Świat

Chińskie łodzie rybackie uniemożliwiają dostęp do Internetu na tajwańskich wyspach Matsu

  • 9 marca, 2023
  • 8 min read
Chińskie łodzie rybackie uniemożliwiają dostęp do Internetu na tajwańskich wyspach Matsu


Mieszkańcy Matsu na Tajwanie korzystają z usługi WiFi w sklepie Chunghwa Telecom na wyspie Nangan. Sklep działał jako hot spot dla mieszkańców, którzy mogli połączyć się z Internetem po awarii usługi internetowej na wyspie. (An Rong Xu)

Komentarz

MATSU, Tajwan — Przez ostatni miesiąc cała wyspa była uzależniona od sklepu z telefonami komórkowymi Li Tsui-yuna, jeśli chodzi o dostęp do internetu.

Odkąd podmorskie kable internetowe, które obsługują łańcuch wysp Matsu – część Tajwanu, ale w punktach zaledwie kilka mil od Chin – zostały zerwane nieco ponad miesiąc temu, Li czuła, że ​​wszyscy na wyspie Nangan pojawili się w jej placówce. Chunghwa Telecom, aby uzyskać dostęp do Internetu: żołnierze dzwonią do rodziny, dzieci odrabiają lekcje, właściciele hoteli sprawdzają rezerwacje online.

W najzimniejsze dni Li rozdawał gorącą herbatę przy drzwiach i utrzymywał sklep otwarty do późna, aby ludzie mogli siedzieć w środku. „Którejś nocy samochody się zatrzymywały” — powiedział Chen Pao-chung, który zaparkował swój pusty autobus przed sklepem Li, żeby sprawdzić wiadomości.

Przyczyna przerwy w dostępie do Internetu w Matsu jest znana: chińskie łodzie rybackie są tak wszechobecne, że nocna poświata ich zielonych świateł stała się znana jako zorza polarna na wyspach.

Krwawe kotwice i sieci trałowe 27 razy w ciągu ostatnich pięciu lat zrywały dwa kable internetowe na wyspach. Ale to pierwszy raz, kiedy Matsu spotkał się z tak długą awarią, ponieważ jeden z kilkudziesięciu statków naprawczych na świecie nie będzie dostępny do naprawy awarii do końca kwietnia.

Zielone niebo nocą nad wyspami Tajwanu zwiastuje inny rodzaj gry w kałamarnice

Według władz Tajwanu, pierwszy kabel został uszkodzony 2 lutego przez chińską łódź rybacką, a drugi 8 lutego przez chiński statek towarowy. To cofnęło mieszkańców w czasie i zmusiło ich do skonfrontowania się z tym, jak wyglądałoby życie, gdyby rosnące napięcia z Chinami uczyniły tajwańską infrastrukturę internetową celowym celem.

Napięcia wzrosły w ostatnich miesiącach po sierpniowej wizycie przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w Tajpej.

Wojsko Tajwanu utrzymuje główną obecność w Matsu. Ostatniej nocy ludzie w mundurach biegali wokół portu Nangan, po drugiej stronie ulicy od sklepu Li, i grali w koszykówkę przed jedynym Starbucksem na wyspach Matsu.

Według Chunghwa Telecom nie ma dowodów na to, że kable zostały zerwane celowo. Jednak analitycy i lokalni urzędnicy twierdzą, że częste przerwy w kablach powodowane przez chińskie statki są równoznaczne z celowym nękaniem, które sprawia, że ​​tajwański rząd i firmy telekomunikacyjne starają się zapewnić podstawowe usługi.

Warto przeczytać!  Czego Globalne Południe mogłoby nauczyć bogate kraje na temat opieki zdrowotnej – gdyby tylko słuchały

„To, co wydarzyło się w Matsu, może być postrzegane jako sygnał ostrzegawczy” – powiedział Wen Lii, szef lokalnego oddziału rządzącej na Tajwanie Demokratycznej Partii Postępu (DPP). „Gdyby w przypadku Matsu mogła nastąpić awaria internetu, to samo mogłoby się stać z Tajwanem – co byśmy zrobili, gdyby 14 międzynarodowych kabli podmorskich Tajwanu zostało uszkodzonych?”

Matsu łańcuch wysp był na pierwszej linii walk podczas chińskiej wojny domowej w latach czterdziestych XX wieku, a jego najbliższa wyspa znajduje się zaledwie sześć mil od wybrzeża chińskiej prowincji Fujian. Wyspy, na których mieszka około 14 000 osób, są w dużej mierze uzależnione od turystów przyciąganych do cichych, niegdyś silnie ufortyfikowanych plaż, na których bunkry stały się modnymi kawiarniami i pensjonatami.

Ale bez internetu biznes zwolnił do strużki. Pół tuzina właścicieli hoteli i restauracji stwierdziło, że trwająca awaria oznaczała, że ​​ich działalność spadła o co najmniej 50 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.

„W najgorszym momencie telefon prawie w ogóle nie dzwonił, a połączenia, które dochodził, były pełne hałasu” – powiedział Wang Yuan-song, który jest właścicielem hotelu w pobliżu lotniska na Beigan, jednej z wysp Matsu. „Nie było możliwości normalnej komunikacji”.

Po krótszej przerwie, która wstrzymała jego działalność w kwietniu zeszłego roku, Wang był na to przygotowany. Poprosił znajomych na głównej wyspie Tajwanu, aby wysłali mu przedpłacone karty SIM do telefonów komórkowych, a następnie włożyli je do swoich własnych routerów internetowych, aby udostępnić gościom hotspoty Wi-Fi. Słaby sygnał był ledwo użyteczny, ale lepszy rydz niż nic, powiedział.

Firma Chunghwa Telecom uruchomiła transmisję radiową o dużej mocy z wież w pobliżu Tajpej, aby zapewnić zapasowy sygnał dla bankowości internetowej i innych podstawowych usług dla mieszkańców Matsu, ale usługa jest przerywana i spowalnia do indeksowania podczas szczytowego obciążenia.

Warto przeczytać!  Premier Li podkreśla potencjał współpracy z Francją i Niemcami, ponieważ wizyta stabilizuje stosunki Chiny-UE

Chińskie okręty wojskowe, statki rybackie i pogłębiarki do piasku regularnie wpływają na wody Tajwanu, stosując coś, co analitycy wojskowi określają jako taktykę szarej strefy – po części kampanię zastraszania, po części wydobycie zasobów – mającą na celu utrzymanie ludności i rządu Tajwanu w pogotowiu.

Rząd Komunistycznej Partii Chin ostrzeliwał Matsu przez dziesięciolecia po tym, jak nacjonalistyczny rząd Kuomintangu (KMT) wycofał się na Tajwan po klęsce w 1949 roku i przejął kontrolę nad niektórymi odległymi wyspami, które są znacznie bliżej Chin niż Tajwan.

Robiąc to, narysowali niewidzialną granicę między wcześniej swobodnie płynącymi łowiskami. Skaliste wybrzeże Matsu, wzdłuż którego stały kamienne domy tego samego typu co Fujian, zostało ufortyfikowane minami lądowymi.

Ale bliskość Chin to nie tylko zagrożenie dla mieszkańców Matsu – dla wielu ich sąsiad jest także źródłem praktycznych rozwiązań. Podczas najbardziej dotkliwych części awarii niektórzy mieszkańcy Matsu pozostawali online, korzystając z kart SIM z Chin.

Niektórzy miejscowi znaleźli sposób na zdobycie kart SIM z Chin i połączenie się z sygnałami komórkowymi z wnętrza Wielkiej Zapory ogniowej — linii ratunkowej pomimo ograniczeń Pekinu.

W styczniu, kiedy Pekin poluzował swoją surową politykę „zero covid”, która odgrodziła Chiny od reszty świata, wznowiono promy między Matsu i Fujian – które od dawna pozwalają ludziom z obu stron odwiedzać krewnych oraz sprawdzać nieruchomości i inwestycje – praca.

Kilka tygodni temu burmistrz Matsu, Wang Chung Ming, popłynął promem do Fuzhou z propozycją: ułożenia podmorskiego kabla internetowego między Matsu a Fujian.

Burmistrz – stały element zakładu Matsu w Kuomintangu, który historycznie utrzymywał bliższe związki z Chinami niż DPP – powiedział urzędnikom w Fuzhou i wiceprzewodniczącemu China Mobile Communications Group, że ma nadzieję, że Matsu mógłby być jak Kinmen, inna sieć tajwańskich wysp kilka mil od wybrzeży Chin, które dzielą kabel internetowy podłączony do południowego Fujianu.

Powiedział, że chociaż położył podwaliny pod umowę, awaria kabla jest problemem „bezpieczeństwa narodowego”, którego nie można rozwiązać na poziomie lokalnym.

Wang potrzebuje teraz zgody Tajpej. „Fuzhou w zasadzie powiedział tak. Reszta zależy od nas – powiedział.

Warto przeczytać!  Cricket ratuje Imrana Khana, gdy policja wstrzymuje operację | Wiadomości Imrana Khana

Problem wynikający z częstych pęknięć kabli – i ich kosztownych napraw – to jedna rzecz, co do której mogą zgodzić się urzędnicy z dwóch rywalizujących ze sobą partii politycznych Tajwanu. Przywódcy Kuomintangu i DPP wyrazili zaniepokojenie przygotowaniami Tajwanu do przyszłych przerw.

„Tajwan musi być lepiej przygotowany na wypadek każdego rodzaju zagrożenia, niezależnie od tego, czy jest to klęska żywiołowa, czy zagrożenie militarne” — powiedział Lii, szef lokalnego oddziału DPP, który wezwał społeczność międzynarodową do pomocy we wzmocnieniu tajwańskiej komunikacji możliwości.

Analitycy wojskowi i urzędnicy stwierdzili, że częste przerwy podkreślają wrażliwość tajwańskiej infrastruktury internetowej.

„Sabotaż kablowy może stać się blokadą naszej ery – iw przeciwieństwie do blokad poprzednich pokoleń, można go przeprowadzić po cichu” – ostrzega Elizabeth Braw, pracownik American Enterprise Institute, w analizie dla Foreign Policy.

Podobno Tajpej prowadzi rozmowy z krajowymi i międzynarodowymi inwestorami w celu ustanowienia własnej satelitarnej usługi internetowej na niskiej orbicie okołoziemskiej, podobnej do Starlink Elona Muska, która zapewniła internet Ukrainie z pewną pomocą rządu Stanów Zjednoczonych.

„Kiedy dochodzi do wojen, ta technologia ma swój cel” — powiedział burmistrz Matsu, Wang.

Ministerstwo Cyfryzacji Tajwanu odmówiło komentarza na temat statusu propozycji własnej satelitarnej sieci internetowej.

W międzyczasie wystarczyłaby powiększona wersja mikrofalowego sygnału radiowego, powiedział Wang. Tajwańska Narodowa Komisja ds. Łączności poinformowała, że ​​system jest wciąż w budowie i że do końca roku zwiększy ponad dwukrotnie swoją przepustowość.

Anita Tsai, która prowadzi restaurację na Dongyin, najbardziej wysuniętej na północ wyspie Matsu, podzielała te same frustracje związane z częstymi przerwami w dostępie do Internetu. „W najgorszym przypadku obejrzenie dziesięciosekundowego filmu zajęło mi pięć minut” — powiedziała Tsai.

Tsai nie martwi się o to, czy internet pochodzi z kabla, satelity, fal radiowych czy z Chin — po prostu chce, aby jej dzieci mogły uczęszczać na zajęcia online.

„Ludzie Matsu zawsze byli praktyczni”, powiedział właściciel hotelu Beigan, Wang Yuan-song. „Nie mogą zajmować się sprawami ideologii, ponieważ ideologia nie jest czymś, co można zjeść”.


Źródło