Chiny i Filipiny oskarżają się wzajemnie o kolizje na spornym Morzu Południowochińskim
![Chiny i Filipiny oskarżają się wzajemnie o kolizje na spornym Morzu Południowochińskim](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/10/231022015648-01-china-coast-guard-082223-file-770x450.jpg)
Hongkong
CNN
—
Chiny i Filipiny w niedzielę oskarżyły się wzajemnie o spowodowanie kolizji na spornym obszarze Morza Południowochińskiego, co jest ostatnią z serii konfrontacji morskich między obydwoma krajami, które zwiększyły napięcia regionalne.
W oświadczeniu władze Filipin stwierdziły, że statek chińskiej straży przybrzeżnej przeprowadził „niebezpieczne manewry blokujące”, w wyniku czego zderzył się z filipińskim statkiem przewożącym zaopatrzenie dla żołnierzy stacjonujących na mieliźnie Ayungin, znanej również jako Druga Ławica Thomasa w archipelagu wysp Spratly.
Krajowa Grupa Zadaniowa ds. Zachodniego Morza Filipińskiego stwierdziła, że posunięcie Chin było „prowokacyjne, nieodpowiedzialne i nielegalne” oraz „zagrażało bezpieczeństwu załogi” filipińskich łodzi.
Podczas drugiego incydentu w niedzielę filipińska grupa zadaniowa stwierdziła, że statek chińskiej milicji morskiej zderzył się ze statkiem filipińskiej straży przybrzeżnej, który wykonywał tę samą misję zaopatrzenia BRP Sierra Madre. Manila uziemiła statek transportowy marynarki wojennej na Drugiej Płyciźnie Thomasa w 1999 r. i obsadził go filipińską piechotą morską, aby egzekwować swoje roszczenia do tego obszaru.
W poniedziałek Manila wezwała ambasadora Chin na Filipinach i złożyła dyplomatyczny protest przeciwko Pekinowi.
„Chiny, jako główne mocarstwo, ponoszą większą odpowiedzialność za przyczynianie się do pokoju i stabilności w regionie” – powiedział rzecznik filipińskiego Departamentu Spraw Zagranicznych.
Pekin rości sobie prawo do „niekwestionowanej suwerenności” nad prawie całym obszarem Morza Południowochińskiego o powierzchni 1,3 miliona mil kwadratowych, a także większością znajdujących się na nim wysp i łach piaskowych, w tym wieloma obszarami oddalonymi o setki mil od kontynentu Chin.
W 2016 r. międzynarodowy trybunał w Hadze wydał orzeczenie na korzyść Filipin w przełomowym sporze morskim, w którym stwierdzono, że Chiny nie mają podstawy prawnej do roszczenia sobie historycznych praw do większości Morza Południowochińskiego.
Pekin zignorował orzeczenie.
W niedzielnym oświadczeniu pt. Chińska Straż Przybrzeżna oskarżyła Filipiny o naruszenie międzynarodowego prawa morskiego i zagrożenie dla bezpieczeństwa żeglugi chińskich statków.
Oskarżyła pierwszy filipiński statek o wtargnięcie na wody tak zwanych wysp Nansha i rafy Renai, co skłoniło statek chińskiej straży przybrzeżnej do przechwycenia „zgodnie z prawem” i doprowadziło do „drobnej kolizji”.
Podczas drugiego incydentu chińska straż przybrzeżna stwierdziła, że statek filipińskiej straży przybrzeżnej „celowo sprowokował problemy i zmienił kurs”, powodując kolizję z chińską łodzią rybacką.
W żadnej z niedzielnych kolizji nie zgłoszono żadnych obrażeń. Jest to ostatnia z serii niedawnych punktów zapalnych między Pekinem a Manilą na spornym szlaku wodnym.
We wrześniu filipińska straż przybrzeżna opublikowała film przedstawiający filipińskiego nurka przecinającego zainstalowaną przez Chińczyków pływającą barierę w spornym obszarze drogi wodnej, która uniemożliwiała wpływanie filipińskim łodziom.
Doszło do niego zaledwie kilka dni po tym, jak filipińska straż przybrzeżna oskarżyła chińską milicję morską o przekształcenie rozległych połaci koralowców w pobliżu łańcucha wysp Palawan w wybielone i zniszczone pustkowie.
Ministerstwo spraw zagranicznych Chin odrzuciło te zarzuty jako „fałszywe i bezpodstawne”.