Rozrywka

Born Again ma datę premiery i niesamowity zwiastun

  • 10 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Born Again ma datę premiery i niesamowity zwiastun


Jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń pokazu D23 Disneya była premiera pierwszego zwiastuna Daredevil: Born Again, wznowienia słynnego serialu Netflixa, który został anulowany z powodu wygaśnięcia umowy i wzrostu zainteresowania Disney Plus odzyskaniem wszystkich swoich Kamieni Nieskończoności Marvela. Teraz wiemy, że data premiery Daredevil: Born Again (a właściwie okno premiery) to marzec 2025 r.

Nowy zwiastun, którego nie zamierzam tu umieszczać, ponieważ jest bardzo piracki, a Disney z jakiegoś powodu nie chciał go oficjalnie wypuścić, bardzo dobrze oddaje klimat pierwszych trzech sezonów, zwłaszcza sezonu 3, i wygląda na to, że znów wracamy do tych krwawych dni. Oczywiście, to po dziwacznym pomyśle, w którym Daredevil powrócił w zupełnie innej formie, wycinając niemal wszystkich starych członków obsady i czyniąc z tego rodzaj dramatu sądowego. Cały ten koncept został porzucony, a nowi showrunnerzy i cała stara obsada zostali sprowadzeni do Born Again.

Zwiastun ujawnia powrót Franka Castle’a granego przez Jona Bernthala, ponieważ Punisher będzie miał rolę w tym sezonie. Jest też uwięziony Bullseye, grany przez Wilsona Bethela, który powrócił po swojej znakomitej roli w sezonie 3. Na krótko widać Tigera i Muse.

W tym zwiastunie widziałem stosunkowo niewiele Karen i Foggy’ego. Podobno w pierwszym szkicu obie postacie zostały zabite poza ekranem, ale tutaj tak nie jest, ponieważ powracają w pewnym zakresie.

Wszystko to doprowadziło do ponownego spotkania na scenie głównej obsady, Vincenta D’Onofrio, Deborah Ann Woll, Charliego Coxa, Eldena Hensona i Jona Bernthala, co było po prostu cudowne zobaczyć po tylu latach. Daredevil pozostaje ulubioną przez fanów serią MCU, pomimo że jest bardzo oderwany od większych wątków fabularnych MCU, i wydawał się bardzo martwy po masowym usunięciu z Netflixa. Z wystarczającym popytem fanów Disney przywrócił go, a z wystarczającą presją, prawdopodobnie nawet ze strony obsady, powstała ta „wierna oryginałowi” wersja.

Otwartym pytaniem pozostaje, czy Netflix w pełni ożywi starą drużynę „Defenders” za pomocą epizodów Daredevila lub przywracając stare seriale. Nie znamy losów Luke’a Cage’a, Iron Fista ani Jessiki Jones, choć Krysten Ritter od jakiegoś czasu mocno sugeruje powrót Jonesa w mediach społecznościowych.

Wiemy również, że Marvel najwyraźniej koncentruje się na treściach „na poziomie ulicy” w pewnym zakresie na Disney Plus, który już obejmuje Echo, w którym występuje Kingpin Daredevila. Wydawałoby się dziwne, aby ograniczyć to do zaledwie dwóch programów, a przynajmniej tych serii powinien być tańsze niż szalone produkcje D+, takie jak Secret Invasion za ponad 200 milionów dolarów. Ale wydatki Disneya na całą jego zawartość nigdy nie miały większego sensu w ostatnich latach.

Daredevil: Born Again zapowiada się niesamowicie, a Disney koniecznie musi wkrótce wypuścić oficjalną wersję tego zwiastuna.

Podążaj za mną na Twitterze, YouTube, I Instagram.

Odbierz moje powieści science fiction Seria Herokiller I Trylogia Ziemskiego Urodzenia.




Źródło

Warto przeczytać!  John Cleese wywołuje reakcję w związku z żartem Trumpa i Hitlera i przeprasza fanów