Christina Applegate opowiada o depresji po zdiagnozowaniu stwardnienia rozsianego
![Christina Applegate opowiada o depresji po zdiagnozowaniu stwardnienia rozsianego](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/Christina-Applegate-opowiada-o-depresji-po-zdiagnozowaniu-stwardnienia-rozsianego-770x470.jpg)
![Christina Applegate na gali Emmy 2023.](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/Christina-Applegate-opowiada-o-depresji-po-zdiagnozowaniu-stwardnienia-rozsianego.jpg)
Christina Applegate na gali Emmy 2023.
Kevina Wintera/Getty Images
Christina Applegate szczerze opowiada o swoich zmaganiach z depresją spowodowaną zdiagnozowaną u niej stwardnieniem rozsianym.
W najnowszym odcinku jej podcastu Niechlujnyktóry został nagrany w styczniu, ale ukazał się we wtorek, Applegate powiedziała współgospodarzowi Jamie-Lynn Sigler, że w tej chwili „jest w depresji”.
„Prawdziwa, pieprzona depresja… prawdziwa depresja, która mnie też trochę przeraża, bo wydaje mi się naprawdę fatalistyczna, naprawdę oznacza koniec” – kontynuowała. „Nie to mam na myśli, ale jestem teraz uwięziony w tej ciemności, której nie czułem od prawdopodobnie 20-kilku lat”.
„Nie podoba mi się życie” – dodała Applegate. „Nie sprawia mi to przyjemności. Nie sprawia mi już przyjemności.”
Następnie powiedziała Siglerowi, że zadzwoniła do swojego terapeuty, „co było dla mnie bardzo ważne” i umówiła się na wizytę na następny tydzień.
Applegate powiedziała słuchaczom, że unikała terapii od czasu, gdy zdiagnozowano u niej stwardnienie rozsiane, ponieważ „tak bardzo bała się zacząć płakać” i „nie byłaby w stanie zakończyć” płaczu. Umarli dla mnie absolwentka zauważyła, że zamiast tego poradziła sobie ze swoją diagnozą, stosując samodeprecję, aby „sprawić, że ludzie poczują się z tym bardziej komfortowo”.
The Żonaty… z dziećmi aktorka opowiedziała już wcześniej o swojej depresji podczas występu w podcaście Daxa Sheparda Ekspert od foteli, w odcinku wydanym w marcu. Shepard powiedziała, że w przypadku diagnozy takiej jak stwardnienie rozsiane, gdy wiadomo, że choroba będzie się stopniowo pogłębiać, trudno jest wyjść z depresji, znając fakty na temat choroby.
„To najgorszy tatuaż” – odpowiedziała Applegate. „To do bani. Nie mam zamiaru tu siedzieć i myśleć: „O mój Boże, rak był najlepszą rzeczą, jaka mi się w życiu przydarzyła”. Na przykład miałeś naprawdę gówniane życie, jeśli to najlepsza rzecz, jaka ci się kiedykolwiek przydarzyła. Ale to najgorsza rzecz, jaka mi się w życiu przytrafiła.”
Kontynuowała: „Tak bardzo tego nienawidzę. Jestem z tego powodu bardzo wściekły. Nie możesz tego pokonać.”
W 2021 r. u Applegate zdiagnozowano stwardnienie rozsiane, ale niedawno o tym powiedziano Dzień dobry Ameryko wygląd, że według niej miała go wcześniej przez „sześć lub siedem lat”.
Rozmawiając z Shepardem, Applegate wyjaśniła, jak ona i Sigler nawiązali kontakt w związku ze swoimi diagnozami i godzinami rozmawiały przez telefon – doświadczenie, które nazwała „uzdrawianiem” – i zdała sobie sprawę, że ich rozmowy mogą pomóc innym ludziom.
„Zawsze rozmawiamy o tym, że gdybyśmy ona i ja moglibyśmy działać razem jako jedna osoba, bylibyśmy najdoskonalszą osobą niepełnosprawną” – powiedziała. „Ponieważ ona naprawdę mówi: «Musimy znaleźć światło i musimy iść do przodu», a ja na to: «Pieprzyć to.» Ale gdybyśmy się zjednoczyli, bylibyśmy idealni.
Applegate otworzyła się podczas swojej wizyty Ekspert od foteli o fizycznym bólu, którego doświadcza („boli od chwili, gdy rano dotknę stopą dywanu”) i jak trudno jej się podnieść po wysiłku, na przykład podczas styczniowej gali Emmy, oraz jak to wpływa na jej usposobienie.
„Zrobię to, ale potem będę leżała w łóżku przez pięć dni” – powiedziała. „Opowiadam żarty. Żartowałem na rozdaniu Emmy. Nie potrafiłam nawet wypowiedzieć słowa „niepełnosprawność”. Opowiadam te żarty, bo inaczej się uduszę. Nie jestem jeszcze gotowy na uzdrowienie i jestem bardzo szczery. Dostanę się tam. Ale kiedy ktoś pyta: „czy zaakceptowałeś to jako swoją nową normalność”? Nie, pierdol się, absolutnie nie.
Applegate wspomniała także o swoim występie na ceremonii rozdania nagród Emmy, którą określiła jako „sprawę telewizyjną”, ale z tego, co rozmawiała z Siglerem, jasno wynikało, że mówiła o rozdaniu nagród Emmy w programie Niechlujny.
„To był chyba najcięższy dzień w moim życiu. Zaczęło się o 11 rano, a do domu wróciłem dopiero o 9:30 [p.m.]– kontynuował Applegate Niechlujny. „Myślę, że spałem bez przerwy przez dwa dni. Nie mogłem funkcjonować.”
Odnosząc się do swojego dowcipu o niepełnosprawności, Applegate stwierdziła, że „wybełkotała słowo”.
„Byłam tak niepełnosprawna, że niewyraźnie powiedziałam „niepełnosprawny” – powiedziała. „Dosłownie straciłem przytomność, kiedy wychodziłem – to zjawisko, podczas którego po prostu bledniesz na twarzy”.
Opowiadała także o leczeniu stwardnienia rozsianego za pomocą terapii limfocytami B, czyli wlewów Ocrevusa lub Kesimpty, wyjaśniając, że u niej ma 30 zmian w mózgu, u innych na kręgosłupie. „Moja największa jest za prawym okiem, więc prawe oko bardzo mnie boli” – powiedziała. „To, co to robi, to po prostu wpływa na układ nerwowy. Więc wszyscy mamy problem z mobilnością. Jest inaczej w przypadku każdej osoby. Sposób, w jaki objawia się to na Jamiem, bardzo różni się od tego, jak objawia się to na mnie.
Powiedziała, że jej ręka może stać się „dziwna” i czasami może mieć „uczucie drgawek” w mózgu. Przytoczyła także wyniki niedawnego badania Harvardu, które sugerowało korelację ze stwardnieniem rozsianym i występowaniem połączenia wirusa Epsteina-Barra z niedoczynnością tarczycy i opryszczką, przy czym wszystkie te trzy choroby występują u Applegate („nie na pochwie, mam małą opryszczkę”, wyjaśniła).
„To dla nas choroba na zawsze” – powiedziała. „Zanim wprowadzono leczenie komórkami B, ludzie po prostu umierali z tego powodu. Dlatego teraz przedłużamy życie dzięki tym terapiom. To nie znaczy, że będę na rynku za 10 lat, nie wiem. To jest właśnie przerażające w stwardnieniu rozsianym. Nie ma gry końcowej.”
Dodanie: „To choroba postępująca, a stan pacjenta po prostu stopniowo się pogarsza”.