Podróże

Bluebird Backcountry zostanie zamknięte na stałe po trzech sezonach

  • 10 lipca, 2023
  • 4 min read
Bluebird Backcountry zostanie zamknięte na stałe po trzech sezonach


Udział

#SkiTwitter był ważną częścią Burzy wzrostu i zbudowałem duże naśladowanie w aplikacji. Ale strona stała się mniej niezawodna, z technicznego punktu widzenia, w ciągu ostatnich sześciu do ośmiu miesięcy. Morale wydawało się niskie. Każdy wydaje się zły na wszystkich przez cały czas. Wszedłem w tryb transmisji kilka miesięcy temu, co oznacza, że ​​rzadko czytam moje @wzmianki lub wchodzę z kimkolwiek w interakcję. Po prostu usuwam linki i wychodzę.

Byłem więc podekscytowany, gdy Threads zadebiutował w zeszłym tygodniu i natychmiast zyskał uznanie. Nastrój był radosny, społeczność poczuła ulgę, że ma ważną alternatywę dla Twittera. Wypełniacze zboczy udokumentowane szybkie przyjęcie platformy przez amerykański przemysł narciarski. sam się dołączył. Możesz śledzić mnie tutaj:

Śledź burzę na Threads

Nie opuszczam Twittera. Zbyt ciężko nad tym pracowałem. Ale zamierzam jeździć pociągiem Threads, dopóki jeszcze się porusza.

Bluebird Backcountry, raj dla wspinaczy o powierzchni 1200 akrów, położony między Steamboat a resztą cywilizowanego świata narciarskiego w północnym Kolorado, zostanie na stałe zamknięty, potwierdzili urzędnicy kurortu.

Centrum zostało otwarte w 2020 r., pośród napędzanego przez Covid wzrostu narciarstwa napędzanego przez ludzi oraz nieustępliwych i bezprecedensowych tłumów przybywających do ośrodków narciarskich w Kolorado. Pomimo tych korzystnych sił zewnętrznych, przystępnego cenowo produktu i pięściarskiego rapu ze strony trudnych do zadowolenia narciarzy i mediów narciarskich, operatorzy Bluebird nie byli w stanie ustanowić zrównoważonego modelu biznesowego.

Warto przeczytać!  Tak powinien wyglądać drugi sezon „The Climb”.

Winowajcami, zgodnie z komunikatem prasowym Bluebird, był brak zewnętrznych inwestorów i odległe położenie skoczni narciarskiej.

„Myślę, że prawie każdy założyciel startupu powiedziałby, że masz te egzystencjalne wyzwania i czasami nie możesz ich rozwiązać” – powiedział Jeff Woodward, dyrektor generalny i współzałożyciel Bluebird w wywiadzie dla Dziennik narciarstwa sztormowego. „A to naprawdę trudne. Ale mam nadzieję, że kiedy znów zrobisz krok wstecz, pomyślisz: „To niesamowite, co zbudowaliśmy i udowodniliśmy to branży, i mam nadzieję, że są ludzie, którzy pójdą w nasze ślady”. I naprawdę cieszymy się, że możemy pomóc ludziom, którzy chcą pójść w nasze ślady.”

Bluebird połączył kontrolowane środowisko i względne bezpieczeństwo terenu narciarskiego z surowością i radością towarzyszącą narciarstwu pod górę. Model operacyjny, pozbawiony drogich wyciągów krzesełkowych i sprzętu do naśnieżania i ratrakowania wymagającego dużych zasobów, wydawał się pasować do obecnego momentu odruchowego sprzeciwu wobec zmechanizowanego rozwoju w dziczy. Przez chwilę ten patrolowany, kontrolowany przez lawiny start-up o niskiej infrastrukturze wydawał się wzorem dla przyszłego rozwoju ośrodków narciarskich w Stanach Zjednoczonych.

Klimat Bluebird Backcountry to koncert-tylna klapa-spotkanie-#VanLife-minimalizm-i-chłód. Zdjęcie Justina Wilhelma, dzięki uprzejmości Bluebird Backcountry.

Więc co się stało? Jak i dlaczego Bluebird zawiódł? A co jego zamknięcie mówi o potencjale ośrodków narciarskich napędzanych siłą ludzkich mięśni i ogólnie o stanie amerykańskiego narciarstwa? Czy Bluebird wyprzedził swoje czasy, czy też był dowodem niepowodzenia koncepcji, potwierdzeniem, że narciarstwo pod górę jest niszową częścią niszowego sportu, którego atrakcyjność polega przede wszystkim na braku karnetu? Spójrzmy:

Warto przeczytać!  5 krajów, które cieszą się złą reputacją, na którą nie zasługują

Zacznijmy tutaj: naprawdę myślałem, że to zadziała. Jak pisałem kiedy Bluebird dołączył do Indy Pass zeszłego lata:

Bluebird ma wiele cech terenu narciarskiego obsługiwanego przez wyciągi, z 28 oznaczonymi trasami i 11 oznakowanymi trasami skórnymi, dzięki czemu jest to naprawdę solidne miejsce, aby wybrać swój sprzęt pod górę i technikę przed rzuceniem się w dzicz.

Tak naprawdę jeszcze o tym nie mówiłem, ale myślę, że Bluebird może być planem ponownego rozpalenia rozwoju terenów narciarskich w rozległej amerykańskiej dziczy. Duże kurorty w Kolorado – inne niż Crested Butte i Telluride – od lat są pełne. Budują coraz większe wyciągi, ale narciarstwo potrzebuje zaworu nadmiarowego. Jeden istnieje w mniejszych obszarach narciarskich, które zaludniają Kolorado i są publikowanie rekordowych wyników biznesowychale w rozwijającym się sporcie Bluebird pokazuje nam inny sposób uprawiania narciarstwa.




Źródło