Świat

Ci, którzy przeżyli, wciąż są ratowani spod gruzów 11 dni po trzęsieniach ziemi w Turcji, ale niektórzy w opanowanej przez rebeliantów Syrii „nie mają już nadziei”

  • 18 lutego, 2023
  • 5 min read
Ci, którzy przeżyli, wciąż są ratowani spod gruzów 11 dni po trzęsieniach ziemi w Turcji, ale niektórzy w opanowanej przez rebeliantów Syrii „nie mają już nadziei”


Ratownicy wyciągnęli żywcem dziecko, kobietę i dwóch mężczyzn z gruzów budynków w Turcji prawie 11 pełnych dni po niszczycielskich trzęsieniach ziemi, które nawiedziły ten region. Potężny temblor o sile 7,8 magnitudo i kolejne potężne trzęsienie ziemi dziewięć godzin później zniszczyły tysiące budynków w południowej Turcji i północnej Syrii, zabijając ponad 41 000 osób.

W wielu miejscach wysiłki ratownicze ustąpiły miejsca wysiłkom naprawczym, ale niezwykłe historie o przetrwaniu nadal wyłaniały się z gruzów.

Ostatnia nastąpiła w nocy, gdy ekipy usuwające gruzy w południowej Turcji wyciągnęły Neslihan Kilic, 29-letnią matkę, z gruzów w zniszczonym mieście Kahramanmaras. Według niezależnej agencji prasowej DHA była uwięziona przez 258 godzin. Następnie w Antakya policja znalazła żywego 12-letniego chłopca w gruzach, z których wydobyła także 17 ciał.

„Właśnie wtedy, gdy nasze nadzieje się skończyły, dotarliśmy do naszego brata Osmana o 260 godzinie” – powiedział DHA lider zespołu ratownictwa policyjnego Okan Tosun, według The Associated Press. Następnie, zaledwie godzinę później, robotnikom udało się dotrzeć do dwóch mężczyzn pod gruzami zawalonego szpitala w Antakya.


Mężczyzna uratowany spod gruzów ponad 261 godzin po trzęsieniu ziemi w Turcji

Mustafa Avci, jeden z tych mężczyzn, zapytał swoich ratowników, czy mógłby pożyczyć telefon komórkowy zaraz po tym, jak wyszedł, wciąż pokryty kurzem.

Natychmiast zadzwonił do brata, aby zapytać o innych członków rodziny.

– Czy wszyscy przeżyli? można go usłyszeć, jak pyta w przechwytywaniu wideo przez ekipy informacyjne. „Pozwól mi usłyszeć ich głosy”.

Jego żona urodziła dziecko na kilka godzin przed uderzeniem trzęsienia ziemi, a ona i dziecko zdołali uciec bez szwanku ze szpitala, w którym się znajdowali, który został uszkodzony przez temblory.

Mustafa Avci, mężczyzna uratowany z gruzów po trzęsieniu ziemi po 261 godzinach w Antakya w Turcji, spotyka swoje 12-dniowe dziecko w szpitalu, w którym jest leczony, 17 lutego 2023 r.

Sezgin Pancar/Agencja Anadolu/Getty


Działania ratunkowe i naprawcze były jeszcze bardziej żmudne po drugiej stronie granicy w Syrii. Część kraju dotknięta trzęsieniami ziemi znajduje się głównie na terytorium kontrolowanym przez rebeliantów w wyczerpującej Syrii 12-letnia wojna domowaa rząd dyktatora Baszara al-Asada potrzebował kilku dni, aby zgodzić się na otwarcie dwóch dodatkowych przejść granicznych z Turcji, aby umożliwić napływ materiałów humanitarnych.

CBS News dotarło w tym tygodniu do syryjskiej strefy trzęsienia ziemi i odkryło, że wśród skrajnej desperacji wciąż znajdowano żywych ludzi. Jednak niektórzy z ocalałych wynurzyli się i znaleźli niewiele pozostałości po swoim poprzednim życiu.

Spod pokruszonego betonu i poskręcanego metalu budynku, w którym niedawno mieszkało ponad 1000 osób, Mustafa al-Mahrawy wyszedł żywy na początku tego tygodnia. Zginęło aż 800 jego sąsiadów.

Powiedział CBS News, że był uwięziony pod gruzami wraz z żoną i trójką dzieci przez ponad 22 godziny.

„Znalazłem duży kamień i uderzyłem tak mocno, jak tylko mogłem, i krzyknąłem:„ Jestem tutaj! Jestem tutaj! ”- wspomina. „Zobaczyliśmy światło, a moje dzieci zaczęły krzyczeć „tato, tato, światło!”

Kamera uchwyciła również moment uratowania al-Mahrawy’ego, jego żony i dzieci. Był to jednak rzadki przebłysk nadziei w opanowanej przez rebeliantów Syrii.


Rozpaczliwa potrzeba pomocy, ponieważ rośnie liczba ofiar śmiertelnych trzęsień ziemi w Turcji i Syrii

Region nosił już głębokie blizny po wojnie domowej, kiedy trzęsienia ziemi przyniosły jeszcze więcej śmierci i zniszczeń. Tymblory zabiły tak wielu ludzi, że pola uprawne zostały wykopane pod masowe pochówki, ale nawet to nie wystarczy dla wszystkich ofiar.

Teraz toczy się wyścig z czasem, aby pomóc żywym. CBS News znalazło rodziny wysiedlone przez trzęsienia ziemi, które schroniły się w namiotach w gaju oliwnym — kolejne pokolenie syryjskich dzieci, których życie zostało wywrócone do góry nogami.

Reakcja na katastrofę w Syrii jest nadal katastrofalnie powolna, a wielu na opanowanej przez rebeliantów północy obwinia Assada. Prezydent był ostatnio widziany, jak witał osoby, które przeżyły trzęsienie ziemi, w rejonie lojalistów dalej na południe.

Nadal kontroluje większość granic kraju i przepływ pomocy przez nie. Kraje zachodnie, w tym Stany Zjednoczone, obawiają się współpracy z reżimem, który nałożyły surowe sankcje za wojnę, w której siły Assada i ich sojusznicy zabili setki tysięcy cywilów.

Trzeba było ogromnej presji ze strony Organizacji Narodów Zjednoczonych, aby przekonać dyktatora do otwarcia dwóch dodatkowych tras lądowych z Turcji dla dostaw pomocy – osiem długich dni po uderzeniu trzęsienia ziemi. To tymczasowa koncesja i mają zostać ponownie zamknięte w marcu, pozostawiając tylko jedno przejście graniczne z Turcją.

Dla Mustafy al-Mahrawy’ego, który przeżył już lata wojny, zanim trzęsienia ziemi zabiły 20 członków jego dalszej rodziny, to wszystko za dużo.

„Nie mam już nadziei” – powiedział CBS News. „Czasami myślę, że byłoby lepiej, gdybym został pod gruzami”.


Źródło

Warto przeczytać!  Tragiczne ostatnie słowa zaginionej 6-letniej dziewczynki, która w swoim rodzinnym samochodzie wezwała pomoc po tym, jak jej rodzice zginęli w Gazie, gdy media palestyńskie obwiniały IDF