Świat

Boris Johnson staje w obliczu nowych, przeklętych dowodów w śledztwie Partygate

  • 3 marca, 2023
  • 3 min read
Boris Johnson staje w obliczu nowych, przeklętych dowodów w śledztwie Partygate


Londyn (CNN) W ramach dochodzenia, które ma ustalić, czy były brytyjski premier Boris Johnson wprowadził Parlament w błąd swoim zachowaniem podczas tak zwanego skandalu Partygate, opublikowano nowe dowody.

Nowe informacje sugerują, że osoby doradzające Johnsonowi były świadome, że zgromadzenia odbywające się na Downing Street podczas blokad Covid naruszały własne wytyczne rządu Wielkiej Brytanii i wskazują na kulturę picia na Downing Street w tamtym czasie.

W zeszłym roku Metropolitan Police ukarała Johnsona grzywną za udział w jednym ze zgromadzeń, co uczyniło go pierwszym urzędującym premierem Wielkiej Brytanii uznanym za winnego złamania prawa.

Nowe szczegóły pojawiły się w raporcie Komisji Przywilejów Izby Gmin, która opublikowała dowody, na podstawie których Johnson zostanie przesłuchany, gdy pojawi się przed panelem jeszcze w tym roku.

Raport mówi, że istnieją dowody wskazujące, że Johnson mógł wprowadzić Parlament w błąd co do tego, co wiedział o wydarzeniach na Downing Street. „Dowody zdecydowanie sugerują, że naruszenia wskazówek byłyby oczywiste dla pana Johnsona w czasie, gdy był na zgromadzeniach” – dodaje.

Warto przeczytać!  Starożytni Rzymianie też wrzucili swoje Bling do kanalizacji

W jednej części raportu były dyrektor ds. komunikacji Johnsona powiedział w wiadomości WhatApp w związku ze spotkaniem 19 czerwca 2020 r.: „Staram się wymyślić sposób, w jaki ten sposób jest w zasadach w moim głowa.” W odpowiedzi na sugestię, by wydarzenie zostało opisane jako „racjonalnie konieczne do celów służbowych”, co mieściłoby się w przepisach, dyrektor ds. komunikacji odpowiada: „nie jestem pewien, czy to się uda. Konto PM, prawda?

Johnson wielokrotnie powtarzał Parlamentowi, że o ile mu wiadomo, „przestrzegano wskazówek i przez cały czas przestrzegano zasad”.

Komisja ds. Przywilejów ostatecznie zdecyduje, czy Johnson wprowadził Izbę Gmin w błąd co do swoich działań, a z kolei, czy zostanie uznany za obrazę Parlamentu. Następnie zostanie ona poddana pod głosowanie w Izbie Gmin.

Gdyby Johnson został uznany za pogardę i nadal rządził, byłoby to równoznaczne z naruszeniem Kodeksu Ministerialnego. Zazwyczaj naruszenie oznaczałoby rezygnację ministra. Jako poseł backbench nie jest jasne, jaka kara spotkałaby Johnsona, chociaż premier Rishi Sunak będzie wywierał ogromną presję, aby w jakiś sposób go zdyscyplinować.



Sue Gray, która napisała wstępny raport ze służby cywilnej w Partygate

Johnson i jego sojusznicy odrzucili wiarygodność raportu, twierdząc, że opiera się on na zeznaniach wysokiej rangi urzędnika Sue Gray, która w ostatnich dniach była powiązana z pracą dla lidera oficjalnej opozycyjnej Partii Pracy, Keira Starmera .

Warto przeczytać!  Wojskowe i cywilne ambicje Indii, by zdominować pokaz Aero India

Jednak ta narracja została już obalona przez rzecznika Komisji ds. Przywilejów, który powiedział: „Raport komisji nie jest oparty na raporcie Sue Grey. Raport komisji opiera się na dowodach w postaci: materiałów dostarczonych przez rząd do komisji w listopadzie, w tym komunikaty, takie jak WhatsApp, e-maile i zdjęcia od oficjalnego fotografa Downing Street” oraz „zeznania świadków, którzy byli obecni w czasie zgromadzeń lub w czasie przygotowań do oświadczeń Borisa Johnsona do parlamentu. Sue Gray nie była obecna na żadnym z tych świadków i nie jest jednym z tych świadków.


Źródło