Były premier Boris Johnson przeprasza za ból i cierpienie podczas pandemii
![Były premier Boris Johnson przeprasza za ból i cierpienie podczas pandemii](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/12/CUGQ2L254FKM5EJD36GWXD34ZQ-770x470.jpg)
LONDYN, 6 grudnia (Reuters) – Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wyraził w środę głębokie ubolewanie z powodu ofiar śmiertelnych podczas pandemii Covid-19 i przyznał, że popełnił błędy, ale nie potrafił powiedzieć konkretnie, co mógł zrobić inaczej .
Johnson powiedział, że bierze osobistą odpowiedzialność za wszystkie podjęte decyzje i rozumie gniew opinii publicznej po tym, jak w dochodzeniu usłyszano zeznania dotyczące niekompetencji rządu, wbijania noży w plecy i mizoginii w trakcie walki z największym kryzysem zdrowotnym od dziesięcioleci.
Przesłuchanie zostało zakłócone przez protestujących, których przewodnicząca śledczego ostrzegła, a w niektórych przypadkach nakazała ich opuszczenie.
„Czy mogę powiedzieć, że rozumiem uczucia ofiar i ich rodzin i jest mi głęboko przykro z powodu bólu, straty i cierpienia tych ofiar i ich rodzin” – powiedział Johnson.
„Czy były rzeczy, które mogliśmy zrobić inaczej? Bez wątpienia. Ale trudno byłoby mi je teraz wyszczególnić w hierarchii”.
Johnson, który był premierem przez trzy lata w latach 2019–2022, złożył rezygnację w niełasce po serii skandalów, w tym doniesień, że on i inni urzędnicy byli obecni na zgromadzeniach pod wpływem alkoholu na Downing Street w latach 2020–2021, kiedy większość mieszkańców Wielkiej Brytanii była zmuszony do pozostania w domu.
W toku dochodzenia wysłuchano już szkodliwych zeznań na temat sposobu, w jaki Johnson radził sobie z kryzysem, w tym jego niechęci do izolacji i tego, jak zdezorientowała go nauka.
Mówi się, że Johnson w pewnym momencie zapytał, czy wydmuchanie suszarki do nosa w nos może zabić wirusa i zasugerował, aby w telewizji wstrzyknięto mu Covid-19, aby uspokoić obawy opinii publicznej.
Johnsona czeka dwudniowe przesłuchanie w ramach prawdopodobnie najbardziej emocjonujących jak dotąd sesji oficjalnego śledztwa mającego na celu ustalenie, dlaczego Wielka Brytania odnotowała jedną z najwyższych na świecie ofiar śmiertelnych podczas pandemii.
[1/8]Były brytyjski premier Boris Johnson składa zeznania podczas dochodzenia w sprawie COVID-19 w Londynie, Wielka Brytania, 6 grudnia 2023 r., na tym zrzucie ekranu uzyskanym z ulotek wideo. Zapytanie/ulotka dotyczące Covid-19 w Wielkiej Brytanii za pośrednictwem agencji REUTERS Nabycie praw licencyjnych
Covid-19 zabił w Wielkiej Brytanii ponad 230 000 osób i zainfekował wiele milionów kolejnych.
„NIECH LUDZIE UMRZEJĄ”
Johnson przybył na śledztwo po ciemku, ponad trzy godziny przed rozpoczęciem przesłuchania, unikając rodzin niektórych osób, które zmarły na Covid-19, a które chciały skonfrontować się z Johnsonem w sprawie twierdzeń, że powiedział współpracownikom, że wolałby się spotkać ludzie masowo umierają, niż zarządzić drugą izolację.
Aamer Anwar, prawnik reprezentujący szkockie rodziny pogrążone w żałobie z powodu Covid-19, powiedział, że Johnson nadzorował „śmiertelną kulturę bezkarności, niekompetencji” i traktowania ludzi jak „toksyczne odpady”.
Chociaż Johnson składał już parlamentowi zeznania na temat tego, jak poradził sobie z pandemią, oczekuje się, że przedstawi najbardziej szczegółową opinię publiczną na temat swoich decyzji w ciągu 12 godzin przesłuchań w ciągu dwóch dni.
W dochodzeniu uwzględniono dowody pochodzące od byłego głównego doradcy naukowego rządu, Patricka Vallance’a, który w październiku 2020 r. zapisał w swoim dzienniku, że Johnson wolał pozwolić wirusowi się rozprzestrzenić, niż zarządzić kolejną blokadę.
Inni starsi doradcy, w tym Dominic Cummings i Eddie Lister, twierdzą, że Johnson również powiedział „niech piętrzą się ciała”.
Johnson zaprzeczył, jakoby miał takie uwagi.
Zeznania z ostatnich tygodni opisują, jak Johnson miał trudności z podejmowaniem decyzji w kluczowych momentach kryzysu, w tym kiedy należy nałożyć ograniczenia na ruchy społeczne.
W prywatnych wiadomościach, do których dotarło dochodzenie, Simon Case, najwyższy rangą urzędnik brytyjskiej służby cywilnej, twierdził, że jego szef codziennie zmienia kierunek strategiczny i nie jest w stanie przewodzić.
Sprawozdania Andrew MacAskilla, Sarah Young i Michaela Holdena; Redakcja: Angus MacSwan i Christina Fincher
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.