Co Izrael robi Palestyńczykom w Tulkarem? | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim
Izrael zabił w czwartek trzech Palestyńczyków w ataku dronów w Tulkarem, mieście i obozie dla uchodźców na okupowanym Zachodnim Brzegu.
Miało to miejsce podczas izraelskiego nalotu – zdarzenia powtarzającego się niemal codziennie na Zachodnim Brzegu – na obóz dla uchodźców w Tulkarem, w trakcie którego wojska izraelskie starły się z bojownikami Brygad Kassama, skrzydła wojskowego Hamasu, jak twierdzą bojownicy w mieście.
Oto wszystko, co musisz wiedzieć o izraelskich nalotach na Tulkarem:
Co wydarzyło się podczas nalotu?
Doniesienia prasowe donoszą, że izraelscy żołnierze zostali rozmieszczeni na dachach i wysłali buldożery do obozu, aby zniszczyć duże obszary mieszkalne.
Według doniesień Izrael podpalał także domy ludzi i uniemożliwiał lokalnym pracownikom pomocy humanitarnej gaszenie pożarów.
Eksperci twierdzą, że taktyka stosowana przez Izrael podczas nalotów wydaje się być częścią szerszej doktryny mającej na celu zbiorowe karanie ludności, rzekomo dlatego, że grupy zbrojnego oporu stawiają opór coraz silniejszej okupacji Izraela.
Dlaczego Izrael atakuje ludzi w obozie dla uchodźców?
Izrael twierdzi, że prowadzi operacje „antyterrorystyczne”.
Czy w obozach są „terroryści”?
Aktywiści i eksperci mówili już wcześniej stacji Al-Dżazira, że Izrael wyolbrzymia zagrożenie „terroryzmem”, aby uzasadnić masowe przesiedlenia Palestyńczyków i rozbudowę nielegalnych osiedli.
W obozach dla uchodźców na Zachodnim Brzegu zazwyczaj przebywają palestyńscy bojownicy luźno powiązani z Hamasem, Palestyńskim Islamskim Dżihadem (PIJ) lub Fatahem.
Bojownicy twierdzą, że chronią swoje obozy i miasta przed izraelskimi nalotami, których celem jest wysiedlenie cywilów z ich domów i ziem.
Ale Izrael twierdzi, że celem nalotów jest jedynie aresztowanie poszczególnych osób?
Shadi Abdullah, aktywista dokumentujący nadużycia Izraela w Tulkarem, mówi, że izraelskie wojsko używa buldożerów do niszczenia domów i infrastruktury, a także celowo odcina podstawowe produkty żywnościowe, aby utrudnić życie ludności.
Dodał, że izraelskie siły bezpieczeństwa współpracują z Izraelczykami z nielegalnych osiedli i wspierają ich w atakach na ludność cywilną.
Dodał, że Tulkarem leży pomiędzy kilkoma osadami, przez co „ludzie ciągle boją się ataków ze strony osadników i sił okupacyjnych”.
„Ostatecznie… niezależnie od tego, czy są bojownicy ruchu oporu, czy nie, oni… [Israel] „Chcą przejąć naszą ziemię” – powiedział Abdullah.
Dlaczego Tulkarem?
Aktywiści i grupy działające na rzecz praw człowieka twierdzą, że Tulkarem ma żyzne grunty rolne dzięki obfitości naturalnej wody.
Jednak nielegalne osiedla izraelskie założone w ostatnich latach zmusiły palestyńskich rolników i mieszkańców do korzystania z drogich systemów zbierania wody pitnej i deszczówki, ponieważ osadnicy ukradli ziemie z zasobami wodnymi.
Abdullah powiedział, że gęstość zaludnienia w mieście Tulkarem i obozie dla uchodźców jest dość wysoka z powodu przymusowych przesiedleń Palestyńczyków z okolicznych terenów.
Niszczenie obszarów mieszkalnych w wyniku nalotów powoduje dalszy wzrost gęstości zaludnienia, gdyż ludzie przeprowadzają się ze zdewastowanych obszarów do miejsc, w których, jak mają nadzieję, będą bezpieczne.
W jaki sposób Izrael przeprowadza te naloty?
W przeszłości Izrael wysyłał oddziały przebrane za Palestyńczyków w celu przeprowadzenia rozpoznania obozu przed wydaniem zgody na nalot.
Wojska izraelskie wkroczą następnie do obozów buldożerami, aby zniszczyć szkoły, szpitale i domy. Te ciężko opancerzone maszyny są często wspierane przez drony i śmigłowce w celu zapewnienia osłony powietrznej.
Drony odgrywają szczególnie istotną rolę w izraelskich nalotach, jak choćby w czwartkowym ataku, w którym zginęło trzech Palestyńczyków.
Na początku tego miesiąca izraelskie siły użyły dronów, aby zabić 11 Palestyńczyków w Dżaninie, kolejnym mieście na Zachodnim Brzegu, w którym w ciągu ostatnich trzech lat pojawił się zbrojny opór.
Izrael użył również dronów, aby zaatakować obóz Nur Szams 3 lipca, zabijając czterech Palestyńczyków.
Abdullah twierdzi, że stosowanie takiej broni jest częścią szerszej próby odstraszenia młodego pokolenia Palestyńczyków od udziału w zbrojnym oporze.
Dodał, że Izrael może również próbować zmusić mieszkańców obozów do obarczania winą za zniszczenia bojowników ruchu oporu.
Jednak Abdullah uważa, że ta taktyka nie działa.
„Nie ma różnicy między cywilami a uzbrojonymi bojownikami” – powiedział. „Wszyscy uczestniczymy w oporze, ale w różny sposób. Cywile nie chcą, aby bojownicy przestali walczyć. Wręcz przeciwnie, chcą po prostu, aby okupacja izraelska się skończyła”.