Rozrywka

Była asystentka Seana „Diddy” Combsa twierdzi, że nie była zaskoczona filmem przedstawiającym rapera bijącego byłą Cassie Venturę w hotelowym korytarzu

  • 19 maja, 2024
  • 3 min read
Była asystentka Seana „Diddy” Combsa twierdzi, że nie była zaskoczona filmem przedstawiającym rapera bijącego byłą Cassie Venturę w hotelowym korytarzu


Była asystentka Seana „Diddy” Combsa powiedziała, że ​​nie była zaskoczona, gdy w tym tygodniu pojawiło się wideo, na którym raper brutalnie bije swoją byłą dziewczynę Cassie Ventura w hotelu.

Suzi Siegi, która była asystentką potentata muzycznego w latach 2008 i 2009, kiedy zaczął się spotykać z Venturą, powiedziała CNN, że „nie było ani jednej komórki w moim ciele, która byłaby zaskoczona” niepokojącym klipem z 2016 roku.

„Czułam się niedobrze i poczułam ogromną złość” – wyznała, co poczuła po obejrzeniu filmu. „To tak niepokojące, że wideo nie kłamie”.

Combs został sfilmowany pokonując Venturę w hotelu w Los Angeles w 2016 roku. FilmMagia

Siegel stwierdziła, że ​​gdy była zatrudniona jako asystentka Combsa, spędzała z parą dużo czasu w limuzynach i na przyjęciach, ale „nigdy nie widziała, żeby mówił do niej szorstko, był obraźliwy czy coś w tym rodzaju”.

„Często przebywałam w jego pobliżu i wyczułam, kim jest” – kontynuowała. „Nie widziałam niczego, co mogłoby wpędzić go w kłopoty, ale myślę, że w takiej sytuacji, zwłaszcza na początku jej kariery, widać dynamikę władzy” – powiedziała.

Combs miał 37 lat, a Ventura 19, kiedy rozpoczęli związek. Ventura podpisała kontrakt z wytwórnią Combs, a ich powiązania biznesowe trwały do ​​​​2019 roku.

Warto przeczytać!  Wskazówki i odpowiedzi NYT „Connections” na 22 sierpnia: Wskazówki, jak rozwiązać zagadkę „Connections” nr 438.

„Wyobraźcie sobie, jak by to było. A potem jest bogaty. I nie tylko jest bogaty, ale także kontroluje twoją karierę” – powiedział Siegel.

Powiedziała, że ​​to „kobieca intuicja” utwierdziła ją w przekonaniu, że Combs jest zdolny do przemocy, a także sposób, w jaki wchodzi w interakcje z otaczającymi go ludźmi.

„Kiedy widziałam, nikt nie był źle traktowany. Nie czułam się źle traktowana, ale było dla mnie bardzo jasne. To znowu intuicja… on po prostu nie dostrzegł twojego człowieczeństwa, kiedy na ciebie patrzył” – powiedziała.

Suzi Siegel była asystentką Combsa od 2008 do 2009 roku. CNN/YouTube

Na nagraniu z monitoringu widać bosego Venturę uciekającego z pokoju Combsa w hotelu InterContinental w Los Angeles i próbującego dostać się do windy. Następnie Combs maszeruje w jej stronę w ręczniku, chwyta ją za szyję i powala na ziemię.

Na nagraniu widać, jak kopał ją, ciągnął za bluzę i rzucał w nią przedmiotami, gdy leżała na podłodze w korytarzu.

Pobicie potwierdza zarzuty przedstawione w rozstrzygniętym już pozwie złożonym przez Venturę. W pozwie Ventura twierdzi, że Combs zapłacił hotelowi 50 000 dolarów za nagrania z monitoringu. Sprawa została rozstrzygnięta dzień po złożeniu.

Warto przeczytać!  Kim Kardashian martwi się, że przyszli chłopcy będą się bać Kanye Westa

Biuro Prokuratorów Okręgowych w Los Angeles stwierdziło, że nie może ścigać Combs na podstawie nagrania wideo, ponieważ wydarzyło się to po przedawnieniu stanu w przypadku zwykłej napaści lub przestępstwa.

Film z tego tygodnia pokazał, że Combs brutalnie bije Venturę. AP

Od listopada na Combsa wytoczono pięć innych procesów oskarżających go o gwałt, molestowanie seksualne i inne przestępstwa.

Następnie, w kwietniu, agenci federalni dokonali dramatycznego nalotu na jego rezydencje w Kalifornii i na Florydzie w ramach dochodzenia prowadzonego przez zespół Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmujący się handlem ludźmi.

Nie postawiono mu żadnych zarzutów i zaprzecza stawianym mu zarzutom.


Źródło