Świat

Celem rosyjskich ataków jest przecięcie świateł Ukrainy

  • 31 marca, 2024
  • 6 min read
Celem rosyjskich ataków jest przecięcie świateł Ukrainy


  • Autor: Sarah Rainsford
  • Korespondent na Europę Wschodnią w Charkowie

Źródło obrazu, BBC/Joyce Liu

Tytuł Zdjęcia,

Sygnalizacja świetlna na ulicy w Charkowie znów działa po tym, jak rosyjskie rakiety wycelowały w źródło zasilania miasta

W centrum Charkowa słychać warkot generatorów na każdej ulicy.

Dziesięć dni temu drugie miasto Ukrainy pogrążyło się w ciemnościach w wyniku zmasowanego, ukierunkowanego rosyjskiego ataku rakietowego na system energetyczny – był to największy od rozpoczęcia wojny na pełną skalę.

Ponieważ Charków pracuje nad przywróceniem zasilania, w całym kraju doszło do fali dodatkowych strajków, których celem są dostawy energii.

Wołodymyr Zełenski potępił to, co nazywa rosyjskim „terrorem rakietowym”.

Prezydent Ukrainy ponowił także swoje apele do sojuszników swojego kraju o zwiększenie liczby systemów obrony powietrznej w ramach ochrony.

Władze w Odessie nad Morzem Czarnym, na południu kraju, twierdzą, że tamtejszy system energetyczny był ostatnim, który w nocy został trafiony rakietami i dronami, powodując częściowe przerwy w dostawie prądu.

W Charkowie na północy zniszczenia są poważniejsze.

Burmistrz Charkowa Igor Teriechow powiedział, że przywrócenie pełnych dostaw zajmie tygodnie, pod warunkiem, że siły zbrojne Rosji nie uderzą ponownie w te same cele.

Początkowy atak na miejskie źródła energii spowodował nawet wyłączenie syreny alarmowej. Zamiast tego słychać piskliwy dźwięk, który dociera bezpośrednio do telefonów komórkowych ludzi.

Ostrzeżenia o rakietach w mieście mogą pojawiać się codziennie przez wiele godzin – podczas jednego z nich w sobotni wieczór fala uderzeniowa po strajku wybiła dziesiątki okien w bloku.

Ale Rosjanie coraz częściej celują w sieć energetyczną.

Źródło obrazu, BBC/Joyce Liu

Tytuł Zdjęcia,

Agregat prądotwórczy na ulicy w Charkowie

„Szkody są bardzo poważne” – powiedział BBC Terechow.

„Potrzebujemy czasu, aby to naprawić” – dodał, sugerując, że oznacza to co najmniej kilka miesięcy więcej.

Ministerstwo obrony Rosji potwierdza, że ​​ostatnie ataki skupiały się na dostawach energii dla Ukrainy. Mówi, że celem jest zakłócenie pracy krajowego przemysłu obronnego i twierdzi, że „wszystkie cele strajku zostały osiągnięte”.

Ministerstwo ma długą historię dezinformacji.

Burmistrz Charkowa powiedział jednak BBC, że sektor produkcyjny miasta, który wymaga znacznej mocy, został dotknięty przerwami w dostawie prądu. Nie ma dalszych szczegółów.

Okresy blackoutu

Wpływ na życie cywilne jest bardziej oczywisty.

W celu oszczędzania energii wprowadzono okresy blackoutu i obowiązuje harmonogram dla miasta. W sobotę przerwy w dostawie prądu trwały sześć godzin, ale w niedzielę zostały skrócone do czterech godzin.

„Mieli odciąć prąd w mojej okolicy o 09:00, więc wstałem szczególnie wcześnie, aby wszystko naładować” – napisał znajomy. „Potem wsiadłem do windy i utknąłem. Wcześniej odcięli prąd!”

Salon fryzjerski na zaułku Charkowa to jedna z wielu małych firm, w których za drzwiami głośno warczy generator. W sobotę działał przez siedem godzin, umożliwiając salonowi dalszą pracę.

To samo dotyczy kawiarni i firm w całym centrum miasta, choć wiele z nich ma nad oknami drewniane arkusze, które zakrywają szczelinę w miejscu, w którym szkło zostało już rozbite, lub chronią je przed przyszłymi eksplozjami.

Niektóre deski są pomalowane w ptaki i kwiaty.

Źródło obrazu, BBC/Joyce Liu

„Od poniedziałku pracujemy nad zasilaniem generatora” – powiedziała BBC właścicielka salonu Natalia. „Oczywiście, że jest to naprawdę trudne, zwłaszcza że wszystkie jesteśmy kobietami i kiedy kończymy pracę późno w nocy, jest tak ciemno!”

Rosja atakowała sieć energetyczną Ukrainy już wcześniej, podczas pierwszej zimy wojny na pełną skalę.

Gdy inżynierowie spieszyli się z naprawami awaryjnymi, mieszkańcy drżeli w ciemnościach w swoich domach lub kierowali się do centralnych „punktów niezwyciężoności”, aby uzyskać ciepło i moc.

Mam nadzieję na „spokojną noc”

Jest teraz znacznie cieplej, ale wpływ jest nadal znaczący; gdy zapada noc, całe obszary Charkowa pozostają ciemne.

To wpływa na nastrój ludzi w równym stopniu, jak utrudnia życie.

„Rosjanie mają nową broń” – martwi się studentka Liza na jednym z centralnych placów Charkowa.

Dużo się tu mówi o tym, czy nowe, szybujące bomby użyte przez Moskwę mogą spowodować jeszcze większe zniszczenia na Ukrainie.

„Ludzie są przygnębieni i myślą o opuszczeniu Charkowa na jakiś czas. Zauważamy, że nasza armia ma trudności”.

Władze miasta są zdeterminowane, aby na tyle, na ile to możliwe, podtrzymać na duchu.

W ciągu kilku godzin od ostatniego uderzenia rakietowego w ten weekend dziesiątki robotników sprzątały bałagan wokół bloku i piłowały drewno, aby uszczelnić okna.

Miejskie metro już działa, a elektryczne trolejbusy i tramwaje zostały zastąpione zwykłymi autobusami.

W niedzielę rano w Odessie w dwóch dzielnicach doszło do częściowego wyłączenia prądu. Wczesnym popołudniem przywrócono zasilanie.

„Kilka dni temu mieliśmy całkowity brak prądu, to było poważne” – powiedziała BBC mieszkanka Odessy Masza. „Wczoraj w centrum miasta nie było sygnalizacji świetlnej, a oświetlenie uliczne było ograniczone, aby oszczędzać energię”.

Powiedziała, że ​​w niedzielę w mieście jak zwykle byli ludzie. Władze twierdzą, że w całym kraju zniesiono już ograniczenia konsumpcji.

Kiedy zapytałem właścicielkę charkowskiego salonu Natalię, czy niepokoją ją ostatnie ataki, przytoczyła reputację swojego miasta.

„Jesteśmy niepokonani” – zażartowała.

Następnie życzyła nam „spokojnej nocy”, czyli takiej bez eksplozji.

W Charkowie jest to obecnie coraz rzadsze.

Źródło obrazu, BBC/Joyce Liu

Tytuł Zdjęcia,

Nad Charkowem zachodzi słońce i duża część miasta pozostaje ciemna, ponieważ mieszkańcy oszczędzają energię


Źródło

Warto przeczytać!  „Nie ma czegoś takiego” jak Palestyńczycy