Świat

Byli doradcy Trumpa podnoszą na alarm, że chwali on despotów prywatnie i podczas kampanii

  • 11 marca, 2024
  • 8 min read
Byli doradcy Trumpa podnoszą na alarm, że chwali on despotów prywatnie i podczas kampanii




CNN

Dla Donalda Trumpa węgierski siłacz Viktor Orbán jest „fantastyczny”, chiński przywódca Xi Jinping jest „genialny”, Kim Dzong Un z Korei Północnej jest „w porządku facetem” i, co najbardziej niepokojące, rzekomo powiedział, że Adolf Hitler „zrobił kilka dobrych rzeczy, ” to światopogląd, który w drugiej kadencji odwróciłby obowiązującą od kilkudziesięciu lat politykę zagraniczną USA, gdyby wygrał listopadowe wybory prezydenckie, powiedziało CNN wielu byłych starszych doradców.

„Myślał, że Putin jest w porządku i Kim jest w porządku, że zepchnęliśmy Koreę Północną w kąt” – powiedział mi emerytowany gen. John Kelly, który był szefem sztabu Trumpa. „Dla niego to było tak, jakbyśmy prowokowali tych gości. „Gdybyśmy nie mieli NATO, Putin nie robiłby takich rzeczy”.

Hojne pochwały, jakie Trump skierował do węgierskiego premiera Orbána, gdy gościł go w piątek w Mar-a-Lago, zaledwie kilka dni przed przypieczętowaniem nominacji Partii Republikańskiej w Superwtorek, pokazuje, że umacnia się w tym światopoglądzie.

Z Random House Pingwina

„Powrót wielkich mocarstw” Jima Sciutto z CNN.

„Nie ma lepszego, mądrzejszego i lepszego przywódcy niż Viktor Orbán” – powiedział Trump, dodając: „On jest szefem i jest świetnym przywódcą, fantastycznym przywódcą. W Europie i na całym świecie go szanują”.

O podziwie byłego prezydenta dla autokratów wspominano już wcześniej, ale w komentarzach Trumpa do mojej nowej książki „Powrót wielkich mocarstw”, która ukaże się we wtorek, Kelly i inne osoby, które służyły pod rządami Trumpa, dają nowy wgląd w powody, dla których ostrzegają że człowiek, który konsekwentnie wychwala autokratycznych przywódców sprzeciwiających się interesom USA, nie nadaje się do przewodzenia krajowi w starciach wielkich mocarstw, które mogą nadejść, mówiąc mi, że wierzą, że źródłem jego podziwu dla tych postaci jest zazdrość o ich władzę.

„Uważa się za ważnego faceta” – powiedział mi John Bolton, który za czasów Trumpa był doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego. „Lubi mieć do czynienia z innymi dużymi facetami, a duzi goście, jak Erdogan w Turcji, mogą wsadzać ludzi do więzienia i nie trzeba nikogo pytać o pozwolenie. W pewnym sensie to lubi.

Warto przeczytać!  Biden ujawnia nowy pakiet broni dla Ukrainy, sankcje dla Rosji

„W żadnym wypadku nie jest twardzielkiem, wręcz przeciwnie” – stwierdził Kelly. „Ale on tak siebie wyobraża”.

Trump rzekomo zarezerwował część swoich najbardziej irytujących pochwał dla Hitlera, który przewodził nazistowskim Niemcom podczas II wojny światowej.

„Powiedział: «No cóż, ale Hitler zrobił kilka dobrych rzeczy». Zapytałem: „No i co?” A on powiedział: „No cóż, [Hitler] odbudował gospodarkę. Ale co zrobił z odbudowaną gospodarką? Zwrócił je przeciwko własnemu ludowi i światu. A ja na to: „Proszę pana, nigdy nie można powiedzieć nic dobrego o tym gościu”. Nic” – wspomina Kelly. „To znaczy, w porównaniu z tym Mussolini był świetnym facetem”.

„Jednak trudno uwierzyć, że tęsknił za Holokaustem i dość trudno zrozumieć, jak tęsknił za 400 000 amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli na europejskim teatrze” – powiedziała mi Kelly. „Ale myślę, że to znowu bardziej kwestia twardziela”.

Według Kelly’ego podziw Trumpa dla Hitlera wykraczał poza politykę gospodarczą niemieckiego przywódcy. Trump wyraził także podziw dla władzy Hitlera nad wyższymi oficerami nazistowskimi. Trump ubolewał, że Hitler, jak opowiadał Kelly, zachował „lojalność” swojego personelu wyższego szczebla, podczas gdy sam Trump często tego nie robił.

„Pytał o kwestie lojalności i o to, jak mu mówiłem, że niemieccy generałowie jako grupa nie byli wobec niego lojalni, a nawet kilka razy próbowali go zamordować, a on o tym nie wiedział” Kelly przypomniała sobie. „Kiedy sprowadził nas, generałów, naprawdę wierzył, że będziemy lojalni — że zrobimy wszystko, czego od nas zażąda” – powiedziała mi Kelly.

Poproszony o ustosunkowanie się do zarzutów ze strony byłych urzędników administracji Trumpa, rzecznik kampanii Trumpa Steven Cheung nie skomentował istoty tego, co mi powiedziano, ale stwierdził: „John Kelly i John Bolton całkowicie się ośmieszyli i cierpią na poważny przypadek syndromu zaburzenia Trumpa. Muszą szukać profesjonalnej pomocy, ponieważ nienawiść pożera ich puste życie.

Warto przeczytać!  Zabicie dowódcy Hezbollahu w Libanie podsyca strach, że wojna między Izraelem a Hamasem może rozszerzyć się poza Gazę

W 2021 roku rzeczniczka Trumpa zaprzeczyła zarzutom, jakoby były prezydent wychwalał Hitlera.

Byli doradcy Trumpa twierdzą, że on najkonsekwentniej chwalił prezydenta Rosji Władimira Putina. Bolton przypomniał sobie komentarz Trumpa podczas szczytu NATO w 2018 roku. Po czasami napiętych spotkaniach z przywódcami NATO Trump powiedział, że spotkanie z Putinem, przywódcą potężnego przeciwnika Ameryki, „może być najłatwiejsze ze wszystkich. Kto by pomyślał?”

„Wychodząc do helikoptera, mówi prasie: «Myślę, że najłatwiejszym spotkaniem byłoby spotkanie z Władimirem Putinem. Kto by tak pomyślał?” – wspomina Bolton. „Istnieje odpowiedź na to pytanie. Tylko jedna osoba. Ty. Jesteś jedyną osobą, która by tak pomyślała. Psychoterapeuci mogą o tym myśleć, co chcą, ale myślę, że było to: „Jestem dużym facetem”. To duzi goście. Chciałbym móc zachowywać się tak jak oni”.

„Moja teoria na temat tego, dlaczego tak bardzo lubi dyktatorów, jest taka, że ​​taki właśnie jest” – powiedziała Kelly. „Każdy nowy prezydent jest zszokowany, że bez wizyty w Kongresie ma tak małą władzę, co jest dobre. To Civics 101, podział władzy, trzy równe gałęzie władzy. Jednak w jego przypadku był zszokowany faktem, że nie miał uprawnień typu dyktatorskiego, aby wysyłać siły amerykańskie na miejsca lub przesuwać pieniądze w ramach budżetu. I patrzył na Putina, Xi i tego wariata w Korei Północnej jako na ludzi, którzy byli do niego podobni, jeśli chodzi o bycie twardzielem.

KCNA/Reuters

Ówczesny prezydent Trump i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un pozują na wojskowej linii demarkacyjnej oddzielającej obie Koree w Panmunjom w Korei Południowej, 30 czerwca 2019 r.

„Trump wierzył w siłę swojej osobistej charyzmy i dyplomacji” – wspomina Matthew Pottinger, jego zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, który był głęboko zaangażowany w spotkania Trumpa z przywódcą Korei Północnej Kimem i prezydentem Chin Xi. „Miał w to niemal nieograniczoną wiarę. Dotyczyło to zarówno Kima, jak i Xi, ale także sojuszników”.

Warto przeczytać!  USA i sojusznicy ścierają się z Rosją i Chinami w sprawie nieudanego wystrzelenia wojskowego satelity szpiegowskiego Korei Północnej

Trump w swojej kampanii prezydenckiej w 2024 r. nadal wychwala autorytarystów.

W ratuszu zorganizowanym przez Fox News w lipcu 2023 r. Trump powiedział: „Pomyśl o prezydencie Xi: centralna obsada, genialny facet. Kiedy mówię, że jest genialny, wszyscy mówią: „Och, to okropne”. Kieruje 1,4 miliarda ludzi żelazną ręką: mądry, genialny, wszystko idealne. W Hollywood nie ma drugiego człowieka takiego jak ten facet.

W wywiadzie dla Fox w tym samym miesiącu Trump również pochwalił Putina, opisując go jako mądrzejszego od prezydenta Joe Bidena. „To mądrzy ludzie, w tym Macron z Francji. Mógłbym przejrzeć całą listę osób, łącznie z Putinem.[…]Ci ludzie są bystrzy, twardzi i ogólnie złośliwi” – ​​powiedział Trump. „Są okrutni i są na szczycie swojej gry. Mamy człowieka, który nie ma pojęcia, co się dzieje. To najniebezpieczniejszy okres w historii naszego kraju.”

Obrazy Anadolu/Anadolu/Getty

Ówczesny prezydent Trump spotyka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na szczycie G20 w Osace w Japonii, 28 czerwca 2019 r.

Sympatia Trumpa do autorytarystów stanowi dla Stanów Zjednoczonych kwestię definiującą w obliczu zbliżających się wyborów w 2024 roku. Kilku jego byłych doradców wierzy, że podczas drugiej kadencji przyniesie on zasadniczą zmianę w amerykańskiej wizji siebie i swojej roli w świecie, w tym potencjalne wyciągnięcie Stanów Zjednoczonych z NATO i zmniejszenie ich zaangażowania w inne obszary obronności sojusze.

„NATO byłoby w prawdziwym niebezpieczeństwie” – powiedział mi Bolton. „Myślę, że próbowałby się wydostać”.

Wielu weteranów administracji Trumpa ma podobne ostrzeżenie dla Ukrainy walczącej z rosyjską inwazją. „Wsparcie USA dla Ukrainy dobiegnie końca” – powiedział wyższy rangą urzędnik amerykański, który służył za Trumpa i Bidena.

„Chodzi o to, że nie widział on absolutnie żadnego sensu w NATO” – powiedział Kelly. „Był po prostu przeciwny utrzymywaniu wojsk w Korei Południowej, jako siły odstraszającej, lub utrzymywaniu żołnierzy w Japonii, jako siły odstraszającej”.


Źródło