Biznes

BRICS nie stworzy wspólnej waluty

  • 29 sierpnia, 2023
  • 4 min read
BRICS nie stworzy wspólnej waluty


Propagandowa rosyjska telewizja RT podała na początku lipca, że grupa BRICS ogłosi w sierpniu inicjatywę tworzenia wspólnej waluty. Jej celem miało być wykorzystanie w międzynarodowym handlu, a co za tym idzie zmniejszenie roli dolara na świecie. Pieniądz miał mieć pokrycie w złocie lub według późniejszych doniesień być wspierany koszykiem narodowych walut państw wchodzących w skład BRICS. Według pracowników stacji informację potwierdziły ich źródła na Kremlu.

Doniesienia na temat domniemanego konkurenta dolara wywołały wiele komentarzy wśród zachodnich mediów i ekspertów. W debacie zdarzały się nawet głosy, że waluta oparta na złocie to “krok w dobrą stronę” i istotne zagrożenie dla statusu amerykańskiej waluty. Inni od początku uważali, że doniesienia na ten temat to propagandowy przekaz skierowany do ludzi wewnątrz bańki informacyjnej. Szybko okazało się, że rację mieli ci drudzy.

Złota waluta BRICS nie powstanie

Podczas sierpniowego szczytu krajów BRICS w Republice Południowej Afryki nie padły żadne słowa na temat wspólnej waluty. Co więcej minister finansów RPA Enoch Godongwana w udzielonym po zakończeniu forum wywiadzie dla Bloomberga powiedział, że tego rodzaju inicjatywa “nie była nigdy na stole”. Według słów polityka temat waluty BRICS nie był poruszany w rozmowach nawet na nieformalnych zamkniętych spotkaniach.

Warto przeczytać!  CrowdStrike: cyfrowa burza - The Hindu

Przekaz RT i innych rosyjskich mediów zdążyła rozmontować wcześniej prezes New Development Bank, Dilma Rousseff. Przedstawicielka instytucji założonej przez BRICS w celu wspierania inicjatyw grupy, powiedziała jeszcze w lipcu, że aktualnie nie są prowadzone żadne prace związane ze wspólną walutą. W tym samym miesiącu jej ideę odrzucił także minister spraw zewnętrznych Indii, który uzasadniał, że jego państwo ma dobre relacje z USA i Unią Europejską i nie zamierza tego zmieniać.

Nie wiadomo, czy historia o rozpoczęciu prac nad wspólną walutą BRICS została wymyślona przez rosyjskich propagandystów, czy też mamy do czynienia z kolejną dyplomatyczną porażką Kremla. Sankcje działają powoli, ale mają widoczny wpływ na gospodarkę Rosji. Jednym z jej problemów są topniejące rezerwy złota i zagranicznej waluty. Alternatywny system rozliczeniowy mógłby okazać się tutaj pomocny.

Z drugiej strony kraje BRICS zapowiadają, że coraz większą rolę we wzajemnych rozliczeniach będą odgrywać ich narodowe waluty. Zmniejszenie zależności od dolara należy nadal do głównych celów grupy. Waluta Stanów Zjednoczonych stanowiła w I kwartale 2023 r. 59 proc. światowych rezerw walutowych (dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego).

Warto przeczytać!  Rosja zmienia zasady. Skazańcy walczący na froncie nie będą tak szybko ułaskawiani

Prężny sojusz, czy luźny klub?

Podziały wewnątrz BRICS, na które zwraca uwagę wielu analityków, sprawiają, że grupa przypomina bardziej klub dyskusyjny niż realny sojusz. Podczas ostatniego szczytu formalnie zaproszono do niej Arabię Saudyjską, Egipt, Argentynę, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Iran i Etiopię, ale nawet to nie wróży szybkiego wzmocnienia jej pozycji. Większość państw należących, albo mających dołączyć do BRICS, ma poważne problemy wewnętrzne lub zewnętrzne.

Wzajemne stosunki członków grupy również nie są idealne. Indie prowadzą bardzo asertywną politykę względem Chin. Oba państwa mają nierozwiązany konflikt graniczny. Indie zakazały u siebie niektórych chińskich aplikacji, takich jak TikTok i Schein. Według lokalnych mediów władze kraju otwarcie sygnalizują, że nie chcą, żeby BRICS stał się nośnikiem polityki Państwa Środka. Na Chiny patrzą nieufnie także Brazylia i RPA.

Wspólna waluta bloku okazała się mrzonką, grupa jest podzielona w sprawach międzynarodowych, a zapowiadana od lat dedolaryzacja nie postępuje tak szybko, jak życzyłaby sobie tego rosyjska propaganda.


Źródło