Świat

Centrysta Donald Tusk wybrany na premiera w Polsce

  • 11 grudnia, 2023
  • 6 min read
Centrysta Donald Tusk wybrany na premiera w Polsce


WARSZAWA, Polska (AP) – Polski parlament wybrał w poniedziałek lidera partii centrowej Donalda Tuska na premiera, torując drogę nowemu prounijnemu rządowi po ośmiu latach burzliwych rządów krajowych konserwatystów.

Tusk zostaje premierem niemal dwa miesiące po wyborach ogólnokrajowych, które wygrała koalicja partii od lewicowych po umiarkowanie konserwatywne. Partie startowały na odrębnych mandatach, ale obiecały współpracę pod przywództwem Tuska na rzecz przywrócenia standardów demokratycznych i poprawy więzi z sojusznikami.

TO JEST WAŻNA AKTUALIZACJA. Poniżej znajduje się wcześniejsza historia AP.

WARSZAWA, Polska (AP) – Rząd polskiego premiera Mateusza Morawieckiego stracił w poniedziałek wotum zaufania w parlamencie, torując drogę do władzy szerokiemu prounijnemu sojuszowi pod przewodnictwem centrowego weterana politycznego Donalda Tuska.

Rząd Morawieckiego został pokonany 266 do 190 w 460-osobowej izbie niższej, czyli Sejmie. Głosowanie zakończyło osiem burzliwych lat, podczas których narodowo-konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość rządziła krajem przy wsparciu wielu Polaków – ale w ostrym konflikcie z liberalnymi Polakami, a także Unią Europejską i innymi zachodnimi sojusznikami.

Większość parlamentarna ma wybrać w poniedziałek wieczorem Tuska, byłego przywódcę UE, na premiera, który piastował tę funkcję już w latach 2007-2014.

Oczekuje się, że Tusk poprawi pozycję Warszawy w Brukseli. Jego przywództwo nad piątym co do wielkości członkiem UE pod względem liczby ludności wzmocni siły centrowe, proeuropejskie w czasie, gdy eurosceptycy, tacy jak Geert Wilders w Holandii, zyskują na sile.

Warto przeczytać!  Mieszkańcy miasta na Zachodnim Brzegu twierdzą, że śmiertelny atak osadników był „najbardziej okrutny” jak dotąd

Stopniowe przekazywanie władzy, które nastąpi prawie dwa miesiące po tym, jak Polacy pojawili się w ogromnej liczbie głosować za zmianamibył opóźniony o kilka tygodni przez prezydenta Andrzeja Dudęktóry jak najdłużej utrzymywał na stanowisku swoich politycznych sojuszników.

Zmiana władzy jest odczuwana jako niezwykle istotna dla 38 milionów obywateli tego narodu środkowoeuropejskiego, w którym zbiorowy gniew doprowadził do rekordowej frekwencji w celu zastąpienia dotychczasowego rządu podważanie norm demokratycznych.

Wybory wygrał blok partii opozycyjnych, od lewicowych po umiarkowanych konserwatystów, którzy startowali na osobnych mandatach, ale obiecali współpracować na rzecz przywrócenia praworządności.

Wyborcy, którzy opowiedzieli się za zmianami, w tym wielu młodych Polaków, nie mogli się doczekać, aż wreszcie nastąpi zmiana rządu, a obrady parlamentu wzbudziły powszechne zainteresowanie, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu liczby subskrybentów sejmowego kanału YouTube.

Szymon Hołownia, były reality show, który stoi na czele partii sprzymierzonej z Tuskiem, został mówcą parlamentu w zeszłym miesiącu i stara się zachęcać do dyscypliny w czasami hałaśliwym zgromadzeniu.

Warszawskie kino, które transmitowało na żywo poniedziałkowe obrady, przyciągnęło setki widzów, którzy przeżuwali popcorn i wybuchali śmiechem, gdy przemawiał ustępujący premier.

„W ciągu ostatnich ośmiu lat wydarzyło się tyle niepokojących rzeczy, że nie dziwię się tej radości, że to już koniec” – powiedziała na widowni Justyna Lemańska, młoda pracownica agencji reklamowej.

Warto przeczytać!  Xi, Putin Grad Wiąże Przed „Podróżą Pokoju” do Moskwy

Wiele kobiet, które to zobaczyły, poczuło ulgę prawa reprodukcyjne zostały osłabione oraz osoby LGBTQ+, które stanęły w obliczu rządowej kampanii nienawiści część zmusiła do opuszczenia kraju.

Prawo i Sprawiedliwość pozostaje popularne wśród wielu konserwatystów dzięki przywiązaniu do tradycyjnych wartości katolickich i popularności polityki wydatków socjalnych. Partia obniżyła wiek emerytalny i wprowadziła wypłaty gotówkowe dla rodzin z dziećmi, jednocześnie podwyższając świadczenia emerytalne dla osób starszych.

Lider partii Jarosław Kaczyński, który przez ostatnie osiem lat był siłą napędową kraju, ubolewał nad upadkiem swojego rządu i wyraził obawę o to, co będzie dalej, a może nawet „koniec demokracji”.

W swoim przemówieniu przed parlamentem Morawiecki wymienił osiągnięcia swojego rządu i pragnienie pojednania w społeczeństwie tak podzielonym, że czasami wydaje się ono toczyć wojnę samo ze sobą.

„Musimy zakończyć wojnę polsko-polską” – powiedział, wywołując oklaski swoich zwolenników, ale i śmiech krytyków, którzy pamiętają lata polityki prowadzącej do podziałów. Sam Kaczyński określił krytyków liberalnych jako „Polaków najgorszego sortu”.

„Wybierzmy dialog. Szukajmy tego, co nas łączy” – powiedział Morawiecki.

Po wyborze Tusk ma we wtorek przemawiać do prawodawców, zanim zostanie poddany wotum zaufania. Oczekuje się, że w środę zostanie złożony ślubowanie.

Warto przeczytać!  PDP budzi niepokój, gdy Clark i Ortom popierają Obi

Były prezydent Lech Wałęsa, który był hospitalizowany w zeszłym tygodniu na Covid-19 i pozostaje słaby, wyjechał ze swojego domu w Gdańsku, aby wziąć udział w posiedzeniu parlamentu.

Antykomunistyczny bojownik o wolność był zrozpaczony tym, co uważał za upadek demokracji pod rządami Kaczyńskiego. Do parlamentu pojawił się w bluzie z napisem „Konstytucja” – hasłem skierowanym przeciwko PiS. Gdy wraz z innymi dygnitarzami pojawił się na balkonie, wielu wstało, aby go oklaskiwać i skandować jego imię.

Przedstawiciele PiS nie klaskali i pozostali na miejscach.

Radzenie sobie ze skutkami wojny za granicą Polski na Ukrainie będzie jednym z wyzwań stojących przed nadchodzącym rządem.

Tusk planuje polecieć do Brukseli na ok Szczyt UE w dalszej części tygodnia na dyskusje o kluczowym znaczeniu dla przyszłości Ukrainy. Tego domaga się węgierski premier Viktor Orban, najbliższy sojusznik Rosji w UE Członkostwo Ukrainy w UE a miliardy euro przeznaczone dla kraju rozdartego wojną zostaną usunięte z porządku obrad.

Ustępujący rząd Polski był początkowo jednym z najsilniejszych sojuszników Kijowa po zeszłorocznej inwazji Rosji na Ukrainę, ale stosunki uległy pogorszeniu, ponieważ konkurencja gospodarcza ze strony ukraińskich producentów żywności i kierowców ciężarówek rozgniewała Polaków, którzy twierdzą, że ich źródła utrzymania są zagrożone.

___

Monika Ścisłowska, Rafał Niedzielski i Michał Dyjuk współtworzyli reportaże z Warszawy.




Źródło