoga w podpisie zdjęcia udostępnionym przez basen.


Źródło