Świat

Blinken wyraża obawy dotyczące „destabilizujących działań” Pekinu na Morzu Południowochińskim podczas spotkania z chińskim odpowiednikiem

  • 27 lipca, 2024
  • 6 min read
Blinken wyraża obawy dotyczące „destabilizujących działań” Pekinu na Morzu Południowochińskim podczas spotkania z chińskim odpowiednikiem


Achmad Ibrahim/AP

Sekretarz stanu USA Antony Blinken ściska dłoń swojego chińskiego odpowiednika Wang Yi na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych ASEAN w Wientianie w Laosie, 27 lipca 2024 r.


Hongkong
CNN

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził zaniepokojenie „destabilizującymi działaniami” Pekinu na Morzu Południowochińskim podczas spotkania ze swoim chińskim odpowiednikiem Wang Yi. Obaj starali się bowiem utrzymać otwartą komunikację pomimo pogłębiającej się rywalizacji.

Blinken spotkał się z Wangiem w Laosie podczas podróży do Azji, która miała miejsce w czasie zaciętej kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w USA. Kampania ta ponownie wzbudziła zainteresowanie regionów kwestią tego, jak będzie wyglądał świat po objęciu władzy przez nową administrację w Białym Domu.

Jak powiedział w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller, obaj przywódcy omawiali kwestie dwustronne, regionalne i globalne, dodając: „Sekretarz jasno dał do zrozumienia, że ​​Stany Zjednoczone wspólnie ze swoimi sojusznikami i partnerami będą realizować naszą wizję wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku”.

Podczas spotkania Blinken poruszył również kwestię wsparcia, jakiego Chiny udzielają rosyjskiej bazie przemysłu obronnego, ostrzegając, że Stany Zjednoczone podejmą „odpowiednie środki”, jeśli Chiny nie zakończą swojego wsparcia – powiedział Miller.

W oświadczeniu chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych napisano, że Wang powiedział Blinkenowi, że USA mają „błędne postrzeganie Chin” i wezwał do powrotu do „racjonalnej i pragmatycznej polityki wobec Chin”. Jednak w oświadczeniu dodano, że obaj będą utrzymywać komunikację.

Warto przeczytać!  Gwałtowny wzrost kosztów energii wywołany wojną na Ukrainie może zepchnąć 141 milionów ludzi w skrajne ubóstwo, czytamy w raporcie

Pierwszy etap tygodniowej wizyty Blinkena – obejmującej przystanki w Wietnamie, Japonii, Filipinach, Singapurze i Mongolii – odbywa się pośród utrzymujących się napięć między USA i Chinami, pomimo wysiłków administracji prezydenta USA Joe Bidena mających na celu ustabilizowanie trudnych stosunków między tymi dwoma państwami.

Inwazja Rosji na Ukrainę, a także coraz bardziej stanowcze działania Chin na Morzu Południowochińskim i groźby wobec Tajwanu pogorszyły w ostatnich latach stosunki między Waszyngtonem a Pekinem.

W tym tygodniu Dowództwo Obrony Powietrznej Ameryki Północnej przechwyciło dwa rosyjskie i dwa chińskie bombowce lecące w pobliżu Alaski. Jak poinformował przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony, jest to pierwszy przypadek przechwycenia samolotów z tych dwóch krajów podczas wspólnych działań.

Nieustające wsparcie Chin dla Rosji, które utrzymuje się już od ponad dwóch lat po inwazji Moskwy, jest stałym punktem zapalnym dla USA, ich sojuszników i Ukraińców.

Kiedy przywódcy NATO spotkali się w tym miesiącu, we wspólnej deklaracji Pekin został nazwany „decydującym pomocnikiem” wojny Rosji z Ukrainą, powołując się na Chiny udzielające „szeroko zakrojonego wsparcia rosyjskiej bazie przemysłowej w dziedzinie obronności”.

USA i Unia Europejska w ostatnich miesiącach oskarżyły Chiny o wspieranie rosyjskiego sektora obronnego poprzez eksport towarów podwójnego zastosowania i nałożyły sankcje na dziesiątki firm w Hongkongu i Chinach kontynentalnych za unikanie rozległych środków nałożonych na Rosję. Pekin zaprzeczył, jakoby dostarczał broń i utrzymuje, że utrzymuje ścisłe kontrole nad takimi towarami.

Warto przeczytać!  Potężny cyklon zalewa domy, odcina komunikację w zachodniej Birmie; co najmniej 6 zabitych, 700 rannych

Pekin stara się kreować swoją pozycję neutralnego mediatora pokojowego w konflikcie, pomimo pogłębiających się powiązań politycznych, gospodarczych i wojskowych z Moskwą oraz otwartej, bliskiej przyjaźni chińskiego przywódcy Xi Jinpinga z przywódcą Rosji Władimirem Putinem.

Wcześniej w tym tygodniu Wang powiedział odwiedzającemu kraj ministrowi spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebie, że Pekin „wspiera wszelkie działania przyczyniające się do pokoju” – jest to pierwszy raz, kiedy Chiny gościły wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika od czasu inwazji Moskwy, która rozpoczęła się prawie dwa i pół roku temu.

Natomiast zarówno Putin, jak i najwyższy rangą dyplomata Rosji Siergiej Ławrow byli witani w Pekinie wielokrotnie od czasu inwazji.

Kuleba odwiedził również Hongkong i zaapelował do władz tego częściowo autonomicznego chińskiego miasta, aby uniemożliwiły Rosji wykorzystanie azjatyckiego centrum finansowego do ominięcia zachodnich sankcji.

Podczas swojej podróży Blinken odwiedzi m.in. Filipiny i Japonię. Oba te kraje podpisały z Waszyngtonem traktat o wzajemnej obronie.

Filipiny zacieśniły współpracę ze Stanami Zjednoczonymi od czasu wyboru prezydenta Ferdinanda Marcosa Jr. na tle coraz gwałtowniejszych starć między Manilą a Pekinem na Morzu Południowochińskim.

Przed rozmową z Wangiem w sobotę Blinken wezwał kraje Azji Południowo-Wschodniej do współpracy w celu stawienia czoła wyzwaniom – w tym „eskalującym i bezprawnym działaniom Pekinu podjętym przeciwko Filipinom na Morzu Południowochińskim” – na spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych ASEAN.

Pochwalił jednak również dyplomatyczną postawę Manili wobec Pekinu w tej spornej sprawie, zauważając, że Filipiny w sobotę bez przeszkód zakończyły misję zaopatrzeniową dla żołnierzy stacjonujących na okręcie marynarki wojennej, który utknął na zaciętej wyspie Second Thomas Shoal.

Warto przeczytać!  Na szczycie SCO Indie i Pakistan spierają się o Kaszmir, „terroryzm” | Wiadomości o konflikcie

Tego rodzaju misje zaopatrzeniowe były przyczyną narastających od miesięcy napięć między Filipinami a Chinami, które w zeszłym tygodniu osiągnęły tymczasowe porozumienie w celu usprawnienia dostaw.

„Z przyjemnością odnotowujemy dzisiejszą pomyślną dostawę zaopatrzenia na Second Thomas Shoal, która jest efektem porozumienia osiągniętego między Filipinami a Chinami” – powiedział Blinken.

„Doceniamy to i mamy nadzieję, że tak będzie dalej”.

Podczas swojej prezydentury Biden zabiegał o pogłębienie relacji z Filipinami, Japonią i Koreą Południową, kolejnym sojusznikiem traktatowym, a Blinken jest ważną postacią w obiegu dyplomatycznym.

Pekin jest przeciwny takim działaniom, uważając je za część kampanii Waszyngtonu, mającej na celu otoczenie Chin i powstrzymanie ich wzrostu.

Azja zatem uważnie śledzi rozwój wydarzeń, zwłaszcza w świetle ostatnich sensacyjnych wydarzeń w kampanii wyborczej w USA.

Kandydat Republikanów i były prezydent Donald Trump, który niedawno przeżył próbę zamachu, często postrzegał sojusze Waszyngtonu bardziej transakcyjnie niż Biden. Jego kandydat na wiceprezydenta JD Vance opowiadał się za wstrzymaniem pomocy wojskowej dla Ukrainy na rzecz skupienia się na obronie Tajwanu.

Tymczasem kampania Partii Demokratycznej stanęła na głowie, gdy Biden podjął decyzję o nieubieganiu się o reelekcję, a wiceprezydent Kamala Harris została domniemaną kandydatką partii.


Źródło