Zdrowie

Chcesz chronić oczy swoich dzieci przed krótkowzrocznością? Zachęć ich do zabawy na świeżym powietrzu

  • 31 maja, 2024
  • 6 min read
Chcesz chronić oczy swoich dzieci przed krótkowzrocznością?  Zachęć ich do zabawy na świeżym powietrzu


Jeśli jesteś rodzicem i starasz się odciągnąć swoje dzieci od urządzeń i przenieść je na zabawę na świeżym powietrzu, oto kolejny powód, dla którego warto próbować: spędzanie co najmniej dwóch godzin dziennie na świeżym powietrzu to jedna z najważniejszych rzeczy, jakie Twoje dzieci mogą zrobić, aby chronić swój wzrok.

„Uważamy, że czas na świeżym powietrzu to najlepsza forma zapobiegania krótkowzroczności” – mówi dr Noha Ekdawi, okulista dziecięcy z Wheaton w stanie Illinois.

A to ważne, ponieważ liczba dzieci cierpiących na krótkowzroczność – czyli krótkowzroczność – szybko rośnie w USA i wielu innych częściach świata.

W USA krótkowzroczność ma obecnie 42 procent ludzi – w porównaniu z 25 procent w latach 70. W niektórych krajach Azji Wschodniej aż 90 procent ludzi ma krótkowzroczność w młodym wieku dorosłym.

Jest to trend, który Ekdawi zaobserwowała wśród swoich młodych pacjentów. Kiedy zaczęła ćwiczyć 15 lat temu, jedno lub dwoje dzieci, które widziała, miało krótkowzroczność. Ale obecnie „około 50 procent moich pacjentów ma krótkowzroczność, a to niewiarygodnie duża liczba”. Ekdawi nazywa wzrost astronomicznym.

Krótkowzroczność występuje, gdy gałka oczna rozciąga się i rośnie zbyt długo, co sprawia, że ​​odległe obiekty wydają się niewyraźne.

Warto przeczytać!  Zanieczyszczenie powietrza i pożary powiązane z 135 milionami przedwczesnych zgonów: badanie

Gdy u dziecka wystąpi krótkowzroczność, jego gałka oczna będzie się rozciągać, a stan będzie się stopniowo pogarszał. Jeśli rozwinie się u nich wysoka krótkowzroczność, może to zwiększyć ryzyko poważnych problemów z oczami w przyszłości, takich jak odwarstwienie siatkówki, jaskra i zaćma. Może nawet doprowadzić do ślepoty.

Dostępne są metody leczenia spowalniające postęp krótkowzroczności, w tym dostępne na receptę krople do oczu z atropiną, specjalne miękkie jednorazowe soczewki kontaktowe zwane MiSight oraz twarde soczewki kontaktowe noszone na noc, zwane ortokeratologią lub orto-K. Ekdawi twierdzi jednak, że najlepszym podejściem jest przede wszystkim ochrona dzieci przed rozwojem krótkowzroczności.

Jak więc spędzanie czasu na świeżym powietrzu może pomóc?

Tego właśnie chciał się dowiedzieć Ian Morgan. Morgan jest badaczem krótkowzroczności na Australijskim Uniwersytecie Narodowym. Kilka dekad temu zauważył, że wskaźniki krótkowzroczności w Azji Wschodniej są znacznie wyższe niż w Sydney.

Z badań na zwierzętach wiedział, że światło pobudza oko do uwalniania dopaminy, neuroprzekaźnika, który może spowolnić rozciąganie gałki ocznej. „Australijczycy słyną ze stylu życia na świeżym powietrzu” – pomyślał. „Być może istnieje związek między częstym przebywaniem na świeżym powietrzu a zapobieganiem rozwojowi krótkowzroczności”.

Aby przetestować tę teorię, on i jego współpracownicy zaprojektowali dwuletnie badanie, w którym wzięło udział ponad 4000 6- i 12-latków z Sydney. Okazuje się, że badacze mieli rację.

„Dzieci, które zgłosiły, że spędzają więcej czasu na świeżym powietrzu, były mniej podatne na krótkowzroczność i, jak później wykazaliśmy, rzadziej na nią cierpiały” – Morgan mówi o odkryciu opublikowanym w 2008 roku.

Warto przeczytać!  Czy codzienne picie soku z buraków może pomóc w zapobieganiu chorobom serca?

Badania Morgana przykuły uwagę dr Pei-Chang Wu, okulisty z Tajwanu. Jako specjalista od siatkówki w szpitalu Chang Gung Memorial w Kaohsiung widział konsekwencje wysokiej krótkowzroczności u pacjentów w wieku zaledwie 10 lat ze łzami w siatkówce. Niektórzy mieli nawet odwarstwienie siatkówki, co może skutkować ślepotą, jeśli nie zostanie szybko leczone.

W tym czasie syn Wu rozpoczynał naukę w pierwszej klasie i martwił się wysokim wskaźnikiem krótkowzroczności na Tajwanie. Około 90 procent nastolatków ma tę przypadłość pod koniec szkoły średniej. Wu twierdzi, że kultura akademicka w tajwańskich szkołach podstawowych nie pozwalała na częste przerwy na świeżym powietrzu. „Wielu nauczycieli chce, aby uczniowie odrabiali zadania domowe podczas przerw” – mówi.

Ale Wu przekonał szkołę podstawową swojego syna, aby wydłużyła czas spędzany na świeżym powietrzu. Zrekrutował także szkołę kontrolną. Rok później w szkole jego syna odnotowano o połowę mniej nowych przypadków krótkowzroczności niż w drugiej szkole. „Widzieliśmy rezultaty – były bardzo udane” – mówi Wu.

Przeprowadził więcej badań w większej liczbie szkół i ostatecznie przekonał Ministerstwo Edukacji Tajwanu, aby zachęciło wszystkie szkoły podstawowe do wysyłania uczniów na zewnątrz na co najmniej 2 godziny dziennie, każdego dnia. Program wystartował we wrześniu 2010 r. Po dziesięcioleciach tendencji wzrostowej odsetek krótkowzroczności wśród uczniów tajwańskich szkół podstawowych zaczął spadać — z najwyższego w historii poziomu 50 procent w 2011 r. do 45,1 procent w 2015 r. To duże osiągnięcie, mówi Iana Morgana.

Warto przeczytać!  National Cancer Society Malaysia i Gene Solutions nawiązują partnerstwo w celu zwiększenia świadomości i dostępu do wczesnego wykrywania wielu nowotworów

„Z pewnością liderami w tej dziedzinie są mieszkańcy Tajwanu” – mówi Morgan.

Inne badania wykazały, że czas na świeżym powietrzu może zmniejszyć ryzyko rozwoju krótkowzroczności u dzieci, nawet jeśli wykonują dużo pracy w pobliżu, np. czytają lub patrzą na ekran – zjawisko to również dramatycznie wzrasta w ostatnich latach. Czas na świeżym powietrzu również pomaga, nawet jeśli dzieci mają rodziców cierpiących na krótkowzroczność.

Badania sugerują, że aby zapewnić taką ochronę wzroku, dzieci powinny spędzać co najmniej dwie godziny dziennie na świeżym powietrzu – każdego dnia. A im młodsza interwencja, tym lepiej.

„Dla mnie to tak, jakby jeść warzywa. Trzeba spędzać czas na świeżym powietrzu” – mówi Ekdawi.

Nie ma nawet znaczenia, czy jest słonecznie, czy pochmurno – i co robią dzieci. „Możesz iść do parku, możesz jeździć na rowerze, możesz usiąść i być drzewem, spacerować z psem. To wszystko się liczy” – mówi.

A jeśli martwisz się, że zostawisz czas na odrabianie zadań domowych, Ekdawi sugeruje, aby dzieci robiły to również na zewnątrz. Dopóki są na świeżym powietrzu, to się liczy.


Źródło