Filmy

Brandon Sklenar przerywa milczenie na temat dramatu „It Ends With Us”

  • 20 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Brandon Sklenar przerywa milczenie na temat dramatu „It Ends With Us”


Brandon Sklenar broni kobiet stojących za To kończy się na nas pośród niedawnych kontrowersji wokół filmu, które pojawiły się w Internecie.

Aktor, który zagrał Atlasa Corrigana w filmie opartym na bestsellerze Colleen Hoover z 2016 roku, we wtorek zamieścił na Instagramie wpis, w którym „odniósł się do wszystkich tych spraw krążących w sieci”, które wybuchły, gdy fani zaczęli spekulować na temat potencjalnego konfliktu między reżyserem i gwiazdą Justinem Baldonim a gwiazdą i producentką Blake Lively.

„Colleen i kobiety z tej obsady reprezentują nadzieję, wytrwałość i kobiety wybierające lepsze życie dla siebie” – napisała Sklenar w długim oświadczeniu. „Oczernianie kobiet, które włożyły tyle serca i duszy w stworzenie tego filmu, ponieważ tak mocno wierzą w jego przesłanie, wydaje się kontrproduktywne i odwraca uwagę od tego, o czym jest ten film. W rzeczywistości jest to przeciwieństwo sedna sprawy”.

Dodał: „To, co mogło lub nie mogło wydarzyć się za kulisami, nie odwraca uwagi od naszych intencji, które towarzyszyły tworzeniu tego filmu. Przygnębiające jest obserwowanie ilości negatywnych emocji wyświetlanych w Internecie”.

Lively i Baldoni byli bohaterami negatywnych nagłówków od czasu premiery filmu 9 sierpnia, po tym jak fani zaczęli spekulować na temat potencjalnego konfliktu za kulisami między filmowcami. Źródła później powiedziały Reporter z Hollywood że pęknięcie nastąpiło w procesie postprodukcji, w wyniku którego powstały dwie różne wersje filmu, jedna od Lively i druga od Baldoniego. Nie jest jednak jasne, która wersja jest wyświetlana w kinach.

Warto przeczytać!  15-latka Jennifer Garner i Bena Afflecka nosi nowe imię

Ani Lively, ani Baldoni nie odnieśli się bezpośrednio do tej kontrowersji publicznie, ale THR wcześniej dowiedział się, że Baldoni zatrudnił doświadczoną menedżerkę ds. kryzysów PR, Melissę Nathan, w związku z rzekomym dramatem.

W swoim poście na Instagramie Sklenar dodał, że „ktoś bardzo mi bliski zmaga się z relacją, która jest bliskim odzwierciedleniem relacji Lily. Czuję się odpowiedzialny za to, aby to urzeczywistnić i pomóc rozprzestrzenić tę wiadomość dalej”.

To kończy się na nasporuszający drażliwy temat przemocy domowej, opowiada historię Lily (Lively), która uczy się polegać na własnej sile, aby przezwyciężyć traumę przekazywaną z pokolenia na pokolenie.

„Zanim zaangażowałem się w ten film, nie słyszała o książce. Dopiero wtedy ją przeczytała. Uważa, że ​​książka Colleen, a następnie ten film, uratowały jej życie” – 1923 aktor napisał. „Nie ma ani jednej osoby zaangażowanej w tworzenie tego filmu, która nie byłaby świadoma odpowiedzialności, jaka na nas ciąży. Odpowiedzialność wobec wszystkich kobiet, które doświadczyły traumy pokoleniowej — przemocy domowej — lub zmagają się z patrzeniem w lustro i kochaniem tego, kogo widzą”.

Warto przeczytać!  Czy Marvel pracuje nad Strażnikami Galaktyki: Tom 4?

„Film jest brutalną konfrontacją z rzeczywistością dla mężczyzn, którzy muszą się ogarnąć i wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje czyny” – powiedział Sklenar, zauważając, że projekt ma „inspirować”, a także „potwierdzać”, „uznawać”, „wpajać nadzieję”, „budować odwagę” i „pomóc ludziom poczuć się mniej samotnymi”.

„Ostatecznie ma to na celu szerzenie miłości i świadomości” – dodał. „Nie ma to na celu ponownego uczynienia z kobiet „złych facetów”, wyjdźmy z tego razem”.

„Wszystko, o co proszę, to zanim zaczniesz szerzyć nienawiść w internecie, zapytaj siebie, komu to pomaga. Zapytaj siebie, czy twoje opinie są oparte na faktach. Albo czy po prostu chcesz być częścią czegoś” – zakończył swój post Sklenar. „Bądźmy częścią czegoś lepszego razem. Częścią nowej historii, która jest pisana dla kobiet i wszystkich ludzi na całym świecie. Kieruj się miłością i proszę, bądź miły. Brandon”.

Na początku tego miesiąca Sklenar podzielił się pozytywnymi doświadczeniami związanymi z kręceniem filmu i pochwalił Baldoniego za łączenie wielu ról — aktora, reżysera i producenta — w projekcie.

„Cała ekipa, którą zebrał, była niesamowita” – powiedział aktor Ludzie w tamtym czasie. „Każdy w tym filmie jest po prostu na szczycie swoich możliwości pod każdym względem. To było naprawdę przyjemne środowisko do pracy”.

Warto przeczytać!  Roger Ebert wymienia swój ulubiony film Federico Felliniego


Źródło