Brazylia wzywa do spokoju w związku ze wzrostem napięcia na granicy Wenezueli i Gujany w sprawie Essequibo | Wiadomości o konflikcie
![Brazylia wzywa do spokoju w związku ze wzrostem napięcia na granicy Wenezueli i Gujany w sprawie Essequibo | Wiadomości o konflikcie](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/12/AP23333727930507-1701446733-770x470.jpg)
Brytyjski okręt wojenny przybywa na ćwiczenia obronne z Gujaną, podczas gdy Wenezuela rozpoczyna gry wojenne w pobliżu spornego regionu.
Brazylia wezwała do „powściągliwości” w związku z nasileniem się napięcia w sporze terytorialnym między Wenezuelą a Gujaną, w ramach którego Caracas rozpoczęło duże ćwiczenia wojskowe w pobliżu spornego, bogatego w ropę regionu Essequibo.
„Rząd brazylijski z niepokojem śledzi najnowszy rozwój sporu wokół regionu Essequibo” – stwierdzono w piątkowym oświadczeniu ministerstwa spraw zagranicznych.
„Rząd brazylijski uważa, że należy unikać wojskowych demonstracji poparcia dla którejkolwiek ze stron, aby trwający proces dialogu mógł przynieść rezultaty”.
Brytyjski okręt wojenny, HMS Trent, również przybył do Gujany w piątkowe popołudnie w obliczu rosnącego napięcia, aby wziąć udział w ćwiczeniach obronnych na otwartym morzu w swojej byłej kolonii.
Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało, że statek odwiedza Gujanę w ramach szeregu działań w regionie i że statek przeprowadzi ćwiczenia szkoleniowe z siłami zbrojnymi Gujany.
Na swoim koncie X statek zamieścił zdjęcia marynarzy witających ambasadora Wielkiej Brytanii w Gujanie i szefa sztabu Sił Obronnych Gujany, generała brygady Omara Khana. Zostali także zaproszeni na uroczysty lunch i zapoznali się z możliwościami statku.
Dzisiaj mieliśmy zaszczyt powitać na pokładzie Szefa Sztabu Obrony Gujany, brygadiera Omara Khana, brytyjskiego Wysokiego Komisarza w Gujanie, panią Jane Miller OBE i wielu innych dygnitarzy. @RoyalNavy @Janemiller37 #Team Trenta #FwdWdrożony pic.twitter.com/jWE5jGK8Dp
— HMS Trent (@HMSTrent) 29 grudnia 2023 r
Jednak wizyta HMS Trent skłoniła Wenezuelę do rozpoczęcia ćwiczeń wojskowych dzień wcześniej na wschodnich Karaibach w pobliżu granicy z Gujaną, w związku z tym, że rząd Wenezueli domaga się roszczeń wobec ogromnego obszaru swojego mniejszego sąsiada.
Wenezuela od dziesięcioleci rości sobie pretensje do Essequibo, twierdząc, że rzeka Essequibo na wschodzie regionu stanowi naturalną granicę i historycznie była uznawana za taką. Rząd prezydenta Nicolasa Maduro przeprowadził także 3 grudnia kontrowersyjne referendum, w którym według urzędników 95 procent wyborców opowiedziało się za uznaniem Wenezueli za prawowitego właściciela Essequibo.
Od tego czasu rozpoczął manewry prawne mające na celu utworzenie wenezuelskiej prowincji w Essequibo i nakazał państwowemu koncernowi naftowemu wydanie licencji na wydobycie ropy w regionie.
Rosnące napięcie wzbudziło obawy w regionie potencjalnego konfliktu na odległym obszarze o powierzchni 160 000 kilometrów kwadratowych (62 000 mil kwadratowych).
Jednakże Gujana, której Essequibo stanowi ponad dwie trzecie i gości 125 000 z 800 000 obywateli, zarządza tym terytorium od czasu ustalenia granic przez organ arbitrażowy w 1899 r.
Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva okazał się swego rodzaju pośrednikiem pokojowym, zdeterminowanym, aby zapobiec eskalacji obecnej wojny na słowa w spornym regionie Essequibo w coś bardziej śmiercionośnego.
„Jeśli jest coś, czego nie chcemy, to jest to wojna w Ameryce Południowej” – powiedział na początku tego miesiąca.
W brazylijskim oświadczeniu wezwano obie strony do respektowania porozumienia osiągniętego po spotkaniu Maduro i prezydenta Gujany Irfaana Alego na Karaibach, gdzie obiecali, że nie będą uciekać się do użycia siły w celu rozstrzygnięcia sporu.