Świat

Chiny ścigają się, by zaszczepić osoby starsze, ale wielu jest niechętnych

  • 27 grudnia, 2022
  • 5 min read
Chiny ścigają się, by zaszczepić osoby starsze, ale wielu jest niechętnych


PEKIN (AP) — chińskie władze chodzą od drzwi do drzwi i płacą osobom w wieku powyżej 60 lat za szczepienie przeciwko COVID-19. Ale nawet gdy liczba przypadków rośnie64-letni Li Liansheng powiedział, że jego przyjaciele są zaniepokojeni opowieściami o gorączce, zakrzepach krwi i innych skutkach ubocznych.

„Kiedy ludzie słyszą o takich incydentach, mogą nie chcieć przyjąć szczepionek” – powiedział Li, który został zaszczepiony, zanim złapał COVID-19. Kilka dni po 10-dniowej walce z wirusem Li leczy ból gardła i kaszel. Powiedział, że to było jak „normalne przeziębienie” z łagodną gorączką.

Chiny dołączyły do ​​innych krajów w leczeniu przypadków zamiast próbować wyeliminować przenoszenie wirusa poprzez zniesienie lub złagodzenie zasad dotyczących testów, kwarantann i przemieszczania się, próbując odwrócić kryzys gospodarczy. Ale zmiana zalała szpitale gorączkowymi, świszczącymi pacjentami.

Narodowa Komisja Zdrowia ogłosiła 29 listopada kampanię mającą na celu zwiększenie wskaźnika szczepień wśród starszych Chińczyków, co według ekspertów ds. zdrowia ma kluczowe znaczenie dla uniknięcia kryzysu w opiece zdrowotnej. Jest to również największa przeszkoda, zanim rządząca Partia Komunistyczna zniesie ostatnie z najbardziej rygorystycznych ograniczeń antywirusowych na świecie.

Chiny utrzymywały liczbę przypadków na niskim poziomie przez dwa lata dzięki strategii „zero-COVID”, która izolowała miasta i zamykała miliony ludzi w ich domach. Teraz, gdy wycofuje się z tego podejściastoi w obliczu powszechnych epidemii, przez które przeszły już inne kraje.

Warto przeczytać!  Historyczne miasto Ukrainy wpisane na listę „zagrożonych” UNESCO

Komisja zdrowia odnotowała w tym miesiącu tylko sześć ofiar śmiertelnych COVID-19, co zwiększyło oficjalną liczbę ofiar śmiertelnych w kraju do 5241. Dzieje się tak pomimo wielu doniesień rodzin o śmierci krewnych.

Chiny liczą tylko zgony z powodu zapalenia płuc lub niewydolności oddechowej w oficjalnej liczbie ofiar COVID-19, powiedział w zeszłym tygodniu urzędnik służby zdrowia. Ta niezwykle wąska definicja wyklucza wiele zgonów, które inne kraje przypisałyby COVID-19.

Eksperci prognozują od 1 do 2 milionów zgonów w Chinach do końca 2023 roku.

Li, który ćwiczył na zielonym terenie Świątyni Nieba w centrum Pekinu, powiedział, że rozważa otrzymanie drugiej dawki przypominającej w związku z kampanią reklamową: „Dopóki wiemy, że szczepionka nie spowoduje dużych skutków ubocznych, powinniśmy ją przyjąć ”.

Komitety sąsiedzkie, które tworzą najniższy szczebel rządowy, otrzymały polecenie znalezienia wszystkich osób w wieku 65 lat i starszych oraz śledzenia ich stanu zdrowia. Robią to, co media państwowe nazywają „pracą ideologiczną” polegającą na lobbowaniu mieszkańców, aby przekonać starszych krewnych do szczepienia.

W Pekinie, stolicy Chin, dzielnicy Liulidun obiecuje ludziom w wieku powyżej 60 lat do 500 juanów (70 USD) na dwudawkowy kurs szczepień i jedną dawkę przypominającą.

Narodowa Komisja Zdrowia ogłosiła 23 grudnia, że ​​liczba codziennie szczepionych osób wzrosła ponad dwukrotnie do 3,5 miliona w całym kraju. Ale to wciąż niewielki ułamek z dziesiątek milionów zastrzyków, które były podawane codziennie na początku 2021 roku.

Warto przeczytać!  „Uzależnienie”: maski schodzą powoli w Hongkongu, ponieważ nawyk trwa dłużej niż Covid

Starszych ludzi zniechęcają potencjalne skutki uboczne szczepionek wyprodukowanych w Chinach, dla których rząd nie ogłosił wyników testów na osobach w wieku 60 lat i starszych.

Li powiedział, że 55-letni przyjaciel cierpiał na gorączkę i zakrzepy krwi po szczepieniu. Powiedział, że nie mogą być pewni, że to strzał był winny, ale jego przyjaciel nie chce dostać kolejnego.

„Mówi się też, że wirus ciągle mutuje– powiedział Li. „Skąd mamy wiedzieć, czy szczepionki, które przyjmujemy, są przydatne?”

Niektórzy są niechętni, ponieważ mają cukrzycę, problemy z sercem i inne komplikacje zdrowotne, pomimo ostrzeżeń ekspertów, że szczepienie jest dla nich jeszcze pilniejsze, ponieważ ryzyko COVID-19 jest poważniejsze niż potencjalne skutki uboczne szczepionki u prawie wszystkich.

76-letni mężczyzna, który codziennie spaceruje po Świątyni Nieba z pomocą laski, powiedział, że chce się zaszczepić, ale ma cukrzycę i wysokie ciśnienie krwi. Mężczyzna, który podałby tylko swoje nazwisko, Fu, powiedział, że nosi maski i stara się unikać tłumów.

Starsi ludzie również nie odczuwali pilnej potrzeby, ponieważ niska liczba przypadków przed ostatnim wzrostem oznaczała, że ​​niewielu było zagrożonych infekcją. Jednak ten wcześniejszy brak infekcji pozostawił w Chinach niewiele osób, u których rozwinęły się przeciwciała przeciwko wirusowi.

Warto przeczytać!  Afrykańscy przywódcy udają się do Rosji i na Ukrainę, aby pośredniczyć w rozmowach pokojowych

„Teraz rodziny i krewni osób starszych powinni wyjaśnić im, że infekcja może spowodować poważną chorobę, a nawet śmierć” – powiedział Jiang Shibo ze szkoły medycznej Uniwersytetu Fudan w Szanghaju.

Według Narodowej Komisji Zdrowia ponad 90% ludzi w Chinach zostało zaszczepionych, ale tylko około dwie trzecie osób powyżej 80 roku życia. Według spisu ludności z 2020 r. w Chinach mieszka 191 mln osób w wieku 65 lat i starszych – grupa, która sama byłaby ósmym najbardziej zaludnionym krajem, wyprzedzając Bangladesz.

„Wskaźniki zasięgu dla osób w wieku powyżej 80 lat wciąż wymagają poprawy”, powiedział szanghajski serwis informacyjny The Paper. „Osoby starsze są w grupie wysokiego ryzyka”.

Syn Du Minga zorganizował szczepienie 100-latka, według jego opiekuna, Li Zhuqinga, który pchał Du Minga w masce na wózku inwalidzkim przez park. Li zgodził się z tym podejściem, ponieważ żaden z członków rodziny nie został zarażony, co oznacza, że ​​​​byliby bardziej skłonni do sprowadzenia choroby do Du, gdyby zostali narażeni.

Urzędnicy ds. zdrowia odrzucili prośby reporterów o odwiedzenie ośrodków szczepień. Dwóm osobom, które na krótko weszły do ​​ośrodków, nakazano opuszczenie ośrodków, gdy pracownicy dowiedzieli się, kim są.

___

Badacz AP Yu Bing i producenci wideo Olivia Zhang i Wayne Zhang wnieśli swój wkład.



Źródło