Byli zakładnicy Hamasu ostrzegają przed „kolosalnym” niebezpieczeństwem w tunelach w Gazie
Byli zakładnicy Hamasu ostrzegali armię izraelską przed „kolosalnym niebezpieczeństwem” ukrytym w systemie tuneli o długości 300 mil w Gazie – wzywając do nowego porozumienia o zawieszeniu broni w celu uwolnienia pozostałych jeńców.
Jak podaje „Los Angeles Times”, kilku z ponad 100 zakładników uwolnionych w zeszłym miesiącu spotkało się w sobotę wieczorem z izraelskimi urzędnikami, aby omówić to, przez co przeszli w Gazie.
Jeden z byłych zakładników, którego nazwiska nie podano publicznie, powiedział ministrowi obrony Yoavowi Gallantowi i ministrowi gabinetu wojennego Benny’emu Gantzowi, że tygodnie niewoli spędzali w obawie, że lada dzień mogą umrzeć.
„Nie ma czasu. Każdy dzień jest przerażający” – powiedział uwolniony Izraelczyk. „Nie masz pojęcia, z jakimi potworami mamy do czynienia”.
Były zakładnik twierdził, że Hamas powiedział mu, że Siły Obronne Izraela zastosują niesławną „dyrektywę Hannibala” wobec ludności cywilnej, unieważniony protokół, który niegdyś rzekomo wzywał żołnierzy do priorytetowego traktowania eliminowania terrorystów, nawet jeśli oznaczało to zabicie porwanego żołnierza.
„Byliśmy przestraszeni, kiedy [IDF] bombardowania były bliskie” – powiedział były zakładnik. „Byli tak blisko, że błagaliśmy ich, żeby zabrali nas do tuneli [for safety]i na pewnym etapie tak się stało”.
Osoba ta dodała, że izraelscy żołnierze powinni za wszelką cenę unikać tuneli, ponieważ Hamas nie zawaha się ukryć za swoimi zakładnikami.
„Nie wchodźcie do tuneli” – ostrzegł uwolniony zakładnik. „Przemieszczają się tam w ogromnych ilościach. To kolosalne zagrożenie dla żołnierzy i zakładników.”
W związku z ciągłym niebezpieczeństwem, na jakie narażeni są porwani 7 października, były zakładnik powiedział, że państwo żydowskie musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby uwolnić ponad 100 Izraelczyków nadal przetrzymywanych w Gazie.
Gallant i Gantz zapewnili uczestników spotkania, w tym krewnych jeńców, że uwolnienie zakładników jest ich najwyższym priorytetem.
„Po pierwsze trzeba zwrócić zakładników. Będziemy mieli całe życie na walkę z Hamasem” – powiedział Gantz.
Minister gabinetu wojennego dodał, że schwytanie najwyższego dowódcy Hamasu w Gazie, Yahyi Sinwara, będzie jedynie symbolicznym zwycięstwem i że prawdziwą walką będzie usunięcie jego ideałów z Gazy.
Bezpieczeństwo zakładników stało się gorącym tematem, zwłaszcza po omyłkowym zabiciu przez IDF trzech izraelskich zakładników.
Yotam Haim, Samer Talalka i Alon Shamriz zostali zastrzeleni, kiedy izraelscy żołnierze przypadkowo „wybrali ich na cel” w Shejaiya.
Według IDF, trzej zakładnicy „uciekli lub zostali porzuceni przez terrorystów, którzy ich przetrzymywali”.
26-letni Shamriz został pochowany w niedzielę podczas pogrzebu, w którym na cmentarzu w Shafiim zgromadziły się setki osób. Nie jest jasne, czy w pogrzebie uczestniczyli jacyś urzędnicy państwowi.
Po śmierci zakładników Netanjahu zdawał się sugerować w sobotę, że rozpoczyna się nowa runda negocjacji z Hamasem i Katarem w celu uwolnienia osób nadal przetrzymywanych w Gazie.
W sobotę doniesiono, że szef izraelskiej agencji wywiadowczej Mossad spotkał się z urzędnikami Kataru, aby omówić możliwą nową umowę z Hamasem dotyczącą zakładników.