Filmy

Brak akceptacji konsumenckiej dla Myszki Miki

  • 8 maja, 2024
  • 4 min read
Brak akceptacji konsumenckiej dla Myszki Miki


Raporty Rasmussen cieszą się opinią rzetelnych i donoszą o reakcjach konsumentów na The Walt Disney Company, którzy trochę sapnęli ze zdziwienia. Jeśli uważasz, że nasi współcześni kandydaci polityczni powodują podziały (lub są w ten sposób postrzegani), to nadal nie dorównują temu, na czym zajął się Disney, skupiając się na kontrowersjach. Być może jednak ten „niezbyt tajny plan” był złym pomysłem?

MAKE UP BOY w DUMNEJ RODZINIE: GŁOŚNIEJ I DUMNIEJ – „Zły Influencer” (Disney)

Polityczny portal FiveThirtyEight, który klasyfikuje ankieterów według ich własnych rubryk, przyznaje Rasmussen Reports ocenę -0,3 za dokładność, gdzie liczba ujemna jest uważana za doskonałą. Daje im to równy wynik z innymi renomowanymi firmami badawczymi, takimi jak Centrum Ankietowe Uniwersytetu New Hampshire, Instytut Polityki Publicznej w Kalifornii i Instytut Studiów Rządowych Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.

W najnowszym sondażu Rasmussena dotyczącym Disneya firma stwierdziła, że ​​zdumiewające 40% respondentów oceniło ją jako firmę The Walt Disney Company jako niekorzystną. Jednakże, To ankietę przeprowadzono w 2023 r. Dziś, gdy akcje Disneya spadają z powodu załamania popytu w kasach i parkach rozrywki, Rasmussen stwierdził, że nieprzychylność Disneya w rzeczywistości wzrosła do 45%. Byłoby to okropne dla polityka… ale dla firmy, której celem jest generowanie treści, które rodziny uznają za bezpieczne dla dzieci, jest to katastrofalne. Można by pomyśleć np., że jeśli restauracja typu fast food miałaby choćby 10% negatywnej oceny, to przekładałoby się to na znaczny spadek sprzedaży. Jednak dla firmy, która jest w istocie korporacją zajmującą się rozrywką rodzinną, posiadanie tak wysokiej, niekorzystnej oceny jest niezwykle trudne.

Warto przeczytać!  Film Ciekawostki Fakty: Feministyczne korzenie Mad Max: Na drodze gniewu

Ale tak naprawdę jest coraz gorzej.

Według Rasmussena przychylność Disneya nie jest już nawet dodatnia. I mimo że Disney wkraczał w tematy powodujące podziały, przekonany o swojej moralnej wyższości, firma cieszy się obecnie mniejszą przychylnością niż były prezydent Donald Trump. Dzieje się tak dlatego, że nie każdy ankietowany zdecydował się zagłosować pozytywnie na Disneya, jeśli uniknął niekorzystnej reakcji. Znaczna liczba uczestników sondażu znalazła złoty środek, nie opowiadając się po żadnej ze stron. A to oznacza, że ​​Disney faktycznie jest na minusie.

Wyniki sondaży z raportów Rasmussena; Prawa autorskie Scotta Rasmussena

Ankieta pojawia się po tym, jak akcje Disneya spadały czasami o ponad 10% podczas wtorkowych notowań podczas rozmowy telefonicznej dotyczącej wyników finansowych, podczas której Bob Iger wreszcie uwolnił się od irytującego Nelsona Peltza i jego prób zdobycia miejsca w zarządzie Disneya. Najwyraźniej sprawy nie szły dobrze. I, co być może jeszcze wyraźniejsze, wyniki ankiety przeprowadzonej przez Rasmussena wydają się pokrywać wnioski z wniosków dotyczących całego rynku.

Tytan rozrywki znany wielu jako Mouse House podał wyniki za marcowy kwartał, które pod wieloma względami przekroczyły oczekiwania analityków z Wall Street. Jednak niechęć konsumentów do firmy zdawała się przestraszyć zarówno dyrektora naczelnego, jak i inwestorów, którzy przysłuchiwali się tej wypowiedzi. Akcje spółki odnotowały znaczny spadek. We wtorek do południa czasu wschodniego akcje Disneya spadły o 10,4%, osiągając cenę 104,41 dolarów, i ostatecznie zamknęły dzień ceną 105,39 dolarów, co oznacza spadek o 9,5%. Spadek ten nastąpił po silnym wzroście od początku roku o 29% na poniedziałkowe zamknięcie… ale w dużej mierze można to przypisać bitwie o zastępstwa pomiędzy Nelsonem Peltzem a Disneyem, która toczyła się w tym czasie.

Warto przeczytać!  Czy Anakin nie jest już „wyjątkowy” po trzecim odcinku „Akolity”?

Kondycja finansowa Disney’s Parks and Experiences została przedstawiona jako dobry punkt, który zapewnił zarówno przychody, jak i zyski w pierwszym kwartale 2024 r. Przychody w tym segmencie wzrosły o 10%, podczas gdy dochody operacyjne odnotowały wzrost o 12%. . Pomimo tych zysków Disney złagodził oczekiwania na nadchodzący czerwcowy kwartał, prognozując, że dochody operacyjne tego segmentu prawdopodobnie będą odzwierciedlać dane z ubiegłego roku, przy czym oczekuje się, że przychody pozostaną na niezmienionym poziomie. Więcej na ten temat w nadchodzących dniach, kiedy będziemy zagłębiać się w to, co mogło dać Disneyowi impuls do rozwoju parków Disneya w Hongkongu w raportowanym kwartale. Jednak najwyraźniej w obliczu kłopotów z transmisją strumieniową i utraty zainteresowania parków akcjonariusze zobaczyli napis na ścianie. Wyglądało to podobnie do tego, co widział Rasmussen.

Aby poznać wszystkie wiadomości, które powinny być zabawne, czytaj dalej That Park Place. Napisz komentarz poniżej!


Źródło