Podróże

Co czeka dwukrotnych mistrzów Europy Osy na dole piramidy rugby

  • 23 maja, 2023
  • 3 min read
Co czeka dwukrotnych mistrzów Europy Osy na dole piramidy rugby


Stone RFC, niepokonani mistrzowie dywizji poziomu 10, w której można było prowadzić Osy, podnoszą wieko życia w „prawdziwej starej szkole” rugby, w której regeneracja po meczu obejmuje jardy piwa, a nie kąpiele lodowe

„Poziom 10 to niedzielna liga piłkarska w wersji rugby”, przyznaje Stone RFC, nowo koronowani mistrzowie hrabstw 4 Midlands West (północ).(FACEBOOK/Stone Rugby Club)

Osy, dwukrotni mistrzowie Europy, czekają zmiany w oborach, jeśli zajmą swoje miejsce u stóp piramidy angielskiego rugby.

Będą grać w klubach, w których przeciwnicy dzielą tę samą szatnię, i zmierzą się z drużynami, których reżim pomeczowy polega mniej na kąpieli lodowej niż wypiciu jardów piwa.



Taki los czeka jedno z najsłynniejszych nazwisk tego sportu, które sześciokrotnie wygrało Premiership i było trenowane przez Iana McGeechana, Warrena Gatlanda i Shauna Edwardsa. Do gwiazdorskich graczy należeli Lawrence Dallaglio, Joe Worsley, Josh Lewsey i Matt Dawson, ale Wasps zbankrutował w październiku z długami w wysokości 95 milionów funtów.

W zeszły czwartek warunkowa oferta miejsca w mistrzostwach została wycofana po tym, jak nie dotrzymali terminu wyznaczonego przez Rugby Football Union na wypełnienie zobowiązań wymaganych do ponownego startu w drugiej lidze.

Teraz grozi im spadek do 10. i najniższego poziomu angielskiego rugby, co oznacza dołączenie do Counties 4 Midlands West w dywizji północnej lub południowej.

Warto przeczytać!  Przewodnik podróżnika po Singapurze

„Szok, jednym słowem, taka była nasza reakcja” – powiedział Simon Gavin, sekretarz klubu Stone rugby, nowo koronowanego mistrza Midlands West (północ).

Gracze Wasps opuszczają CBS Arena w Coventry po swoim ostatnim meczu, zanim klub upadł z powodu masowych zwolnień(Getty Images)

„Osy dwukrotnie zdobyły Puchar Europy, a poziom 10 jest bardzo, bardzo prosty, najniższy poziom rugby.

„Weźmy na przykład nasz klub. Dzielimy się z klubem hokejowym, jest jedna szatnia, w której wszyscy się przebierają. Drużyny biorą wspólny prysznic, nie ma parkingu, a bar jest tylko gotówkowy, bo nie mamy automatu do kart.

Warto przeczytać!  Wiadomości z podróży: krach lotniczy, ponowne otwarcie Chin i duch Mussoliniego


Źródło