Chelsea wygrywa thriller Pucharu Anglii, ale Mauricio Pochettino brutalnie uderzony przez fanów – 5 punktów do dyskusji
![Chelsea wygrywa thriller Pucharu Anglii, ale Mauricio Pochettino brutalnie uderzony przez fanów – 5 punktów do dyskusji](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/0_GettyImages-2091354446-770x470.jpg)
CHELSEA 4:2 LEICESTER: Carney Chukwuemeka i Noni Madueke zdobywają gole w doliczonym czasie gry, ratując Chelsea przed 10-osobowym przeciwnikiem w Championship po pełnym akcji meczu Pucharu Anglii na Stamford Bridge
Carney Chukwuemeka i Noni Madueke strzelili gola w doliczonym czasie gry, a Chelsea otrząsnęła się po stracie dwubramkowego prowadzenia, aby pokonać Leicester i dotrzeć do półfinału Pucharu Anglii.
Chelsea schodziła na przerwę z prowadzeniem 2:0, ale powinna była zakończyć mecz czterema bramkami. Nicolas Jackson ruszył prawym skrzydłem, a podaniem Marca Cucurelli otworzył wynik po podaniu, po czym Raheem Sterling odrzucił dwie wspaniałe okazje, posyłając fatalny rzut karny prosto na Jakuba Stolarczyka i nie trafiając sam na jednego.
Sterling w pewnym sensie zadośćuczynił, ustawiając Cole’a Palmera do zdobycia gola po świetnym strzale tuż przed słupkiem, ale jego niecelne strzały okazały się kosztowne. Axel Disasi w niewytłumaczalny sposób strzelił samobójcę obok zabłąkanego Roberta Sancheza, pozwalając Leicester wrócić do gry, a następnie Stephy Mavididi podkręciła się w oszałamiającym finiszu i w 62. minucie wyrównała.
Po analizie VAR Callum Doyle został ukarany czerwoną kartką w 73. minucie za powalenie Jacksona tuż za polem karnym po zdobyciu bramki. Stolarczyk obronił niski strzał Noni Madueke, po czym Jackson oddał strzał, ale Palmer podał piękne podanie do rezerwowego Chukwuemeki, a Madueke dodał kolejne po śmierci.
Sterling walczy
Sterling nie ma dobrego sezonu dla Chelsea i wydaje się bardzo mało prawdopodobne, że uda mu się znaleźć miejsce w kadrze Anglii na Euro 2024, ponieważ nie zakwalifikował się do nadchodzących meczów towarzyskich. „To obszar boiska, na którym rywalizacja o miejsca jest najwyższa” – wyjaśnił Gareth Southgate. „Nigdy nie zamkniemy drzwi, ponieważ wiemy, że w naszym środowisku może występować w naprawdę ważnych meczach. Ale w tej chwili widzimy go za tymi chłopakami.
Do tych chłopaków należy kolega z drużyny Sterlinga Cole Palmer, który usunął się na bok, aby umożliwić mu wykonanie rzutu karnego dla Bluesa w pierwszej połowie. Kara dla Chelsea wynikała ze słabego pierwszego kontaktu Sterlinga, który wpuścił Fatawu na faul. To był drugi z dwóch strasznych dotknięć w polu karnym Leicester.
Jego rzut karny był wyraźną oznaką pomieszania umysłu – słaby atak środkiem z boku – więc wykorzystał okazję jeden na jednego obok bramki, po czym podbił Palmera i podwyższył na 2:0 po fajnym zakończeniu, o którym obecnie mowa. Szterling. Przystąpił do tego meczu po zdobyciu jednego gola w ostatnich 13 meczach. Sterling ciężko pracuje, ale w tej chwili to nie nastąpi, a wygwizdywanie go przez własnych fanów po tym, jak w drugiej połowie przeleciał nad poprzeczką z rzutu wolnego, powiedziało wiele.
Wykorzystane Leicester
Enzo Maresca ma najlepszy skład w Championship i w chwili pisania tego tekstu pozostają na szczycie tabeli, choć Leeds może to zmienić w meczu z Millwall w niedzielne popołudnie. Akolita Pepa Guardioli wprowadził swobodny i ekscytujący styl gry, ale ostatnio doszło do pewnych wahań.
Obserwując ich grę z wyższej klasy przeciwnikiem, jasne jest, że w przypadku awansu będą musieli zwiększyć tempo w obronie. Jannik Vestergaard świetnie gra w powietrzu i dobrze podaje, ale jest wrażliwy na szybkich napastników, choć nie jestem przekonany, czy Hamza Choudhury jest prawym obrońcą, ani że Callum Doyle najlepiej nadaje się na lewego obrońcę. Cucurella strzelił pierwszego gola po dotarciu na tylny słupek bez wiedzy Choudhury’ego, a Malo Gusto i Mykhaylo Mudryk nieustannie zagrażali Doyle’owi.
Blues odnajduje równowagę
Mauricio Pochettino przed rozpoczęciem meczu wyłożył karty na stół. „Będziemy grać bardzo ofensywnie, z Mudrykiem będzie czterech ofensywnych graczy” – powiedział. I tak było: w obliczu szeroko otwartej i ambitnej obrony Leicester Chelsea postanowiła wykorzystać luki.
Plan gry Chelsea był oczywisty i niezwykle skuteczny. Jak najszybciej wprowadzili piłkę do kanałów, aby wykorzystać ospałość obrony Foxes. Czterech napastników The Blues miało zdecydowanie za duże tempo w stosunku do swoich rywali z Championship i do przerwy powinni prowadzić 4:0, gdyby Sterlingowi udało się dokończyć grę. Takie ustawienie może być nieco trudne w starciu z silniejszym przeciwnikiem z Premier League, ale Pochettino może wykorzystać część zdobytych doświadczeń w nadchodzących meczach.
Obrona przed nieszczęściem
Robert Sanchez omal nie spudłował w pierwszej połowie, kiedy pozwolił Patsonowi Dace wykonać kopnięcie, które przeszło mu wieki temu. Bramkarz Chelsea miał też kilka innych momentów niepewności, które wyleciały z boiska i nie zbliżyły się do dośrodkowania.
Jednak jego kolega z zespołu wyprzedził go przy pierwszym golu dla Leicester, który padł nie wiadomo skąd i był absolutnie katastrofalny. Pod lekką presją Disasi zdecydował się bez patrzenia rozbić swoje podanie od tyłu w kierunku Sancheza. Udało mu się jedynie strzelić szokującego gola samobójczego, za co Sanchez nagrodził go całusem. Chaotyczna energia emanująca z defensywy Chelsea przypominała Boba z Sideshow, który w drużynie Simpsonów deptał prowizję za prowizją.
Reakcja Pochettino
Nastrój na Stamford Bridge nie był radosny. Sterling został wygwizdany po tym, jak minął kilka mil od bramki z rzutu wolnego, po tym jak stracił pozycję i wyprzedził Palmera. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy Pochettino ściągnął Mudryka do Chukwuemeki.
Decyzja natychmiast spotkała się z oburzeniem na trybunach, a fani zwrócili się przeciwko własnemu menadżerowi. Po skandowaniach „nie wiesz, co robisz”, nastąpiły mniej grzeczne okrzyki „jesteś kurwa s***”. Kilka minut później Sterling wszedł za Madueke, a po kilku buczeniach nagrodzono go brawami, co jasno pokazało, że problem leży po stronie menadżera, a nie zawodnika. Pochettino zawsze musiał stawić czoła trudnej walce o pozyskanie fanów Bluesa ze względu na swój związek z Tottenhamem – i ani trochę nie był bliżej wygrania tej bitwy, pomimo zwycięstwa i dwóch zmienników robiących różnicę.
Dołącz do naszej nowej społeczności WhatsApp i otrzymuj dzienną dawkę treści Mirror Football. Zapewniamy także członkom naszej społeczności oferty specjalne, promocje i reklamy oferowane przez nas i naszych partnerów. Jeśli nie podoba Ci się nasza społeczność, możesz ją sprawdzić w dowolnym momencie. Jeśli jesteś ciekawy, możesz przeczytać nasze Informacja o ochronie prywatności.