Bomba F America Ferrera, przesąd Spielberga
Diane Warren opowiada o występie Becky G na gali Oscarów w filmie „Flamin’ Hot”.
Nominowana do Oscara autorka tekstów Diane Warren opowiada o wykonaniu utworu „The Fire Inside” z filmu „Flamin’ Hot” Becky G podczas niedzielnej ceremonii rozdania Oscarów.
LOS ANGELES – Steven Spielberg nie chce zepsuć Oscarów.
Wczesnym sobotnim rankiem legendarny filmowiec wszedł na scenę Dolby Theatre w tenisówkach i szydełkowanym szaliku, aby odbyć próbę do niedzielnego programu telewizyjnego. Odczytał nominowanych w przypisanej mu kategorii, ale delikatnie odmówił wskazania „zwycięzcy” na potrzeby przebicia.
„Nie, to byłby pech!” Spielberg powiedział członkowi ekipy, wywołując chichoty małej armii dziennikarzy, którzy przybyli na sobotnią próbę uzbrojeni w bułeczki i kawę.
Chociaż Akademia ma rygorystyczne ograniczenia dotyczące tego, co można ujawnić przed niedzielnym występem, próbna sesja dała wspaniały wgląd w gwiazdy w ich najbardziej swobodnej i niefiltrowanej formie. Lupita Nyong’o połączyła swoją dopasowaną białą czapkę i dres z parą gotowych do pokazu nagród obcasów, podczas gdy Zendaya wyszła na scenę w dżinsach i szmaragdowym płaszczu sięgającym do podłogi, walcząc z bólem gardła.
Podczas występu z Catherine O’Hara, współgwiazdą „Soku z żuka”, Michael Keaton natknął się na scenariusz telepromptera i grzecznie poprosił o jego wycofanie. A America Ferrera, ubrana w różowe buty Barbie, w uroczy sposób zrzuciła bombę atomową i przeprosiła współprowadzącą Kate McKinnon po tym, jak nadepnęła na jej linię.
Ferrera i McKinnon tryskali energią podczas próby dętej, która skupiała się głównie na testowaniu oświetlenia i kątów kamery na najważniejszy wieczór w Hollywood. Gwiazdy „Barbie” tańczyły ramię w ramię: często się śmiejąc, opierając głowy na ramionach i gorąco oklaskując zastępujących „zwycięzców”, gdy wchodzili na scenę, aby odebrać Oscary.
Fałszywi zwycięzcy często byli przezabawni, wygłaszając żarliwe, drwiące przemówienia, dziękując zwykłym podejrzanym (matkom, małżonkom, Akademii), a także niektórym tegorocznym nominowanym. „Bradley Cooper, nigdy nie udałoby nam się tego zrobić bez ciebie!” – zawołała jedna osoba bez tchu. „Bradley” – powiedział inny – „pójdę za tobą, dokądkolwiek się udasz”.
Przed teatrem czerwony dywan rozdania Oscarów wyglądał zdecydowanie mniej efektownie, usiany drabinami, pudłami i owiniętymi w folię posągami, gdy ekipy filmowe zaczęły oznaczać swoje terytorium. Fotografowie ćwiczyli robienie zdjęć stand-upom w smokingach, wszyscy mieli na sobie laminowane tabliczki z nazwiskami z najwyższej półki, takimi jak Robert Downey Jr. i Willem Dafoe. Natomiast na Hollywood Boulevard widzowie stawali na palcach i robili zdjęcia przez płot z siatki, mając nadzieję, że uda im się rzucić okiem na przepastny dywan, owiany kremowymi zasłonami.
Dziennikarzom nie pozwolono oglądać prób tegorocznych występów muzycznych, wśród których znajdą się nominowane do Oscara utwory Billie Eilish („What Was I Made For?”) i Jona Baptiste („It Never Went Away”). Akademia udostępniła jednak zdjęcie zza kulis przedstawiające Ryana Goslinga w okularach przeciwsłonecznych, gdy ćwiczył nominowaną do najlepszej oryginalnej piosenki „I’m Just Ken” z „Barbie”. Czy to tylko my, czy też czujecie Kenergy?