Celem rosyjskiej kolei w głębi kraju, prawdopodobnie w wyniku sabotażu na Ukrainie
![Celem rosyjskiej kolei w głębi kraju, prawdopodobnie w wyniku sabotażu na Ukrainie](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/HYJVXWYQU4HU2GSVULMJY3W4LE_size-normalized.jpgw1440-770x470.jpeg)
GUR nie przyznała się bezpośrednio do ataku, ale nie byłby to pierwszy raz, kiedy ukraińskie służby bezpieczeństwa obrały za cel wojskowe szlaki kolejowe w Rosji – jest to technika wojny hybrydowej, która nasila się wraz z odzyskaniem przez Rosję inicjatywy ofensywnej na linii frontu w Rosji. Ukraina.
Według urzędników ukraińskiego wywiadu Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) była odpowiedzialna za grudniowe eksplozje na połączeniach kolejowych między Rosją a Koreą Północną w regionie Buriacji, około 5750 mil na wschód od Ukrainy.
„Takie działania są ważne w każdym przypadku. Są to uzasadnione cele wojskowe, które należy zniszczyć, czyli wszystko, co pozwala Federacji Rosyjskiej na tworzenie, zapewnianie i wykorzystywanie gromadzenia wojsk” – powiedział Mykoła Bielieskow, analityk wojskowy w rządowym Narodowym Instytucie Studiów Strategicznych na Ukrainie .
Nie jest jasne, w jakim stopniu ataki utrudniły Rosji zaopatrzenie sił na froncie. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział niedawno, że Rosja utrzymuje znaczną przewagę w zakresie amunicji, strzelając siedmiokrotnie częściej niż siły ukraińskie. Choć niedobory amunicji nie są obce Kijowowi, deficyt stał się szczególnie dotkliwy po wstrzymaniu pomocy Waszyngtonu w zakresie bezpieczeństwa, a pakiet pomocowy o wartości 60 miliardów dolarów, o który prosił Biały Dom, utknął w Kongresie.
Problemy z zasobami na polu bitwy – ukraińscy dowódcy stwierdzili również, że brakuje im wystarczającego personelu – umożliwiły Rosji posunięcie się w ostatnich tygodniach do przodu, zdobywając miasto Awdijwka we wschodniej Ukrainie i kilka okolicznych wiosek. Ukraińscy urzędnicy prywatnie ostrzegali, że jest mało prawdopodobne, aby Kijów podjął w tym roku kolejną kontrofensywę, zwłaszcza bez szybkiego zwiększenia zachodniej pomocy.
W rezultacie taktyki partyzanckie, takie jak eksplozja na moście kolejowym w poniedziałek rano, nabrały większego znaczenia. Chociaż ataki na terytorium Rosji były rzadkie w pierwszym roku wojny – a kiedyś uważano je za wykraczające poza możliwości Ukrainy – od tego czasu stały się regularnym zjawiskiem. Niektóre z nich kończą się przy użyciu dronów, podczas gdy inne wymagają agentów naziemnych do podłożenia materiałów wybuchowych.
Rosyjskie władze potwierdziły eksplozję na moście, ale stwierdziły, że zniszczenia były minimalne. Choć ruch pociągów został wstrzymany, rosyjskie służby ratunkowe poinformowały rosyjską agencję informacyjną Interfax, że podpory mostu nie zostały uszkodzone i naprawa potrwa zaledwie kilka godzin.
„Saperzy znaleźli i zneutralizowali kolejny ładunek wybuchowy, niewypał, w miejscu wysadzenia mostu kolejowego na rzece Czapajewka” – powiedział w Telegramie poseł do parlamentu z obwodu samarskiego Aleksander Chinsztein.
GUR poinformował także w poniedziałek, że jego hakerzy uzyskali dostęp do serwerów rosyjskiego Ministerstwa Obrony, przesyłając tajne dokumenty wojskowe. Twierdzenia nie można było niezależnie zweryfikować.
„Uzyskane informacje pozwalają nam ustalić pełną strukturę systemu rosyjskiego Ministerstwa Obrony i jego jednostek” – poinformował GUR w poście na Telegramie.
Anastacia Galouchka w Kijowie i Natalia Abbakumova w Rydze na Łotwie wniosły swój wkład w powstanie tego raportu.