Była asystentka oddzwania. Drapanie. Straszne, obrzydliwe
![Była asystentka oddzwania. Drapanie. Straszne, obrzydliwe](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/11/de-niro-trial-770x470.jpg)
Graham Chase Robinson, były pracownik Roberta De Niro i były wiceprezes ds. produkcji i finansów w jego Canal Productions, zajął w piątek stanowisko przed nowojorskim sądem w toczącym się procesie dotyczącym dyskryminacji ze względu na płeć i zarzutów odwetu postawionych aktorowi.
Robinson został zatrudniony jako asystent wykonawczy De Niro w 2008 roku, a później został wiceprezesem swojej firmy pożyczkowej. W swoim pozwie zarzuciła, że De Niro traktował ją jak „żonę biurową” i zlecał jej zadania związane z płcią, takie jak naprawianie jego ubrań, odkurzanie mieszkania i drapanie po plecach. Twierdziła także, że nazwał ją „suką” i „bachorem” oraz że pracownik płci męskiej, którego praca była na równi z jej, zarabiał więcej niż ona. De Niro zaprzeczył tym twierdzeniom, twierdząc za pośrednictwem swoich prawników, że kiedy Robinson awansowała na wiceprezesa w 2017 r., jej obowiązki w zakresie koordynowania jego życia osobistego i zawodowego pozostały takie same.
W swoim piątkowym zeznaniu Robinson szczegółowo opisała różne zadania osobiste i zawodowe, które musiała wykonywać dla De Niro, takie jak dotrzymywanie mu harmonogramu, kupowanie mu posiłków i załatwianie spraw dla niego i jego dzieci. Twierdziła, że jest pod telefonem 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i 365 dni w roku, nawet gdy jest na wakacjach. Zeznała również, że De Niro czasami zapominał o urodzinach swoich dzieci lub o rocznicy, którą obchodzi, i jej zadaniem było kupowanie mu prezentów.
Robinson zeznała, że De Niro nazwał ją „suką” dwa razy w ciągu dwóch lat, zanim złożyła rezygnację pod koniec 2018 r. Powiedziała, że jeden raz miało to miejsce po wezwaniu firmy ochroniarskiej ADT w związku z małym pożarem w kamienicy De Niro. Robinson była osobą kontaktową w nagłych wypadkach w ADT, a kiedy poprosiła o usunięcie jej ze stanowiska osoby kontaktowej, stwierdziła, że De Niro zdenerwował się i stwierdził, że „zachowuje się jak mała suka”.
Robinson powiedział, że drugi incydent miał miejsce w okolicach Bożego Narodzenia 2017 r., kiedy De Niro zaczął przeklinać, ponieważ nie mógł zlokalizować zakupionych prezentów. Kiedy Robinson zapytał, czego szuka, odpowiedziała, że nazwał ją suką. Powiedziała w sądzie, że „bardzo trudno było, żeby mnie tak nazywał” i „było to bardzo poniżające [and] niezwykle bolesne jest usłyszeć to od swojego szefa.
Zeznała również, że De Niro poprosił ją, aby podrapała go po plecach dwa do trzech razy w ciągu lat poprzedzających rezygnację. Kiedy Robinson zasugerował, aby zamiast tego użył drapaczki do tyłu, zeznała, że powiedział: „Podoba mi się sposób, w jaki to robisz”. Robinson stwierdziła, że prośby wydały mu się „przerażające” i „obrzydliwe”.
Zespół De Niro i Canal Productions pozwały Robinson, twierdząc, że sprzeniewierzyła fundusze firmy na cele osobiste, oglądała Netflix w czasie służbowym i przelała 450 000 dolarów mil lotniczych na własne konto. Robinson zaprzeczył tym twierdzeniom. W swoim piątkowym zeznaniu powiedziała, że De Niro pozwolił jej przelać Delta SkyMiles na jej własne konto w zamian za podwyżkę o 24 000 dolarów, o którą prosiła. Zeznała również, że ona i De Niro mieli politykę mówiącą, że nie ma ograniczeń w korzystaniu przez nią ze SkyMile.
Z pozwu Robinsona wynika, że Tiffany Chen, dziewczyna De Niro, miała wpłynąć na aktora, aby zwolnił Robinsona. W czwartkowych zeznaniach Chen oświadczyła, że nie lubi Robinsona i powiedziała De Niro, że ma problemy ze współpracą z nią przy przygotowaniu kamienicy dla pary, do której mogliby się wprowadzić. W zeznaniach Robinson powiedziała, że protestowała przeciwko projektowi kamienicy, ale De Niro nalegał, aby nad nim pracowała, ponieważ „posiadanie tej umiejętności było dla niej dobrą umiejętnością”. Robinson twierdziła, że De Niro miała na myśli „projektowanie wnętrz” i dekorację domu, a projekt ten wykraczał poza jej obowiązki zawodowe. Powiedziała również, że chce rozpocząć karierę w produkcji i nie sądzi, że będzie w stanie kontynuować pracę dla De Niro i jednocześnie osiągnąć ten cel.
Robinson został usunięty z projektu, ale De Niro zaprzeczył, jakoby Chen przedstawił jakiekolwiek żądania w związku ze zwolnieniem Robinsona. Po rezygnacji Robinson poprosiła o dwa lata odprawy, list polecający i spotkanie z De Niro. Powiedziała, że dała wypowiedzenie z ponad dwumiesięcznym wyprzedzeniem, a jej ostatni dzień przypadał na grudzień 2018 r., ale De Niro poprosił ją, aby pomagała przy zakupie prezentów, aby kontynuowała pracę do następnego lata i Bożego Narodzenia 2019 r. Robinson stwierdziła, że De Niro przechwalałby się prestiżem swojej rekomendacji, a bez niej obawiała się, że „zniszczy” jej karierę.
Oczekuje się, że proces będzie trwał do 10 listopada