Być stolarzem słów…
Życie każdego człowieka, opowiedziane szczerze, jest powieścią.
– Ernest Hemingway
Aspiracje i zdolności często są ze sobą sprzeczne – jedno z wielu kolorowych okrucieństw życia; dlatego pasja i zawód jednej osoby często mogą być bardzo odległe od siebie, ale mogą też się przeplatać i rymować.
Słowa mogą stanowić własny świat, ponieważ zawierają tak wiele w tak małej rzeczy – historię, filozofię, sztukę, emocje, mądrość i nie tylko; a ten świat może być odurzający i oświecający. I ta szczególna skłonność jest moją skłonnością.
Cztery lata temu tego dnia rozpocząłem pracę jako dziennikarz w wiodącym dzienniku biznesowym w kraju. Będąc absolwentką szkoły biznesu, która studiowała biznes międzynarodowy i marketing oraz pracowała w świecie korporacji, nie miałam wcześniejszej wiedzy o dziennikarstwie. Na szczęście cieszę się i wytrzymuję metier na pozornie macedońskich polach.
Mam nadzieję, że wykorzystam anegdoty i pochwały zdobyte w branży informacyjnej do realizacji moich aspiracji zostania twórcą słów – tak jak Ernest Hemingway, Faiz Ahmad Faiz, Mario Puzo, Sankar i Shafeek Rehman. Jednakże liczne deprecjacje i rozliczenia międzyokresowe, jakie zaszły w tym czasie, prawdopodobnie uczyniły ze mnie co najwyżej kupca słów, jeśli nie tylko stolarza słów.
Mój były nauczyciel ze szkoły biznesu, który od tego czasu stał się moim większym powiernikiem i przyjacielem, zasugerował mi – osłabionemu zdrowiu i wciąż dochodzącemu do siebie po udarze – abym zajął się pisarstwem. Upierał się, że to moje powołanie i żartował, że mógłbym po prostu zrobić Charlesa Fostera Kane’a z Obywatela Kane’a (1941).
Choć może się to wydawać odmienne, marketing i dziennikarstwo często się krzyżują. Idee i informacje są towarami. W związku z tym 4P marketingu można z powodzeniem przełożyć na 5W dziennikarstwa i odwrotnie; i to wszystko składa się na savoir faire.
Marketing, dzięki zawiłemu zrozumieniu zachowań konsumentów i strategii komunikacyjnych, pomaga w opracowaniu podstaw do tworzenia fascynujących narracji.
Zasadniczo dziennikarz jest gawędziarzem, a jego spostrzeżenia są potrzebne do tworzenia historii, które przemówią do czytelników. Rozeznanie odbiorców docelowych, istotny element marketingu, przekłada się obecnie na zrozumienie zróżnicowanego grona odbiorców gazety i dostosowanie treści do ich preferencji. Skuteczna komunikacja jest siłą napędową dziennikarstwa. Chodzi o wiadomości i analizy w przystępny, pouczający i przyjemny sposób.
Zrozumienie psychologii konsumenta, niezbędne w marketingu, zapewnia wyjątkową perspektywę także w ocenie pulsu czytelników.
Umiejętność konstruowania narracji sui generis i przedstawiania ich w sposób spójny jest kluczowa i najważniejsza w rozwijaniu unikalnego głosu gawędziarza – delikatnego tańca pomiędzy elokwencją a dokładnością. Nie tylko chodzi o sentymenty, ale także o strategiczne pozycjonowanie i promowanie ich pracy.
W dzisiejszej epoce cyfrowej, gdzie marka osobista jest najważniejsza, lekcje zintegrowanej komunikacji marketingowej pomagają nawiązywać kontakty i pozostawiać zwięzłe i wyraziste ślady.
Pedagogiczne i profesjonalne zrozumienie rynków międzynarodowych i różnic kulturowych jest nieocenione przy relacjonowaniu globalnych problemów gospodarczych – pozwala podejść do historii z globalnym nastawieniem, ale z punktu widzenia krajowego lub odwrotnie, jeśli sprzyjają temu okoliczności.
W świecie zdominowanym przez nadmiar informacji rola subredaktora jest jak czop – dostrzeganie zacierających się granic pomiędzy zrozumiałością a nieprzejrzystością treści.
Znajomość zawiłości rynków międzynarodowych, polityki handlowej, światowych trendów gospodarczych i ich późniejszych skutków geopolitycznych i krajowych pozwala na podejście do wiadomości biznesowych i politycznych ze zniuansowanej perspektywy.
Studiowanie i praca w administracji biznesowej, a następnie kontynuowanie kariery związanej ze słowem, pomogło mi zagłębić się w niezliczone tematy, od trendów gospodarczych po sprawy społeczno-polityczne, a także zsyntetyzować te różnorodne doświadczenia w wciągające narracje, zbadać niuanse językowe, czerpiąc inspirację z historii, kultury i literatury, aby tworzyć prozę nie tylko informacyjną, ale także pomysłową… i zbliżając się do aspiracji, artykuł po artykule.
Pożyteczny islam. Szkic: TBS
„>
Pożyteczny islam. Szkic: TBS