Świat

Burze we Włoszech: na północy grad i deszcz, a Sycylia płonie

  • 25 lipca, 2023
  • 5 min read
Burze we Włoszech: na północy grad i deszcz, a Sycylia płonie


napisy wideo,

Zobacz: Silne burzowe burze przetaczają się przez północne Włochy

Ekstremalne warunki pogodowe nawiedzają Włochy od północy po południe.

Po tygodniach rekordowych temperatur na Sycylii szaleją pożary, a lokalne media ostrzegają, że miasto Palermo jest „otoczone” przez pożary.

Tymczasem regiony północne trzęsą się po gwałtownych burzach i silnych wiatrach, które wyrywały drzewa z korzeniami i podnosiły dachy budynków.

W niektórych miejscach grad wielkości piłek tenisowych ranił ludzi, uszkadzał samochody i niszczył uprawy.

16-letnia dziewczyna zginęła, gdy drzewo spadło na namiot, w którym spała na letnim obozie w pobliżu miasta Brescia, podczas gdy kobieta w średnim wieku zmarła po uderzeniu przez spadające drzewo w Lissone, na północ od Mediolanu.

W nocy w regionach Lombardii i Wenecji Euganejskiej wystąpiły ulewne deszcze i wyjątkowo silne wiatry, które w Mediolanie osiągały prędkość 100 km/h. We wtorek lokalne władze powiedziały mieszkańcom, aby trzymali się z dala od parków publicznych, ponieważ istnieje duże ryzyko, że gałęzie mogą łamać drzewa.

Jedna z głównych atrakcji miasta, XV-wieczny zamek Sforzów, został we wtorek zamknięty dla zwiedzających „z powodu szkód spowodowanych przez niesprzyjającą pogodę”.

Burmistrz miasta, Giuseppe Sala, powiedział: „Nigdy nie widziałem czegoś takiego… Nie możemy dłużej temu zaprzeczać – zmiany klimatu zmieniają nasze życie.

„Nie możemy udawać, że to się nie dzieje i absolutnie nie możemy dalej nic nie robić” – powiedział Sala w filmie udostępnionym na Facebooku.

Tymczasem Sycylia – która już została rzucona na kolana przez przedłużającą się falę upałów – walczy z pożarami, które zagrażają miastom na całej wyspie. W poniedziałek w Katanii odnotowano temperatury powyżej 47,5°C (117°F).

Kilka kurortów i miejsc turystycznych na wyspie rozpoczęło ewakuację swoich gości.

Tytuł Zdjęcia,

Płomienie rosną, gdy pożar trawi wzgórza w pobliżu Palermo

Lotnisko w Palermo zostało tymczasowo zamknięte dla ruchu lotniczego we wtorek rano po tym, jak pożary na okolicznych wzgórzach dotarły do ​​granicy lotniska.

Pożary powodują śmierć w całych południowych Włoszech. Lokalne media podały, że w domu w pobliżu lotniska w Palermo znaleziono dwa zwęglone ciała.

Na Sycylii 88-letnia kobieta zmarła po zachorowaniu, ponieważ pożary uniemożliwiły dotarcie do niej służbom ratunkowym.

98-letni mężczyzna w regionie Kalabrii zmarł, gdy płomienie z pożaru dotarły do ​​jego domu, w którym leżał przykuty do łóżka.

Na Sardynii strażak zmarł w wyniku udaru po wielu godzinach walki z ogniem.

Strażak został poważnie ranny w pobliżu Palermo podczas próby gaszenia jednego z pożarów, które są podsycane przez silne wiatry, podały lokalne media.

Ponad 200 osób w Palermo szukało już pomocy medycznej z powodu wdychania dymu. Dwa szpitale zawiesiły rutynowe wizyty, aby zapewnić opiekę osobom cierpiącym na wdychanie dymu lub inne choroby związane z ekstremalnymi upałami.

Połowa sieci autobusowej w Palermo została zawieszona, ponieważ pojazdy się przegrzewają i nie mogą się ochłodzić z powodu stale wysokich temperatur.

Szpital Cervello na północy miasta jest zagrożony przez płomienie, podczas gdy niektóre oddziały zostały ewakuowane, podały włoskie media.

Stowarzyszenie rolników Coldiretti powiedziało, że Sycylia stoi w obliczu „bezprecedensowej katastrofy i nieobliczalnych szkód w środowisku”.

Minister ochrony ludności, Nello Musumeci, napisał na Facebooku: „To jeden z najtrudniejszych dni w historii Włoch od 10 lat. Zmiany klimatyczne uderzyły w nasz naród i wymagają od nas zmiany sposobu postępowania. Nie ma wymówek”.

„Wiedzieliśmy, że dzisiejszy dzień będzie najtrudniejszy” – powiedział włoskiemu radiu RTL 102.5 premier Giorgia Meloni. „Mamy sytuację, w której bardzo wysokie temperatury łączą się z wiatrem, co sprawia, że ​​korzystamy z Canadair [firefighting aircraft] niemożliwe.”

„Śledzimy sytuację, która jest bardzo delikatna, minuta po minucie”.

Włoski meteorolog i ekspert ds. klimatu Giulio Betti powiedział BBC, że wyjątkowa fala upałów, która nawiedziła południe Włoch, oraz burze, które nawiedziły część północy, to „dwie strony tej samej monety”.

„Północne regiony, które znajdowały się w samym środku bardzo świeżego powietrza atlantyckiego i bardzo gorącego powietrza afrykańskiego, stały się idealną pożywką dla bardzo intensywnych burz” – powiedział Betti.

„Co jest uderzające [this year] to intensywność, częstotliwość i czas trwania fal upałów… A te nie zawsze występowały”.

Kilka regionów zwróciło się do rządu o ogłoszenie stanu wyjątkowego.


Źródło

Warto przeczytać!  Izraelski Gabinet Wojenny ma się zebrać po ataku Iranu: aktualizacje na żywo