Świat

Chińskie statki odcięły internet od odległych wysp Tajwanu

  • 8 marca, 2023
  • 7 min read
Chińskie statki odcięły internet od odległych wysp Tajwanu


NANGAN, Tajwan (AP) — W zeszłym miesiącu właściciel pensjonatu Chen Yu-lin musiał powiedzieć swoim gościom, że nie może zapewnić im internetu.

Inni mieszkający na Matsu, jednej z odległych wysp Tajwanu bliżej sąsiednich Chin, musieli zmagać się z płaceniem rachunków za prąd, umawianiem się na wizytę lekarską lub odbieraniem paczki.

Aby połączyć się ze światem zewnętrznym, 14 000 mieszkańców Matsu polega na dwóch podmorskich kablach internetowych prowadzących na główną wyspę Tajwanu. Pierwszy kabel został zerwany przez chiński statek rybacki około 50 kilometrów (31 mil) na morzu. Według Chunghwa Telecom, największego dostawcy usług na Tajwanie i właściciela kabli, sześć dni później, 8 lutego, chiński statek towarowy przeciął drugie.

W międzyczasie wyspiarze zostali zmuszeni do podłączenia się do ograniczonego Internetu za pośrednictwem mikrofalowej transmisji radiowej, bardziej dojrzałej technologii, jako kopii zapasowej. Oznacza to, że można było czekać godzinami na wysłanie wiadomości. Połączenia spadały, a filmów nie dało się oglądać.

„Wielu turystów anulowałoby rezerwację, ponieważ nie ma internetu. W dzisiejszych czasach Internet odgrywa bardzo dużą rolę w życiu ludzi” – powiedział Chen, który mieszka w Beigan, jednej z głównych wysp mieszkalnych Matsu.

Oprócz zakłócania życia, utrata kabli internetowych, z pozoru nieszkodliwa, ma ogromne konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego.

Jak pokazała inwazja na Ukrainę na pełną skalę, Rosja uczyniła z likwidacji infrastruktury internetowej jeden z kluczowych elementów swojej strategii. Niektórzy eksperci podejrzewają, że Chiny mogły celowo przeciąć kable w ramach nękania samorządnej wyspy, którą uważa za część swojego terytorium, aby w razie potrzeby ponownie zjednoczyć się siłą.

Chiny regularnie wysyłają samoloty bojowe i okręty wojenne w kierunku Tajwanu w ramach taktyki zastraszania demokratycznego rządu wyspy. Od czasu wojny na Ukrainie nasiliły się obawy dotyczące chińskiej inwazji i gotowości Tajwanu do jej przeciwstawienia się.

Według Chunghwa Telecom kable zostały przecięte łącznie 27 razy w ciągu ostatnich pięciu lat.

Warto przeczytać!  Ulfa (I) jest gotowa do rozmów, jeśli będzie mowa o suwerenności: Paresh Baruah | Wiadomości z Guwahati

Tajwańska straż przybrzeżna ruszyła w pościg za statkiem rybackim, który 2 lutego przeciął pierwszy kabel, ale statek wrócił na wody chińskie, jak twierdzi osoba, która została poinformowana o incydencie i nie była upoważniona do publicznego omawiania sprawy.

Jak dotąd tajwański rząd nie wskazał bezpośrednio palcem na Pekin.

„Nie możemy wykluczyć, że Chiny zniszczyły je celowo”, powiedział Su Tzu-yun, ekspert ds. to zrobić. „Tajwan musi zainwestować więcej środków w naprawę i ochronę kabli”.

Kable internetowe, które mogą mieć szerokość od 20 do 30 milimetrów (0,79 cala do 1,18 cala), są osłonięte stalową zbroją na płytkich wodach, gdzie istnieje większe prawdopodobieństwo, że wpadną na statki. Pomimo zabezpieczenia kable dość łatwo mogą zostać przecięte przez statki i ich kotwice lub kutry rybackie korzystające ze stalowych sieci.

Mimo to „taki poziom zerwania jest bardzo nietypowy dla kabla, nawet w płytkich wodach Cieśniny Tajwańskiej” — powiedział Geoff Huston, główny naukowiec w Asia Pacific Network Information Centre, organizacji non-profit, która zarządza i dystrybuuje zasoby internetowe, takie jak Adresy IP dla regionu.

Bez stabilnego internetu właściciel kawiarni Chiu Sih-chi powiedział, że wizyta u lekarza z powodu przeziębienia jego małego synka stała się kłopotliwa, ponieważ najpierw musieli odwiedzić szpital, aby umówić się na wizytę.

Właścicielka sklepu śniadaniowego powiedziała, że ​​w ciągu ostatnich kilku tygodni straciła tysiące dolarów, ponieważ zwykle przyjmuje zamówienia online. Klienci przychodzili do jej straganu, oczekując, że jedzenie będzie gotowe, kiedy nawet nie widziała ich wiadomości.

W obliczu niezwykłych trudności mieszkańcy Matsu wymyślili różne sposoby na zorganizowanie swojego życia.

Pewna para planowała uporać się z nadchodzącym szczytem sezonu, zatrudniając jedną osobę na Tajwanie, aby uzyskać dostęp do swojego systemu rezerwacji i przekazywać informacje drugiej osobie za pośrednictwem wiadomości tekstowych. Żona Lin Hsian-wen przedłużyła swoje wakacje na Tajwanie poza sezonem, kiedy dowiedziała się, że internet w domu nie działa i wraca do Matsu później w tym tygodniu.

Warto przeczytać!  2024: Gdzie wahadło się waha? :: Instytut Gatestone

Niektórzy przedsiębiorczy mieszkańcy udali się na drugi brzeg, aby kupić karty SIM od chińskich operatorów telekomunikacyjnych, choć te działają dobrze tylko w miejscach bliżej chińskiego wybrzeża, które w najbliższym punkcie znajduje się zaledwie 10 kilometrów (6,21 mil).

Inni, jak właściciel pensjonatu Tsao Li-yu, udawali się do biura Chunghwa Telecom, aby skorzystać z hotspotu Wi-Fi, który firma utworzyła w międzyczasie dla miejscowych.

„Miałem pracować w (Chunghwa Telecom)” – zażartował Tsao.

Chunghwa skonfigurowała transmisję mikrofalową jako wsparcie dla mieszkańców. Nadawany z Yangmingshan, góry na obrzeżach Tajpej, stolicy Tajwanu, przekaźnik przesyła sygnały na odległość około 200 kilometrów (124 mil) do Matsu. Od niedzieli prędkość była zauważalnie większa, mówią mieszkańcy.

Wang Chung Ming, szef hrabstwa Lienchiang, jak oficjalnie nazywa się wyspy Matsu, powiedział, że on i ustawodawca z Matsu udali się do Tajpej wkrótce po awarii internetu, aby poprosić o pomoc, i powiedziano mu, że będą mieli pierwszeństwo w każdym przyszłym internecie plany tworzenia kopii zapasowych.

Tajwańskie Ministerstwo Cyfryzacji publicznie poprosiło o oferty od operatorów satelitów o niskiej orbicie okołoziemskiej, aby zapewnić dostęp do Internetu w ramach planu awaryjnego, po zobaczeniu rosyjskich cyberataków podczas inwazji na Ukrainę, szefowa ministerstwa, Audrey Tang, powiedziała The Washington Post zeszłej jesieni . Jednak plan pozostaje w martwym punkcie, ponieważ prawo na Tajwanie wymaga, aby dostawcy byli przynajmniej w 51% własnością krajowego akcjonariusza.

Rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji skierował pytania o postępy w realizacji planów awaryjnych do Krajowej Komisji Łączności. NCC powiedziało, że zainstaluje system nadzoru dla kabli podmorskich, opierając się na transmisji mikrofalowej jako opcji zapasowej.

Wiele krajów wyspiarskich Pacyfiku, zanim zaczęło używać kabli internetowych, polegało na satelitach – a niektóre nadal to robią – jako kopii zapasowej, powiedział Jonathan Brewer, konsultant ds. Telekomunikacji z Nowej Zelandii, który pracuje w Azji i na Pacyfiku.

Warto przeczytać!  Kraje Ameryki Łacińskiej odpychają Ukrainę, program UE przed wspólnym szczytem – EURACTIV.com

Jest też kwestia kosztów. Naprawa kabli jest kosztowna, z wczesnymi szacunkami na 30 milionów dolarów nowych dolarów tajwańskich (1 milion dolarów) za samą pracę statków.

„Chińskie łodzie, które uszkodziły kable, powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności i wypłacić odszkodowanie za bardzo kosztowne naprawy” – powiedział Wen Lii, szef oddziału Matsu rządzącej Demokratycznej Partii Postępu.

Wang, szef hrabstwa Lienchiang, powiedział, że wspomniał o kablach podczas niedawnej wizyty w Chinach, gdzie spotkał się z dyrektorem China Mobile. Zaproponowali, że wyślą techników do pomocy. Powiedział jednak, że odszkodowanie będzie wymagało przedstawienia twardych dowodów na to, kto to zrobił.

Chińskie Biuro ds. Tajwanu nie odpowiedziało na wysłaną faksem prośbę o komentarz.

Na razie jedyne, co mieszkańcy mogą zrobić, to czekać. Najwcześniejsze statki do układania kabli mogą przybyć 20 kwietnia, ponieważ istnieje ograniczona liczba statków, które mogą wykonać to zadanie.

Miesiąc bez działającego internetu ma też swoje plusy. Chen Yu-lin, właściciel pensjonatu, odczuł większy spokój.

W pierwszym tygodniu było ciężko, ale Chen szybko się do tego przyzwyczaił. „Z perspektywy życia myślę, że jest to o wiele wygodniejsze, ponieważ otrzymujesz mniej telefonów” – powiedział, dodając, że spędza więcej czasu ze swoim synem, który zwykle gra w gry online.

W kafejce internetowej, gdzie żołnierze po służbie grali w gry offline, efekt był taki sam.

„Nasze relacje stały się nieco bliższe” — powiedział jeden z żołnierzy, który podał tylko swoje imię, Samuel. „Ponieważ zwykle, gdy jest internet, wszyscy trzymają się razem, a teraz jesteśmy bardziej połączeni”.

___

Dziennikarz wideo Associated Press, Taijing Wu z Tajpej na Tajwanie, przyczynił się do powstania tego raportu.

___

Więcej informacji na temat relacji AP z regionu Azji i Pacyfiku można znaleźć pod adresem


Źródło