Rozrywka

„Chodzi o uczciwość” (wideo)

  • 16 lipca, 2023
  • 4 min read
„Chodzi o uczciwość” (wideo)


Sean Gunn, gwiazda „Strażników Galaktyki”, zamieścił w sobotę na Twitterze wideo, w którym wyjaśnił komentarze dla The Hollywood Reporter na temat strajku SAG-AFTRA, jego pracy nad „Gilmore Girls” i resztek, które otrzymuje z transmisji Netflix tego serialu.

Publikacja usunął swój wywiad z sieci społecznościowej w piątek „ponieważ nie zauważył, że pozostałości, o których mówił Gunn, są opłacane przez studio [Warner Bros. Discovery] a nie streamer, Netflix” – ruch, który Gunn powiedział, że był „absolutnie absurdalny”.

„Nigdy nawet nie użyłem słowa„ pozostałości ”w moim wywiadzie. Chodziło mi o to, że nie widzimy żadnych pozostałości dla liczby wyświetleń w serwisie Netflix. Zamiast tego widzimy bardzo skromną kwotę od WB na podstawie licencji. Rób lepiej @THR”Gunn napisał przed opublikowaniem obszerniejszej odpowiedzi wideo.

„Ważne jest to, że celem mojego wywiadu jest to, że Netflix nie płaci aktorom resztek, więc nie ma udziału w sukcesie serialu z Netlfix” – powiedział w filmie, który można obejrzeć poniżej. „To prawda, że ​​płacą opłatę licencyjną Warner Bros., a następnie Warner Bros. płaci resztę z tej opłaty licencyjnej, która jest bardzo małą kwotą, szczególnie w przypadku programu, który nie był emitowany przez długi czas. Ale kiedy serial odnosi ogromny sukces i generuje miliony dolarów zysków dla Netflix, nie mamy w tym żadnego udziału, w dużej mierze dlatego, że ich liczby nie są przejrzyste.

Warto przeczytać!  Beyonce wspomina odważny krok, by obciąć włosy w kształcie wróżki w 2013 roku wśród plotek o zdradzie Jaya-Z – mówi, że chciała poczuć się „wyzwolona” podczas „bardzo dużej emocjonalnej transformacji” w swoim życiu

Kontynuował: „Ale tak naprawdę chodzi o uczciwość dla wszystkich, a my po prostu chcemy się upewnić, że mamy uczciwą umowę. Jeśli program odniesie sukces, powinniśmy w nim uczestniczyć. Wydaje się to całkowicie rozsądne, myślę, że każdy może się z tym utożsamić”.

Gunn przeprowadził wywiad z The Hollywood Reporter podczas pikiety z innymi członkami SAG-AFTRA przed Netflix w Los Angeles w piątek, mówiąc, że „szczególnie chciał wyjść i zaprotestować przeciwko Netflix”.

„Przez długi czas występowałam w programie telewizyjnym „Gilmore Girls”, który przyniósł Netflixowi ogromne zyski” — powiedziała Gunn. „To był jeden z ich najpopularniejszych programów przez bardzo długi czas, ponad dekadę. Jest przesyłany strumieniowo w kółko i nie widzę prawie żadnego dochodu, który się z tym wiąże”.

Po tym, jak Netflix zaczął transmitować „Gilmore Girls” (który pierwotnie był emitowany w latach 2001-2007 w The WB, obecnie The CW), serial stał się tak popularny, że streamer zazielenił odrodzenie zatytułowane „Gilmore Girls: A Year in the Life”. Gunn został zatrudniony do ponownego wcielenia się w rolę Kirka, ale wyjaśnił, że niezależnie od tego, ile milionów streamów otrzyma serial w serwisie Netflix, aktorzy otrzymują taką samą kwotę rezydualną w ramach płatności z tytułu umowy licencyjnej, jaką otrzymuje Warner Bros. Discovery.

Warto przeczytać!  Złote Globy 2023: Jak oglądać najbardziej chaotyczne nagrody Hollywood

Przeczytaj także:
„Jig Is Up!”: Wewnątrz niesamowicie gorącego pierwszego dnia Double Strike w Hollywood | Wideo

Następnie Gunn wycelował bezpośrednio w dyrektorów generalnych Netflix, Teda Sarandosa i Reeda Hastingsa, pytając, dlaczego nie dzielą się częścią „dziesiątek milionów dolarów”, które sobie nawzajem przekazują.

„Ted Sarandos zarobił 40 milionów dolarów dzięki premiom, które uzyskali dzięki zyskom korporacyjnym. Nie rozumiem, dlaczego nie mogą zmniejszyć tych premii, aby bardziej dzielić się bogactwem z ludźmi, którzy stworzyli treści, dzięki którym stali się bogaci. To naprawdę parodia” – stwierdził Gunn. „A jeśli odpowiedź brzmi:„ Cóż, tak właśnie robi się interesy, tak właśnie działa biznes korporacyjny ”, to jest do bani. To czyni cię złym człowiekiem. I naprawdę musisz przemyśleć, jak robisz interesy i dzielisz się bogactwem z ludźmi, inaczej to wszystko się zawali. Cieszę się, że tu jestem i potrzebujemy uczciwej umowy.

Według dodatkowych raportów i dokumentów SEC, pensje Sarandos i Hastings w 2022 roku pochodziły z opcji na akcje. Sarandos zarobił 50,3 miliona dolarów, podczas gdy Hastings 51,1 miliona dolarów, przy czym premie nie zostały uwzględnione.

Warto przeczytać!  Królewski ekspert twierdzi, że Kate Middleton zmieniła podejście na lepsze dzięki leczeniu raka (wyłącznie)

Przeczytaj także:
Ile każdy główny dyrektor generalny Hollywood otrzymał w 2022 r




Źródło