Podróże

Chcesz uniknąć europejskich hord turystów? Spróbuj zejść z utartego szlaku

  • 19 czerwca, 2024
  • 8 min read
Chcesz uniknąć europejskich hord turystów?  Spróbuj zejść z utartego szlaku


Ten artykuł został zrecenzowany zgodnie z procesem redakcyjnym i polityką Science X. Redaktorzy podkreślili następujące atrybuty, zapewniając jednocześnie wiarygodność treści:

sprawdzone fakty

zaufane źródło

czytać korektę


Klasztor Santo Estevo de Ribas de Sil, który jest często pomijany przez pielgrzymów na pobliskiej trasie. Źródło: JanCeuleers/Wikimedia Commons, CC BY-SA

× zamknąć


Klasztor Santo Estevo de Ribas de Sil, który jest często pomijany przez pielgrzymów na pobliskiej trasie. Źródło: JanCeuleers/Wikimedia Commons, CC BY-SA

Turystyka europejska przechodzi przemianę, aby wzmocnić odległe społeczności przy pomocy badaczy finansowanych ze środków UE.

Klasztor San Estevo de Ribas de Sil w północno-zachodniej Hiszpanii położony jest w odległości 20 kilometrów od szlaku pielgrzymkowego Camino de Santiago, ale dla Martína Lópeza Noresa te dwa miejsca wydawały się zupełnie od siebie różne. I to podsunęło mu pomysł.

W 2019 r. López Nores, profesor na Wydziale Inżynierii Telematycznej Uniwersytetu w Vigo w Hiszpanii, wziął udział w wydarzeniu zorganizowanym w 800-letnim klasztorze z udziałem badaczy i lokalnych przedstawicieli. Uczestnicy dyskutowali o tym, jak najlepiej ożywić gospodarkę obszarów wiejskich.

Kierowco zwolnij

Chociaż Camino de Santiago od dawna jest popularną trasą pielgrzymkową prowadzącą do świętego miejsca, w którym, jak się uważa, pochowany jest św. Jakub Apostoł, klasztor – uważany za jedno z najbardziej spektakularnych miejsc dziedzictwa kulturowego w regionie Galicji w Hiszpanii – był często pomijany przez turystów .

„Spotkaliśmy się w klejnocie miejsca — niezwykłym miejscu, które pozostaje niezauważone przez tysiące pielgrzymów spacerujących w pobliżu” – powiedział López Nores. „Zdaliśmy sobie sprawę, że musimy uczynić go bardziej widocznym, przyciągnąć do niego ludzi, zachęcić ludzi na szlaku pielgrzymkowym do poznania obszaru, przez który przechodzą, a nie tylko skupienia się na dotarciu do kolejnego punktu w przewodniku”.

Kierował projektem, który otrzymał fundusze UE, aby pomóc w zapoczątkowaniu nowej formy turystyki w Europie – takiej, która pozwala uciec od hord międzynarodowych turystów, którzy przez większą część roku wypełniają niezliczone europejskie miasta i miasteczka.

Czyniąc to, López Nores wziął sobie do serca zdanie jednego z największych wędrowców XX wieku, nieżyjącego już brytyjskiego pisarza i Philhellene Patricka Leigh Fermora. W 1966 roku Leigh Fermor skomentował pojawienie się w Grecji masowej turystyki, pisząc, że „niszczy ona obiekt swojej miłości”.

López Nores był orędownikiem innego podejścia zwanego „slow turystyką”, które zachęca odwiedzających do poświęcenia czasu na zanurzenie się w otoczeniu.

„Turystyka masowa konsumuje miejsca, podczas gdy turystyka kulturowa polega na tworzeniu znaczących połączeń z ludźmi i miejscami” – stwierdził. „To nieniszczący sposób turystyki, który przynosi korzyści każdemu i w jakiś sposób sprawia, że ​​umysł staje się nieco bogatszy i ciekawszy”.

Rozpowszechniaj bogactwo

Wiele osób podróżujących Camino de Santiago wydaje znaczne sumy pieniędzy – ponad 300 milionów euro w 2019 r. Jednak biorąc pod uwagę niewielką liczbę turystów zbaczających z samej ścieżki, korzyści ekonomiczne są stosunkowo niewielkie.

Zjawisko to występuje w całej bogatej kulturowo Europie i zainspirowało grupę hiszpańskich i portugalskich badaczy – w tym Lópeza Noresa – do połączenia sił w celu szerzenia korzyści płynących z pielgrzymek. Ich projekt o nazwie rurALLURE trwał trzy lata, do końca 2023 r.

Celem zespołu było zwiększenie atrakcyjności „turystyki kulturalnej” w krajach od Hiszpanii po Norwegię i zapewnienie, że przychody z turystyki wykraczają poza główne szlaki.

Na potrzeby Camino de Santiago badacze stworzyli portal internetowy i aplikację, w których można wyróżnić ciekawe miejsca kulturalne w pobliżu trasy. Należą do nich muzea, miejsca o naturalnym pięknie oraz bary i restauracje serwujące lokalne potrawy i napoje, takie jak wina Ribeira. W ramach projektu zmapowano w ten sposób łącznie 7 362 takie miejsca.

Dostępne są także przewodniki pisemne i audio, lokalne głosy i historie, a także pogrupowane tematycznie informacje dotyczące np. miejsc przyrodniczych i tradycji regionalnych.

Inne pielgrzymki objęte rurALLURE obejmowały trasy do stolicy Włoch, Rzymu, ścieżki znane jako Drogi Świętego Olafa prowadzące do Trondheim w Norwegii oraz Droga Maryi, która przecina Europę Środkową do Csíksomlyó w Rumunii.

Nowy sposób myślenia

Naukowcy wyszli poza technologię, starając się wpłynąć na zmianę sposobu myślenia przedsiębiorstw, instytucji kulturalnych i innych organizacji powiązanych z różnymi szlakami.

Zdaniem Lópeza Noresa poczucie rywalizacji, które w pewnym momencie w niektórych miejscach w Europie doprowadziło nawet do zniszczenia znaków drogowych wskazujących konkurencyjne miejsca turystyczne, zostało zastąpione duchem współpracy.

Sieć składająca się z ponad 100 członków w całej Europie koordynuje obecnie wysiłki, wierząc, że dzięki wspólnej pracy mogą przyciągnąć turystów, co z kolei zwiększy popularność szlaków pielgrzymkowych jako całości. Najlepsze praktyki — a także wgląd w to, co nie sprawdziło się zbyt dobrze — są ogólnodostępne.

Na przykład miasto Vila do Conde w północnej Portugalii, od dawna przyzwyczajone do odrzucania go przez turystów przybywających do pobliskiego Porto, aby udać się na północ do Santiago de Compostella – punktu kulminacyjnego szlaku pielgrzymkowego Camino de Santiago – odniosło korzyści, według do Lópeza Noresa.

Portal i aplikacja rurALLURE przedstawiają teraz miasto – wraz z treściami multimedialnymi – w przewodniku po dziedzictwie literackim Camino de Santiago. W rezultacie obszar ten rozkwitł jako cel pielgrzymek i miłośników literatury.

„Ta współpraca wzmacnia naszą społeczność kulturalną i promuje wymianę wiedzy i zasobów, z korzyścią dla wszystkich” – powiedziała Ivone Teixeira, koordynatorka Muzeum Vila do Conde.

Chociaż wpływ aplikacji rurALLURE trudno zmierzyć pod względem ogólnej liczby turystów, wyraźnie widać różnicę w przypadku konkretnych obiektów.

Na przykład Fundacja Otero Pedrayo w galicyjskiej wiosce Amoeiro odnotowała znaczny wzrost liczby odwiedzających w wyniku obecności na stronach rurALLURE wokół Srebrnej Drogi – najdłuższej, ale najmniej uczęszczanej trasy Caminos de Santiago.

Liczba osób odwiedzających dom tej ważnej osobistości kultury galicyjskiej wzrosła z kilku do prawie 200 rocznie.

Apelacje peryferyjne

Społeczności peryferyjne w Europie znalazły się w centrum innego finansowanego przez UE projektu turystycznego o nazwie INCULTUM. Projekt, będący skrótem od innowacyjnej turystyki kulturowej, zakończył się po trzech latach w kwietniu 2024 r.

Naukowcy wybrali 10 lokalizacji pilotażowych w dziewięciu krajach, od Irlandii po Słowację. Miejsca te znajdują się w odległych obszarach, których nie ma w tradycyjnych przewodnikach turystycznych.

„Chcieliśmy podkreślić wartości i potencjał dziedzictwa kulturowego, któremu zaprzeczono lub które ukryto” – powiedział José Maria Martín Civantos, profesor na Wydziale Historii Średniowiecznej Uniwersytetu w Granadzie w Hiszpanii i koordynator projektu. „Traktujemy turystykę jako narzędzie, a nie cel”.

W Irlandii pilotaż obejmował oddolną inicjatywę na rzecz dziedzictwa kulturowego, w ramach której lokalne grupy przeprowadzały badania terenowe na historycznych cmentarzach i rejestrowały historie ustne.

Inicjatywa pod nazwą Groby Historyczne została w ramach INCULTUM rozszerzona i objęła ofiary śmiertelne będące następstwem Wielkiego Głodu w latach 1845–1852, kiedy zginęło około 1 miliona ludzi.

W tym czasie z Irlandii wyemigrowało także ponad 1 milion osób. Wielu ich potomków w USA, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii śledzi swoje pochodzenie poprzez historyczne groby, a niektórzy w ramach tego procesu udają się do Irlandii.

Na Słowacji INCULTUM obejmowało opuszczony rejon górniczy w centralnej części Bańskiej Bystrzycy. Miejsce to jest źródłem dziedzictwa przemysłowego, ponieważ lokalne szkoły i inne grupy współpracują, aby odzyskać wspomnienia społeczności.

Trwają prace nad interaktywną mapą cyfrową przedstawiającą „skarby górnicze”, które będą mogli zwiedzać turyści.

Tak się składa, że ​​obszar ten występuje również na mapach cyfrowych rurALLURE, ponieważ leży na słowackim odcinku Drogi Maryi.

Lepsza równowaga

Obydwa projekty stanowią plan działania dla Europy, którego celem jest szerzenie korzyści gospodarczych i zmniejszenie kosztów środowiskowych turystyki.

Zdaniem Martína Civantosa Europa musi dążyć do ożywienia obszarów wiejskich w sposób wierny ich przeszłości, przy jednoczesnym ponownym wyobrażeniu sobie ich przyszłości. Jego zdaniem takie podejście w dłuższej perspektywie służy zarówno turystom, jak i społecznościom lokalnym.

„Oznacza to, że odwiedzasz miejsce, ale nie masz negatywnego wpływu na środowisko ani społeczność” – powiedział Martín Civantos. „W rzeczywistości pomagasz społeczności zachować jej wartości i dziedzictwo, a także dajesz coś pozytywnego w zamian”.


Źródło

Warto przeczytać!  Globalna branża hotelarska udostępnia Pathway V2.0 z pozytywnym wynikiem netto dla ludzi, planety, miejsca i dobrobytu