Świat

Chiny odrzucają krytykę komentarzy najwyższego dyplomaty, które wydają się dążyć do sojuszu opartego na rasach

  • 5 lipca, 2023
  • 4 min read
Chiny odrzucają krytykę komentarzy najwyższego dyplomaty, które wydają się dążyć do sojuszu opartego na rasach


Chiny odrzucają krytykę rasistowskich komentarzy swojego najwyższego dyplomaty

„Trzeba wiedzieć, gdzie są korzenie” – powiedział Wang na trójstronnym forum w mieście Qingdao w północnych Chinach w poniedziałek. „Chiny, Japonia, Korea – jeśli możemy połączyć ręce i współpracować, nie tylko odpowiadałoby to interesom naszych trzech krajów, ale także życzenia naszych narodów i razem możemy prosperować, ożywić Azję Wschodnią i wzbogacić świat”.

Komentarze Wanga spotkały się z natychmiastowym potępieniem, zwłaszcza ze strony naukowców online. Zapytany o krytyczną reakcję na środowej odprawie, rzecznik MSZ Wang Wenbin odpowiedział: „w ogóle nie możemy się z tym zgodzić”.

Warto przeczytać!  29 października | Izrael rozszerza wojnę lądową przeciwko Hamasowi, ponieważ obserwatorzy obawiają się ofiar cywilnych w Gazie

W przemówieniu na forum Wang Yi podkreślił współpracę między trzema narodami, dodając, że „niektóre duże kraje spoza regionu celowo wyolbrzymiają różnice ideologiczne, tworzą różne wykluczające się małe kręgi i próbują zastąpić współpracę konfrontacją, a jedność podziałem”.

Było to wyraźne odniesienie do Stanów Zjednoczonych, głównego rywala Chin, które Chiny rutynowo oskarżają o hegemonizm.

Stany Zjednoczone mają sojusze w zakresie bezpieczeństwa zarówno z Japonią, jak i Koreą Południową, których otwarte społeczeństwa i demokracje wielopartyjne ostro kontrastują z surowym autorytarnym systemem jednopartyjnym Chin. Najbliższymi sojusznikami Chin w północno-wschodniej Azji są Korea Północna i Rosja.

„Tylko region, który jest zjednoczony i samowystarczalny, może wyeliminować ingerencję z zewnątrz i osiągnąć zrównoważony rozwój” – dodał Wang, który następnie promował szereg chińskich inicjatyw, w tym podpisany przez przywódcę partii komunistycznej Xi Jinpinga transgraniczny projekt infrastrukturalny „Pasa i Szlaku” .

Chiny od wieków postrzegają siebie jako gospodarcze, polityczne i kulturalne centrum Azji Wschodniej, rolę, którą chcą odzyskać w ramach agresywnej polityki zagranicznej Xi i kampanii na rzecz „Wielkiego Odmłodzenia Narodu Chińskiego”.

Na Twitterze Bonnie Glaser, dyrektor ds. Azji w funduszu George’a Marshalla w Stanach Zjednoczonych, napisała: „Ta wiadomość nie trafi dobrze do Japonii i Korei Południowej. Czy Wang Yi naprawdę uważa, że ​​interesy narodowe są mniej ważne niż wygląd?

Warto przeczytać!  Liban FM obawia się nasilenia ofensywy izraelskiego Hezbollahu

„Ironia tego, że… Wang Yi mówi Japończykom i Koreańczykom, że nigdy nie można zostać Amerykaninem”, polega na tym, że Japończycy i Koreańczycy stają się Amerykanami każdego dnia” — napisał Jeff M. Smith, dyrektor Centrum Studiów Azjatyckich w amerykańskim think tanku The Fundacja Dziedzictwa.

„Są częścią struktury Ameryki. Nie mogą stać się Chińczykami. Ton głuchy. Znowu” – napisał Smith.

Istnieją miliony obywateli USA pochodzenia chińskiego, japońskiego i koreańskiego.

Niektórzy komentatorzy zauważyli również, że komentarze Wanga przypominały japońską XX-wieczną „Sferę Wspólnego Dobrobytu Wielkiej Azji Wschodniej”, zasadniczo front dla jej dążeń do podboju dużej części kontynentu i wyparcia wpływów Zachodu.

W swoim przemówieniu i późniejszych komentarzach Wang opisał historyczne i obecne różnice między trzema krajami. Chiny walczyły z Koreą Południową w imieniu Korei Północnej podczas wojny koreańskiej w latach 1950-53 i nadal żywią silną niechęć do Japonii z powodu jej brutalnej inwazji i okupacji znacznej części Chin w czasie II wojny światowej.


Źródło