Nieco gorzej niż w 2021 r., ale zdecydowanie lepiej niż jeszcze kilka lat wcześniej. Tak podsumować można opublikowany przez UOKiK raport z kontroli paliw sprzedawanych na stacjach w 2022 r.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów udostępnił pełny raport na temat kontroli jakości paliw oferowanych na stacjach w 2022 r. Jak wynika z dokumentu, na 1903 kontrole wszystkich rodzajów paliw wykryto 21 próbek, których parametry nie spełniały wymogów określonych polskimi przepisami. Oznacza to, że odsetek nieprawidłowości wyniósł 1,1 proc.

To świetny wynik. W 2021 r. odnotowano rekordowe 1,0 proc. nieprawidłowości. Wcześniej tak dobre wyniki nie były jednak normą. W 2018 r. paliwo było niezgodne z normami na 3,9 proc. stacji, a w 2015 r. odsetek nieprawidłowości wyniósł aż 5,3 proc. Śmiało można więc powiedzieć, że paliwo na polskich stacjach jest bezpieczne. Wiele zależy jednak od tego, co tankujemy do baku. Oto szczegółowe wyniki.

Olej napędowy:

• Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej, woj. śląskie, Katowice, ul. Francuska 78 – zaniżona temperatura zapłonu;
• Marcin Filipczyk, woj. warmińsko-mazurskie, Reszel, ul. Bolesława Chrobrego 5B – zaniżony parametr stabilności oksydacyjnej;
• Mega-Tech, woj. mazowieckie, Płock, ul. Sierpecka 1 – zaniżony parametr stabilności oksydacyjnej (badanie pierwsze i powtórne);
• Hurtpetrol, woj. wielkopolskie, Granowo, ul. Poznańska 82 – zaniżona temperatura zapłonu;
• Nasza, woj. mazowieckie, Gabryelin, ul. Polna 6 – zaniżona temperatura zapłonu;
• Orlen, woj. dolnośląskie, Wałbrzych, ul. Wysockiego 43 – zbyt wysoka zawartość wody;
• Avia, woj. mazowieckie, Warszawa, ul. Płochocińska 33 – zaniżony parametr stabilności oksydacyjnej (badanie pierwsze i powtórne);
• Benzol, woj. warmińsko-mazurskie, Biała Piska, ul. Mickiewicza 26 – zaniżony parametr stabilności oksydacyjnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Benzyna:

• Valdi, woj. świętokrzyskie, Opatów, ul. 1-go Maja 66 – niewłaściwa prężność par;
• Olkop, woj. kujawsko-pomorskie, Strzelno, ul. Wyszyńskiego 50 – niewłaściwa prężność par.

LPG:

• MARK-GAZ, woj. mazowieckie, Warszawa, ul. Conrada 7 – zbyt wysoki parametr: badanie działania korodującego na miedzi;
• Shell, woj. mazowieckie, Warszawa, ul. Sokratesa 11 – zbyt wysoki parametr: badanie działania korodującego na miedzi;
• Orlen, woj. pomorskie, Gdańsk, ul. Grunwaldzka 258 – zbyt wysoki parametr: badanie działania korodującego na miedzi;
• Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, woj. małopolskie, Kraków, ul. Nowohucka 1 – zbyt wysoki parametr: badanie działania korodującego na miedzi (badanie pierwsze i powtórne – w powtórnym zbyt wysoka zawartość siarki);
• Orlen, woj. mazowieckie, Sokołów Podlaski, ul. Węgrowska 6 – zbyt wysoki parametr: pozostałość po odparowaniu (badanie pierwsze, powtórne i trzecie);
• Oaza, woj. śląskie, Bielsko-Biała, ul. Komorowicka 285 – zbyt wysoki parametr: badanie działania korodującego na miedzi, zbyt wysoka zawartość siarki.

Jak łatwo zauważyć, najwięcej nieprawidłowości dotyczyło oleju napędowego oraz LPG. Najczęściej do takich przypadków dochodziło na małych stacjach, ale w 2022 r. negatywnie wybił się Orlen. W zestawieniu kontrolnym UOKiK-u pojawiły się trzy stacje polskiego koncernu. W tym na jednej wykryto nieprawidłowości podczas każdej z trzech następujących po sobie kontroli.

W przypadku oleju napędowego nieodpowiednia stabilność oksydacyjna przekłada się na działanie korodujące i powstawanie osadów lub nagarów. Zbyt wysoka temperatura zapłonu powoduje spadek wydajności silnika, a więc jednoczesny wzrost spalania, a także przyczynia się do wyższej emisji szkodliwych substancji podczas spalania. Zbyt niska temperatura zapłonu stwarza zagrożenie wybuchem par oleju podczas tankowania.

W przypadku LPG nieodpowiednia ilość substancji po odparowaniu prowadzi do nadmiernego zużycia filtrów i reduktorów. Za wysoka zawartość siarki wpływa korodująco na układ wydechowy i niekorzystnie wpływa na katalizator. Podobne działanie ma paliwo, które nie zachowuje normy w dziedzinie działania korodującego na płytkach miedzi.

Uszkodzenie silnika już po jednym zatankowaniu paliwa niespełniającego norm jest zapewne rzadkością. Regularne uzupełnianie baku takimi paliwami będzie jednak prowadzić do nadmiernego zużycia podzespołów silnika czy układu wydechowego. Odzyskanie od właściciela stacji paliw pieniędzy za powstałe szkody nie jest łatwe, a często okazuje się zupełnie niemożliwe, jeśli nie posiadamy paragonu. Zawsze warto więc brać go ze sobą po zatankowaniu.