Świat

Cmentarze najemników Wagnera rosną w całej Rosji

  • 11 lutego, 2023
  • 8 min read
Cmentarze najemników Wagnera rosną w całej Rosji


BAKUSKAYA, Rosja — W tej małej wiosce w południowo-zachodniej Rosji bojownicy z osławionej kompanii najemników Wagnera są codziennie chowani na specjalnie wyznaczonym cmentarzu, który wciąż się powiększa, podkreślając rosnące ofiary, jakie grupa ponosi na Ukrainie.

Według wywiadów, nagrań wideo i wizyta korespondenta z RFE/RL’s North.Realities, regionalnego serwisu informacyjnego RFE/RL’s Russian Service, od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. na miejscu pochowano ponad 300 bojowników, a rozmiar cmentarza szybko się rozrósł w ostatnich miesiącach. Wzrost ten zbiegł się w czasie z krwawą i kosztowną rosyjską ofensywą we wschodniej Ukrainie, gdzie grupa najemników odegrała kluczową rolę.

Uważa się, że na Ukrainie przebywa około 50 000 bojowników z kompanii najemników Wagner, a rząd USA szacuje, że grupa ucierpiała ponad 10 000 ofiar podczas walk u boku regularnej armii rosyjskiej. Coraz większa większość tych najemników to więźniowie rekrutowani do walki w zamian za zwolnienie z więzienia.

Rosyjska grupa rzeczników Russia Behind Bars uważa, że ​​​​aż 40 000 więźniów zostali zatrudnieni do tej pory walczyć o grupę, a rząd USA szacuje, że 90 procent najemników Wagnera są więźniami.

Warto przeczytać!  Rosyjski Władimir Putin przybywa do Korei Północnej wśród antyzachodniej retoryki

Podczas niedawnej wycieczki na cmentarz w Bakuskiej można było zobaczyć rzędy świeżo wykopanych grobów, a także nowo wzniesione mury przeznaczone na kremację szczątków. Na wielu grobach widnieją nagrody bojowe, kwiaty i wieńce. I podczas gdy zdecydowana większość przedstawia prawosławne krzyże, inne mają islamskie półksiężyce.

Świeżo wykopane groby pojawiają się na cmentarzu niemal codziennie.

Świeżo wykopane groby pojawiają się na cmentarzu niemal codziennie.

Pomimo zewnętrznych oznak żałoby miejscowi twierdzą, że nie widzieli żadnych zorganizowanych pogrzebów.

„Na cmentarzu kopią 16 dołów dziennie… Zakopują je dzień i noc” – powiedział Andriej, mieszkaniec Bakuskaya, którego nazwisko RFE/RL ukryło. „Nie było gdzie ich pochować [in the village or neighboring areas]więc Wagnera [fighters] otrzymali odrębny cmentarz”.

Analiza RFE/RL przeprowadzona poprzez porównanie nazwisk i dat urodzenia zmarłych z internetowymi sądowymi bazami danych również wykazała, że ​​przytłaczająca większość osób pochowanych na cmentarzu została skazana za przestępstwa z użyciem przemocy.

Położona w regionie krasnodarskim na północnym Kaukazie w Rosji, w pobliżu znajduje się także specjalna kaplica zbudowana dla bojowników Wagnera. Cmentarz znajduje się niedaleko Molkin, wioski, w której znajduje się ośrodek szkoleniowy prowadzony przez Wagnera, którym kieruje Jewgienij Prigożyn, rosyjski oligarcha znany jako „kucharz Putina” ze względu na lukratywne kontrakty cateringowe, które jego firmy otrzymywały na wydarzenia na Kremlu, które były często z udziałem prezydenta Rosji Władimira Putina.

Za wysokim płotem znajduje się specjalna kaplica dla bojowników Wagnera.

Za wysokim płotem znajduje się specjalna kaplica dla bojowników Wagnera.

„Bataliony Śmierci”

Cmentarz był przedmiotem narastających spekulacji od miesięcy, ale jego istnienie po raz pierwszy potwierdził w grudniu Witalij Wotanowski, lokalny aktywista i były oficer rosyjskich sił powietrznych, a jego rosnące rozmiary zostały pokazane na różnych filmach krążących w Interneciea także na zdjęciach satelitarnych.

Po publicznych doniesieniach o cmentarzu, Prigożyn nawet odwiedził to miejsce i od tego czasu opublikował filmy na swoim kanale Telegram, na których umieszcza kwiaty na grobach.

Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała, że ​​Prigożyn i Wagner zmienili taktykę i przyjęli rozszerzona obecność publiczna. Formalnie poza wojskowym łańcuchem dowodzenia Rosji, Wagner był kiedyś mroczną organizacją, z którą zarówno Prigożyn, jak i Kreml zaprzeczali jakimkolwiek powiązaniom. Grupa zachowywała niski profil i działała za granicą w krajach takich jak Syria, Libia i Republika Środkowoafrykańska, gdzie zyskała reputację skutecznej – i brutalnej – siły.

Od lutego 2022 r. ugrupowanie zyskało na znaczeniu i odegrało ważną rolę w rosyjskim sukcesie militarnym, zdobywając ukraińskie miasta, takie jak Mariupol. Wagner stał się również znany przyjmując ryzykowne ataki piechoty czołowejktóre wojska ukraińskie opisywały podczas walk o miasta wschodnie, m.in Soledar i Bachmuta.

Cmentarz był przedmiotem narastających spekulacji od miesięcy, ale jego istnienie po raz pierwszy potwierdził w grudniu Witalij Wotanowski, lokalny działacz i były oficer Sił Powietrznych Rosji.

Cmentarz był przedmiotem narastających spekulacji od miesięcy, ale jego istnienie po raz pierwszy potwierdził w grudniu Witalij Wotanowski, lokalny działacz i były oficer Sił Powietrznych Rosji.

Dzięki tej taktyce Igora Girkina, emerytowany rosyjski oficer, który stał się krytykiem rosyjskich wysiłków wojennych, niedawno opisał jednostki Wagnera jako „bataliony śmierci”. Girkin, który czasami występuje pod pseudonimem Igor „Striełkow”, walczył u boku sił wspieranych przez Rosję we wschodniej Ukrainie w 2014 roku, gdzie jest zamieszany potencjalne zbrodnie wojenne i powiązany ze zestrzeleniem samolotu Malaysian Airlines Flight 17.

Nowa twarz Wagnera

Najmłodszy najemnik pochowany na cmentarzu na Bakuskiej miał zaledwie 18 lat, kiedy został zabity, podczas gdy większość bojowników ma od 35 do 50 lat.

Ale chociaż są w różnym wieku, wielu z nich ma podobną brutalną przestępczą przeszłość, która skłoniła ich do wstąpienia w szeregi Wagnera, aby uniknąć długich wyroków więzienia za przestępstwa, od morderstwa po kradzież i gwałt.

Pochowany na cmentarzu Siergiej Marinko został skazany na pięć lat kolonii karnej za dźgnięcie znajomego nożem w plecy.

Pochowany na cmentarzu Siergiej Marinko został skazany na pięć lat kolonii karnej za dźgnięcie znajomego nożem w plecy.

Z dokumentów sądowych z 2020 roku wynika, że ​​Siergiej Marinko, 46-letni mieszkaniec Petersburga, pochowany na cmentarzu, został skazany na pięć lat kolonii karnej za dźgnięcie znajomego w plecy podczas pijackiej bójki.

Wśród niedawno pochowanych jest także Filaret Gamuryak, 47-latek urodzony w Mołdawii, skazany na 10 lat więzienia za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa kilku innych osób. Z dokumentów sądowych wynika, że ​​zadał kobiecie 10 ciosów nożem.

Aleksandr Korkhalev, który według oznaczeń nagrobnych zginął 14 stycznia na Ukrainie, został skazany na 12 lat kolonii karnej za zabicie matki. Według jego akt sprawy, dźgnął ją nożem po tym, jak odmówiła oddania mu pieniędzy z emerytury, aby mógł kupić papierosy. Po dźgnięciu akta mówią, że wyszedł napić się, a po powrocie zastał matkę wciąż przytomną w kałuży krwi, ale odmówił wezwania karetki.

Podczas gdy wielu z tych więźniów z brutalną kryminalną przeszłością jest chowanych na specjalnym cmentarzu w Bakuskiej, inni budzą kontrowersje, gdy wracają do swoich rodzinnych miast po tym, jak zostali zabici na Ukrainie.

Myśliwce Wagnera w Soledar w styczniu.

Myśliwce Wagnera w Soledar w styczniu.

Jeden taki incydent miał ostatnio miejsce w wiosce Zhireken, około 300 kilometrów na północny wschód od Czity w południowo-wschodniej Syberii.

Nikita Kasatkin, 23-letni mieszkaniec Zhireken, który dołączył do Wagnera w nadziei na złagodzenie wyroku, został zwrócony do pochówku po tym, jak zginął w walce na Ukrainie.

Zgodnie z dokumentami prawnymi widziane przez Siberia.Realities z RFE/RLKasatkin został skazany na 10 lat więzienia za zabójstwo miejscowej kobiety w 2020 roku, ale uważa się, że dołączył do Wagnera w 2022 roku, po odbyciu zaledwie dwóch lat.

Ze względu na jego trudną historię w małej wiosce, wielu mieszkańców sprzeciwia się zorganizowaniu pogrzebu żołnierza w miejscowym domu kultury. Jednak frakcja lokalnych mieszkańców zaczęła lobbować burmistrza Zhireken, aby zorganizował nabożeństwo, pomimo jego brutalnej przeszłości.

Miejscowi powiedzieli korespondentowi z Syberii. Rzeczywistość, że sprawa podzieliła wioskę i ujawniła podziały co do tego, jak postrzegać najemników Wagnera walczących w imieniu Rosji na Ukrainie, biorąc pod uwagę ich kryminalną przeszłość.

„Morderstwo miało miejsce zaledwie dwa lub trzy lata temu, a ludzie wciąż je pamiętają” – powiedziała Alena Kogodeyeva, burmistrz Żyrekenu. „Wielu mieszkańców jest oburzonych, a są tacy, którzy mówią:„ Czy teraz zrobimy bohaterów z zabójców? ”

Podobne epizody miały miejsce w całej Rosji w ostatnich miesiącach. W jednym przypadku ze stycznia sam Prigożyn pojawił się na swoich kanałach społecznościowych po tym, jak rodzice bojownika Wagnera, który odsiadywał wyrok za kradzież, zostali zabici na Ukrainie i odmówiono pogrzebu w jego rodzinnym mieście Kamyszłow, kiedy zwrócono jego ciało.

„Niestety nie wiedziałem, że tzw [mayor’s office] postanowił ją pokazać [savagery] w ten sposób” – powiedział Prigożyn w oświadczeniu opublikowanym na stronie Vkontakte jego firmy Concord. „Poradzimy sobie z tymi szumowinami i spróbujemy pociągnąć ich dzieci za nozdrza, aby wzięły w nich udział [Ukraine]”.

Napisane przez Reida Standisha na podstawie relacji Ekateriny Barkalovej i Siberia.Realities z RFE/RL


Źródło