Były DJ Wendy Williams twierdzi, że pracownicy nie znali „zakresu” chorób gospodarza
telewizja
Była DJ Wendy Williams twierdziła, że pracownicy jej talk show nie znali „zakresu” jej choroby.
„Nie sądzę, że nikt nie wiedział dokładnie, jak bardzo było źle” – powiedział DJ Boof w poniedziałkowym programie „TMZ Live”. „Miałam wrażenie, że ludzie wiedzieli, że coś jest z nią nie tak, ale tak naprawdę nie wiedzieli.
„Wiedziałem o tym, ponieważ byłem w pobliżu” – kontynuował. „To smutne, że coś takiego jej się przydarzyło. Ona potrzebuje pomocy.”
Boof (39 l.) podzielił się swoją ostatnią rozmową z Williamsem około miesiąc temu i dowiedział się, że zespół sprawujący nad nią opiekę sądową „nie pozwalał jej [her family] wiedzieć dokładnie, co się dzieje.”
„Myślę, że gdyby mnie zapytać, myślę, że Floryda byłaby dla niej lepszym miejscem, ponieważ tam jest jej rodzina i potrzebuje całodobowej opieki” – powiedział.
Boof powiedział także, że kiedy ostatni raz widział osobiście 59-letnią Williams, była „w stu procentach wspaniała”.
„Dochodziła do zdrowia… i wydawało się, że radzi sobie świetnie” – powiedział.
Komentarze Boofa różnią się o 180 punktów od tego, co cztery lata temu, kiedy twierdził w Internecie, że pracownicy talk show „zbyt się bali”, aby mówić o problemach Williamsa, dlatego ostatecznie opuścił „The Wendy Williams Show”.
Aby uzyskać więcej Page Six, którą kochasz...
„Tak, dokładnie i wszystko wyjdzie na jaw…” – Boof odpowiedział komentatorowi na Instagramie. „Wszyscy nie macie pojęcia, co się naprawdę dzieje, a wszyscy boją się zabrać głos, ponieważ nie chcą stracić pracy. To źle się skończy. Współczuję pracownikom i ofiarom”.
Zespół Williamsa ogłosił w zeszłym tygodniu, że u słynnego gospodarza talk-show zdiagnozowano demencję czołowo-skroniową i afazję.
Jej syn, Kevin Hunter Jr., ujawnił dokument Lifetime „Where Is Wendy Williams?” że schorzenia neurodegeneracyjne zostały spowodowane wieloletnim nadużywaniem alkoholu.
Po wiadomościach o diagnozie Williams wydała oświadczenie skierowane do oddanych fanów, w których prosi o czas i przestrzeń.
„Przesłania, którymi się ze mną podzieliłam, poruszyły mnie, przypomniały mi o sile jedności i potrzebie współczucia” – podzieliła się.
Osobowość medialna stwierdziła, że potrzebuje „osobistej przestrzeni i spokoju, aby się rozwijać”, podkreślając jednocześnie, że jest „głęboko” wdzięczna za „pozytywne nastawienie i zachętę” fanów.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}