Świat

Była FM Nicola Sturgeon powraca na centralne miejsce w Covid Inquiry

  • 31 stycznia, 2024
  • 6 min read
Była FM Nicola Sturgeon powraca na centralne miejsce w Covid Inquiry


  • Autor: David Wallace Lockhart
  • Korespondent polityczny BBC Scotland

Jak można się było spodziewać, Nicola Sturgeon od czasu ustąpienia ze stanowiska pierwszego ministra odgrywała mniej znaczącą rolę w szkockiej polityce.

Jednak dzisiejsza sesja dowodowa podczas maratonu przypomniała, że ​​zajmowała centralne miejsce w jednym z najczarniejszych okresów, jakie pamiętamy.

Były pierwszy minister w dużej mierze czuje się na tego rodzaju forum jak u siebie.

Nie jest jej obce to, że jest przesłuchiwana i analizowana, a także analizuje jej komentarze i decyzje.

Nawet jej najbardziej zagorzali przeciwnicy polityczni przyznają, że ma talent do komunikowania się. To forum było poświęcone komunikacji.

Przez większą część tej całodniowej sesji pani Sturgeon nie miała wątpliwości, broniąc swojego podejścia do pandemii.

Ale były niezręczne obszary, którymi musiała się zająć.

Pani Sturgeon potwierdziła, że ​​jej wiadomości dotyczące pandemii nie zostały „zachowane”.

Po nieco pedantycznej wymianie zdań na temat sformułowań przyznała, że ​​oznacza to, że je usunęła.

Wytyczne rządu Szkocji zalecają regularne usuwanie wiadomości z telefonów, gdy ważne informacje zostaną zapisane centralnie.

Krytycy szybko zwracają uwagę, że taka polityka oznacza, że ​​ministrowie w zasadzie sami odrabiają pracę domową: decydują, co jest istotne (i w związku z tym oszczędzane), a co znika na zawsze.

Podpis wideo,

Obejrzyj: Kluczowe momenty, gdy Nicola Sturgeon składa zeznania przed brytyjskim dochodzeniem w sprawie Covid

Była pierwsza minister upiera się, że podczas pandemii nie wysyłała zbyt wielu wiadomości na telefonie.

Jednak jedna z rozmów, do której dotarło dochodzenie, pokazała, że ​​omawiała zasady gościnności z kluczowym doradcą. Dla większości wyglądałoby to tak, jakby decyzje – lub przynajmniej ważne dyskusje – zapadały w aplikacji.

Była pierwsza minister podkreśliła, że ​​dyskusje te toczą się równolegle w bardziej formalnych okolicznościach.

Był to jeden z trudniejszych obszarów dla pani Sturgeon i musiała przyznać, że wydała publiczne oświadczenia, które sugerowały, że dostęp do jej WhatsApp będzie większy, niż ostatecznie okazało się prawdą.

Dochodzenie wydawało się, że w tej kwestii kręciło się w kółko.

Były pierwszy minister uważa, że ​​na potrzeby dochodzenia udostępniono wszystkie istotne informacje.

Inni, w tym niektóre rodziny pogrążone w żałobie, uważają, że nie uzyskują pełnego obrazu sytuacji.

Te dwie grupy prawdopodobnie nigdy nie spotkają się w tej kwestii oko w oko.

Pomijając WhatsApp, styl przywództwa pierwszego ministra był pod lupą.

Niektórzy uważają, że pani Sturgeon miała tendencję do podejmowania ważnych rozmów sama lub z bardzo ograniczoną grupą sojuszników politycznych.

Tytuł Zdjęcia,

Sturgeon i były wicepierwszy minister John Swinney na ostatnim posiedzeniu gabinetu w marcu 2023 r

Była pierwsza minister podkreśliła jednak, że nigdy nie chciała „carte blanche” i chociaż wolała, aby spotkania były skromne, oczekiwała wkładu ze strony innych ministrów.

Warto pamiętać, że chociaż w SNP toczą się obecnie spore konflikty wewnętrzne, nie miało to miejsca przez zdecydowaną większość czasu, gdy pani Sturgeon kierowała partią.

I być może nie jest wielkim zaskoczeniem, że ministrowie często chętnie powierzali podejmowanie decyzji przywódcy, który cieszył się popularnością podczas pandemii i który konsekwentnie zwyciężał w wyborach.

Były dzisiaj chwile, w których pani Sturgeon wzruszyła się. Powiedziała śledczym, że częściowo życzy sobie, aby podczas pandemii nie była pierwszym ministrem.

Było to przypomnieniem, że konieczność podejmowania decyzji, które mają ogromny wpływ na życie ludzi, może być dużym obciążeniem dla wybranych urzędników.

Było to powtórzeniem stylu przywództwa pani Sturgeon, który ujawnił się podczas pandemii.

W tych miesiącach od czasu do czasu dawała do zrozumienia, że ​​jej praca wiąże się z dużym stresem i że ograniczenia w życiu codziennym również ją dotyczą.

Opłata emocjonalna

Ale wydawało się, że dzisiaj widzieliśmy więcej emocjonalnych żniw niż kiedykolwiek wcześniej.

Było to oczywiste, gdy mówiła o swoim żalu z powodu niezamknięcia się wcześniej i utraty życia w domach opieki.

Choć wydawało się, że były pewne części tej sesji, nad którymi pani Sturgeon trudno było się zastanowić, było wiele obszarów, które wydawały się wygodne.

Podejście jej rządu do niektórych decyzji operacyjnych podczas Covid-19 (np. testów, kwarantann i blokad) spotkało się z krytyką.

Było jednak oczywiste, że była przywódczyni SNP szczegółowo i chętnie broniła swoich decyzji.

Zapewniała, że ​​nie próbowała upolityczniać pandemii. Rzeczywiście wskazała, że ​​jej rząd wstrzymał plany drugiego referendum w sprawie niepodległości.

Pani Sturgeon nie była pewna, próbując wyjaśnić, dlaczego protokoły gabinetu z czerwca 2020 r. stwierdzały, że należy rozważyć wznowienie prac nad niepodległością.

Choć, jak zauważyła, prace nad Brexitem trwały nadal, mimo że pandemia szalała w Wielkiej Brytanii i Europie.

A skoro mowa o brexicie, jasne jest, że między panią Sturgeon a politykiem, który doprowadził do tej zmiany w konstytucji – Borisem Johnsonem, nie było żadnej miłości.

Była pierwsza minister dała jasno do zrozumienia, że ​​jej zdaniem Johnson nie jest właściwym przywódcą w obliczu pandemii i że trudno się z nim współpracuje.

Biorąc pod uwagę, że widzieliśmy już kilka prywatnych wiadomości, w których pani Sturgeon była nieco niegrzeczna (delikatnie mówiąc) w stosunku do ówczesnego premiera, prawdopodobnie nie odkryliśmy niczego, czego byśmy już nie wiedzieli.

Jeśli chodzi o nakreślenie i wyjaśnienie swoich decyzji podjętych podczas pandemii, wie, jak przekazać swoje przesłanie.

Jej dzisiejsze zeznania momentami przypominały wspomnienie jej codziennych odpraw telewizyjnych podczas światowego kryzysu zdrowotnego.

Następnie przedstawiłaby sposób myślenia swojego rządu i wnioski, do jakich doszedł.

Ale podobnie jak w przypadku tych odpraw, będą tacy, którym nie spodoba się to, co usłyszą.

I chociaż pani Sturgeon wyjaśniła, dlaczego usunęła wiadomości telefoniczne, wiele osób nie będzie w stanie ocenić, jak poradzino sobie z pandemią, gdy czują, że pozbawia się ich pełnego obrazu sytuacji.

Jej ogólny przekaz był taki, że dała z siebie wszystko w niezwykle trudnych okolicznościach.

Wielu Szkotów do dziś uważa się za szczęśliwych, że to ona rządziła w czasie stanu nadzwyczajnego.

Ale niektórzy nadal będą mieli wrażenie – po całym dniu sondowania – że niektóre kluczowe pytania pozostają bez odpowiedzi.


Źródło