Chiny zorganizują szczyt GCC-Iran: Raport | Aktualności
Chiny zamierzają kontynuować swój sukces dyplomatyczny z zeszłego tygodnia w negocjacjach umowy między Iranem a Arabią Saudyjską.
Chiny planują zorganizować bezprecedensowy szczyt z udziałem wyższych urzędników z Iranu i sześciu arabskich sąsiadów z Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC), według Wall Street Journal.
Szczyt odbędzie się w Pekinie jeszcze w tym roku, po tym jak Iran i Arabia Saudyjska zakończą proces przywracania stosunków dyplomatycznych, poinformował w niedzielę amerykański portal, powołując się na anonimowe źródła zaznajomione z planem.
Prezydent Chin Xi Jinping przebywał w grudniu w Arabii Saudyjskiej, gdzie podobno przedstawił przywódcom GCC szczyt.
Kiedy Xi oficjalnie przyjął prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego w Pekinie w zeszłym miesiącu, próbował powstrzymać skutki wspólnego oświadczenia, które podpisał z przywódcami arabskimi, kwestionując własność Iranu na trzech spornych wyspach oraz regionalne wpływy Teheranu oraz programy nuklearne i wojskowe.
Raisi podobno z zadowoleniem przyjął propozycję, ale jego administracja dąży do zacieśnienia więzi gospodarczych z Pekinem, oczekując jednocześnie, że Chiny odegrają większą rolę w impasowych rozmowach na temat przywrócenia porozumienia nuklearnego Iranu z mocarstwami światowymi z 2015 r., z którego Stany Zjednoczone jednostronnie zrezygnowały w 2018 r.
Jeśli Chinom uda się doprowadzić państwa GCC i Iran do jednego pokoju do dialogu, będzie to oznaczać kolejne zwycięstwo dyplomatyczne po tym, jak Pekin był gospodarzem rozmów w zeszłym tygodniu, które doprowadziły do niespodziewanego porozumienia w sprawie zakończenia siedmioletniego rozłamu między Teheranem a Rijadem.
Dwaj regionalni rywale zgodzili się, że ich ministrowie spraw zagranicznych spotkają się w ciągu dwóch miesięcy, aby ponownie otworzyć misje dyplomatyczne, a trójstronne oświadczenie, które podpisali z Chinami, zobowiązało ich do wdrożenia dwóch umów o współpracy, które podpisali ponad dwie dekady wcześniej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu poinformowało, że ambasady, które zostały zamknięte w 2016 r., wkrótce zostaną ponownie otwarte w Teheranie i Rijadzie, a konsulaty generalne zostaną przywrócone w Meszhed i Dżuddzie.
WSJ poinformował, że w ramach porozumienia Arabia Saudyjska zgodziła się złagodzić negatywne relacje Iran International, kanału telewizyjnego w języku perskim, który Teheran uważa za finansowany przez państwo saudyjskie i uważa za organizację „terrorystyczną”.
Iran International, który wielokrotnie zaprzeczał oskarżeniom o finansowanie przez Arabię Saudyjską za pośrednictwem swojej spółki macierzystej Volant Media, w zeszłym miesiącu przeniósł swoje biura z Londynu do Waszyngtonu, powołując się na groźby pod adresem swojego personelu.
Tymczasem Teheran podobno zgodził się zaprzestać zachęcania do transgranicznych ataków na Arabię Saudyjską z Jemenu przez ruch Huti, który wspiera w wojnie tego kraju przeciwko koalicji kierowanej przez Arabię Saudyjską, która popiera uznany na arenie międzynarodowej rząd Jemenu.
Eksperci ostrzegają, że chociaż zbliżenie między Teheranem a Rijadem jest pozytywnym zjawiskiem, które może pomóc w zmniejszeniu napięć w regionie, budowanie na nim może okazać się trudne, ponieważ utrzymuje się znaczny poziom nieufności między regionalnymi potęgami.
Na razie inne zainteresowane strony w całym regionie pozytywnie przyjęły odprężenie, podczas gdy Stany Zjednoczone – które były całkowicie nieobecne w umowie – przyjęły je ostrożnie.
MSZ Iranu, Arabii Saudyjskiej i Chin nie skomentowały szczegółów umowy podpisanej w Pekinie ani raportu WSJ.